Małe i średnie przedsiębiorstwa bardzo często nie zdają sobie sprawy z tego, że znajdują się w sytuacji, w której albo same dopuszczają się aktów nieuczciwej konkurencji, albo padają ofiarą takich aktów. Warto więc wiedzieć, jakich czynów nieuczciwej konkurencji zakazuje ustawa, oraz w jaki sposób bronić się, jeżeli zostaniemy oskarżeni o dopuszczenie się czynu nieuczciwej konkurencji, bądź mamy wrażenie, że ktoś się takiego czynu w stosunku do nas dopuścił.
Trzeba wiedzieć, że ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zakazuje w pierwszym rzędzie czynów, które można by pogrupować w dwa rodzaje: rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o sobie lub o konkurentach (w tym nieuczciwa reklama) i nieuczciwe _ podbieranie _ rynku konkurentom.
Nieuczciwą konkurencją będzie zarówno czyn polegający na tym, że będzie się rozpowszechniać nieprawdziwe wiadomości o konkurencie (że np. sprzedaje niepełnowartościowe produkty), jak i reklamowanie własnych produktów lub usług poprzez wskazywanie na cechy, których one nie posiadają. Jeżeli wskazujemy, że produkty spożywcze sprzedawane przez nas pochodzą z okolic czystych i ekologicznych, a nie jest to prawda, to mamy do czynienia z nieuczciwą konkurencją. Jeżeli reklamujemy się, że jesteśmy najtańsi w mieście, a nie jest to prawda, to jest to nieuczciwa konkurencja. Nie wolno też oczywiście np. powoływać się na to, że nasze towary pochodzą z konkretnej okolicy (np. z gór), jeśli to nie jest prawda.
Bardzo częstymi przypadkami aktów nieuczciwej konkurencji jest naśladowanie produktów. Niejednokrotnie wygląd lub opakowanie produktu konkurenta przypomina nasze produkty. Problem leży w rozstrzygnięciu, czy po prostu określonego rodzaju produkty są do siebie podobne, ponieważ np. taka jest moda, czy też mamy do czynienia z naśladownictwem mającym na celu wprowadzenie klienta w błąd co do pochodzenia produktu. Są to zagadnienia bardzo trudne, ale stwierdzenie, że konkurent podrabia nasz produkt może mieć ogromne znaczenie.
Jeśli chodzi o drugi typ czynu - sposobem na odebranie firmie handlowej rynku może być nakłonienie pracowników konkurenta do zmiany pracodawcy. Oczywiście, każdy pracownik ma prawo do zmiany pracodawcy, i może używać swoich doświadczeń i znajomości rynku dla potrzeb nowego pracodawcy. Z drugiej strony nie wolno nakłaniać pracowników, by odchodząc od poprzedniego pracodawcy zabrali ze sobą dane oraz wiedzę, która jest chronioną tajemnicą służbową przedsiębiorcy. Rzecz jest więc w sposobie, w jaki dokonane zostanie przejście pracowników oraz w sposobie, w jaki ci pracownicy będą kontaktowali się z klientami dotychczasowego pracodawcy.
Nie wolno nakłaniać klientów do niewykonania albo wykonania w sposób nieprawidłowy umów z konkurentem. Może więc być czynem nieuczciwej konkurencji nakłonienie kontrahenta naszego konkurenta, żeby porzucił wykonywanie zlecenia i przyjął zlecenie od nas, bo np. oferujemy wynagrodzenie wyższe od rynkowego, a naszym celem jest zaszkodzenie konkurentowi.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/235/274155.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/przeksztalcenia;wlasnosciowe;firm;za;co;groza;kary;od;uokik,183,0,1325239.html) *Za to grozi kara do 10 proc. przychodu firmy * Przy planowaniu nabycia udziałów firmy, połączenia lub utworzenia wspólnego przedsiębiorstwa, konieczna jest analiza uwarunkowań prawnokonkurencyjnych transakcji.
Ustawa nie zakazuje działań konkurencyjnych, zakazuje działań nieuczciwej konkurencji. Konkurencja podlega ochronie państwa, a jej ograniczanie jest zakazane. Nieuczciwa konkurencja właśnie dlatego jest zakazana, że szkodzi prawdziwej konkurencji, w której przedsiębiorcy konkurują ze sobą przez oferowanie lepszych i tańszych produktów. Nieuczciwa konkurencja powoduje, że na rynku wygrywa nie lepszy, tylko gorszy.
Warto też wiedzieć, że istnieje cały szereg uprawnień, których osoby dotknięte nieuczciwą konkurencją mogą dochodzić przed sądem. Poza możliwością żądania zaprzestania naruszania ustawy - co może być środkiem skutecznym i bolesnym dla nieuczciwego konkurenta, jeżeli dotyczy np. nieuczciwej reklamy - można żądać wydania nieuczciwie uzyskanych korzyści bądź zapłaty odszkodowania.
Procesy w sprawach nieuczciwej konkurencji mogą być długie i trudne. Warto jednak czasem podjąć trud, by pozbyć się kogoś, kto usiłuje, wykorzystując naszą wiedzę i nasz potencjał, uzyskać korzyści.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Opłaty półkowe to nieuczciwa konkurencja Przepisy nie pozostawiają wątpliwości - pobieranie opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. | |
Tak wypowiesz umowę zawartą na odległość Do obowiązków firmy związanych z zawarciem umowy na odległość należy poinformowanie konsumenta o prawie odstąpienia od niej w terminie 10 dni. | |
Opłaty półkowe - przepisy są niejasne Zakazane jest wykorzystywanie silniejszej pozycji rynkowej dla wymuszenia zachowań kontrahentów powodujących ponoszenie przez nich strat. |
Autor jest adwokatem w Celichowscy Służewska-Woźnicka Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych