Pracownikowi zatrudnionemu w spółce na stanowisku informatyka powierzono - na czas zastępstwa innego pracownika, przebywającego na zwolnieniu lekarskim – samochód służbowy z obowiązkiem zwrotu, oraz z obowiązkiem pozostawiania go na parkingu.
Podpisane zostało oświadczenie o przyjęciu materialnej odpowiedzialności za powierzone auto. Z powodu swojej niefrasobliwości, pracownik pozostawił samochód na noc poza parkingiem, w miejscu mało uczęszczanym i słabo oświetlonym. Auto służbowe zostało skradzione. Jaki jest zakres odpowiedzialności pracownika powstałej w wyniku zaistniałego zdarzenia? Czy pracownik będzie odpowiadał także za pozostawiony w skradzionym aucie wysokiej klasy sprzęt komputerowy, który miał trafić dnia następującego po feralnej nocy do serwisu komputerowego?
Opisany stan faktyczny skupia się wokół zagadnienia odpowiedzialności materialnej pracownika za powierzone mienie, uregulowanej w art. 124-127 Kodeksu pracy (dalej: kp). Jest to reżim odpowiedzialności pracowniczej szczególny, wyodrębniony względem typowej odpowiedzialności pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy. Z chwilą podpisania przez pracodawcę i pracownika oświadczenia o przejęciu materialnej odpowiedzialności, po stronie pracownika powstał obowiązek sprawowania pieczy nad powierzonym mieniem. W takiej sytuacji, pracownik odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. Z obowiązkiem sprawowania pieczy należy wiązać standard staranności daleko wyższy, niż związany z powszechnym obowiązkiem dbałości o dobro zakładu pracy i ochrony jego mienia, o którym mowa w art. 100 § 2 pkt 4 kp. Sprawowanie pieczy nad mieniem powierzonym powinno wiązać się z zachowaniem najwyższej staranności, w celu uniknięcia powstania szkody.
Pomimo trudności w praktyce towarzyszących ustaleniu podstaw odpowiedzialności na podstawie art. 124 w zw. z art. 127 kp, należy wskazać że opisywana odpowiedzialność pracownika opiera się na przesłankach analogicznych, jak w wypadku odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadach ogólnych. Oznacza to, iż w celu skutecznego dochodzenia roszczeń odszkodowawczych pracodawca jest obowiązany wykazać zaistnienie szkody, bezprawny charakter dokonanego czynu pracownika (rozumiany jako niedopełnienie obowiązku sprawowania pieczy), winę pracownika, a także związek przyczynowy pomiędzy niewywiązaniem się z pracowniczego obowiązku sprawowania pieczy nad mieniem, a zaistniałą szkodą. W powyższym stanie faktycznym, szkoda w mieniu powierzonym jest ewidentna. Na bezprawny charakter działania pracownika wskazuje lekkomyślność towarzysząca pozostawieniu powierzonego samochodu w miejscu nie zapewniającym należytego bezpieczeństwa.
[
Kiedy można dać pracownikowi używany komputer? ]( http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/kiedy;mozna;dac;pracownikowi;uzywany;komputer,198,0,484550.html )
Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 czerwca 2009 r. _ pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w mieniu powierzonym wskutek kradzieży przez nieznanych sprawców w takim zakresie, w jakim można mu zarzucić niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku pieczy _ (sygn. akt II PK 286/08). W celu wykazania zawinionego naruszenia obowiązku pieczy, pracodawca musi ustalić, iż pracownik pozostawił z przyczyn zależnych od niego samochód w niebezpiecznym miejscu (por. art. 124 § 3 kp). Odnośnie przesłanki adekwatnego związku przyczynowego, wystarczającym będzie wykazanie, że zaistnienie szkody było logiczną konsekwencją naruszenia pracowniczego obowiązku sprawowania pieczy.
Okolicznościami zwalniającymi pracownika z odpowiedzialności byłoby wykazanie, iż szkoda zaistniała z przyczyn niezależnych od pracownika (dla przykładu, niemożliwym było skorzystanie z parkingu strzeżonego, który był zamknięty w danym dniu). Ponadto, na mocy art. 117 w zw. z art. 127 kp niemożliwe będzie pociągnięcie pracownika do odpowiedzialności w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do powstania szkody (co w omawianym stanie faktycznym jest kwestią mało prawdopodobną). Jeżeli okaże się to niemożliwe, obowiązku zapłaty kwoty odpowiadającej równowartości pojazdu pracownik uniknie jedynie, jeżeli pracodawca przychyli się do podpisania ugody ograniczającej odpowiedzialność pracownika.
Z uwagi na szczególny charakter nałożonych obowiązków, pracownik ponosi odpowiedzialność za zaistniałą szkodę w pełnej wysokości, w praktyce odpowiadającej detalicznym cenom rynkowym pojazdów w stanie technicznym i tej samej marki co pojazd skradziony. Istotne jest określenie stanu technicznego samochodu, ponieważ nie można egzekwować od pracownika obowiązku zapłaty równowartości fabrycznie nowego auta, w sytuacji gdy skradziono pojazd kilkunastoletni, lub nawet kilkuletni. Ustalenie rozmiarów szkody będzie możliwe na podstawie posiadanej przez pracodawcę dokumentacji pojazdu, np. dotyczącej okresowych badań technicznych. Powyższe rozważania abstrahują od kwestii związanych z procedurami ustalania przez ubezpieczyciela wysokości szkody oraz innych świadczeń wynikających z zawartej umowy ubezpieczenia.
[
Dyscyplinarka za piracki program w pracy ]( http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/dyscyplinarka;za;piracki;program;w;pracy,246,0,317174.html )
Odmiennie wygląda kwestia odpowiedzialności za pozostawiony w samochodzie i utracony sprzęt komputerowy. Skoro sprzęt nie był objęty pisemnym oświadczeniem o przejęciu materialnej odpowiedzialności, mienie to nie zostało powierzone pracownikowi z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się. Dlatego też z zaistniałą w ten sposób szkodą należy wiązać odmienny reżim odpowiedzialności. Należy bowiem odróżniać mienie powierzone pracownikowi z obowiązkiem zwrotu / wyliczenia się od mienia pozostającego w dyspozycji pracownika w związku z wykonywaniem pracy. Fakt, że pracownik był w posiadaniu sprzętu komputerowego celem zawiezienia go do naprawy w serwisie wynikał najprawdopodobniej z realizowania polecenia pracodawcy, co mieści się w zakresie standardowych obowiązków każdego pracownika. Dlatego też, wskutek nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych, o ile było to zawinione, pracownik odpowiadał będzie na zasadach wynikających z art. 114-122 kp. W takich wypadkach granice odpowiedzialności wynikają z rzeczywistej
straty poniesionej przez pracodawcę, oraz z normalnych następstw działania z którego wynikła szkoda. Niemniej jednak, kwota odszkodowania należnego pracodawcy od pracownika z tytułu skradzionego sprzętu nie może przewyższać trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody, jeżeli pracownik spowodował szkodę nieumyślnie. Takie ograniczenie kwotowe nie obowiązuje w wypadku rekompensaty szkody w mieniu powierzonym, o czym była mowa powyżej.
Piotr Malinowski jest radcą prawnym, partnerem w Kancelarii MP&W, współpraca przy artykule Przemysław Wasiak