Zgodnie z ustawą z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, wszyscy pracodawcy mają możliwość, a niektórzy nawet obowiązek tworzenia funduszu w celu gromadzenia środków na finansowanie działalności socjalnej organizowanej na rzecz uprawnionych osób, czyli pracowników i ich rodzin, emerytów i rencistów - byłych pracowników i ich rodzin. Działalność ta może polegać np. na pokrywaniu kosztów wypoczynku pracowników, udziału w zajęciach sportowych, organizowaniu opieki nad dziećmi lub udzielaniu pomocy finansowej.
Pracodawca może przyznać prawo korzystania z tych świadczeń również innym osobom, niż wymienione w ustawie. Z funduszu mogą być dofinansowywane m.in. zakładowe obiekty socjalne oraz zakładowe ośrodki wychowania przedszkolnego.
Co do zasady, tworzenie Funduszu jest obowiązkowe dla pracodawców, którzy według stanu na dzień 1 stycznia danego roku zatrudniają więcej niż 20 pracowników. Przy czym nie chodzi tu o liczbę zatrudnionych osób, tylko o liczbę pełnych etatów. Jeżeli pracodawca zatrudnia osoby w niepełnym wymiarze czasu pracy, musi dokonać odpowiedniego przeliczenia. W tym celu należy ustalić liczbę pracowników pracujących w danym wymiarze czasu pracy i pomnożyć ją przez ten wymiar, np. jeżeli u danego pracodawcy pracują 4 osoby zatrudnione na 1/2 etatu, to należy pomnożyć 4 przez 1/2, co daje 2 pełne etaty.
Przy ustalaniu liczby zatrudnionych należy wziąć pod uwagę jedynie pracowników w rozumieniu Kodeksu pracy, czyli osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Bez znaczenia jest, czy pracownik zatrudniony jest na czas określony, czy nieokreślony. Należy również pamiętać o uwzględnieniu pracowników przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych.
Czytaj w Money.pl
Obowiązek utworzenia funduszu bez względu na liczbę zatrudnianych osób mają pracodawcy prowadzący działalność w formie jednostek budżetowych i samorządowych zakładów budżetowych.
Pracodawca zatrudniający powyżej 20 osób może zwolnić się z obowiązku tworzenia funduszu przez wprowadzenie odpowiednich postanowień do układu zbiorowego pracy, a jeżeli pracownicy nie są objęci układem zbiorowym pracy, do regulaminu wynagradzania. Możliwa jest całkowita rezygnacja z tworzenia funduszu, jak również zmiana wysokości odpisu na fundusz. Z tworzenia funduszu nie mogą zrezygnować jednostki budżetowe i samorządowe zakłady budżetowe.
Pracodawcy, którzy zatrudniają mniej niż 20 pracowników mogą dobrowolnie utworzyć fundusz zakładowych świadczeń socjalnych. Jeżeli pracodawca nie chce skorzystać z tej możliwości powinien poinformować o tym swoich pracowników. Postanowienie o nietworzeniu funduszu powinno zostać zawarte w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania.
W przypadku pracodawców nieobjętych układem zbiorowym pracy, którzy jednocześnie nie mają obowiązku wydania regulaminu wynagradzania, informację w sprawie nietworzenia funduszu oraz niewypłacania świadczenia urlopowego należy przekazać pracownikom w pierwszym miesiącu kalendarzowym danego roku, w sposób przyjęty u danego pracodawcy, np. poprzez wręczenie pracownikom pisemnej informacji.
Środkami zakładowego funduszu świadczeń socjalnych administruje pracodawca. Nie podlegają one egzekucji, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest ona prowadzona w związku ze zobowiązaniami funduszu. Pracodawca, który nie wywiązuje się z obowiązków nałożonych na niego przez ustawę o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych może zostać ukarany grzywną.
O innych przepisach dotyczących pracodawców czytaj w Money.pl | |
---|---|
Pakiety medyczne dla pracownika trzeba opodatkować Przedsiębiorcy, którzy nie odprowadzali podatku od pakietów medycznych, powinni dokonać korekt dotychczasowych rozliczeń oraz zapłacić zaległości. | |
Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych Fundusz ten przeznaczony m.in. na tworzenie zakładowych żłobków lub przedszkoli. | |
Kiedy można zwolnić z powodu likwidacji stanowiska Wypowiedzenie umowy o pracę spowodowana ograniczeniem zatrudnienia, likwidacją etatów itp. nie musi zbiegać się w czasie ich faktyczną przeprowadzeniem. |
Autorka jest prawnikiem w Kancelarii Prawnej BSO Prawo & Podatki