Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci dla Money.pl: Zakaz konkurencji w trakcie stosunku pracy

0
Podziel się:

Umowa o zakazie konkurencji może być odpłatna lub nieodpłatna - tłumaczy Beata Łączyńska radca prawny z kancelarii Siwek Gaczyński & Partners.

Eksperci dla Money.pl: Zakaz konkurencji w trakcie stosunku pracy
(Siwek Gaczyński & Partners)

Zawarcie umowy o zakazie konkurencji między pracownikiem a pracodawcą pozostawione jest dobrej woli obu stron umowy, a nie jest obowiązkiem wynikającym z przepisów.

Tak wynika z regulacji zawartych w Kodeksie Pracy. Zgodnie z art. 1011 § 1 Kodeksu pracy, w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji).

Zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu, zakaz konkurencji powinien być, co do zasady zawarty w odrębnej umowie, lecz orzecznictwo dopuszcza zawarcie postanowień dotyczących zakazu w treści samej umowy o pracę (np. wyrok Sądu Najwyższego z 9 marca 2006 r. II PK 234/05).

W celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości, zakres zakazu konkurencji powinien być dokładnie określony. Dotyczy to rodzaju działalności, której nie powinien prowadzić pracownik, sektora usług, formy jej prowadzenia (np. samodzielna działalność gospodarcza, umowa o pracę, umowa zlecenia, uczestnictwo w spółce osobowej, zasiadanie w organach spółki kapitałowej), terytorium. Zakres konkurencji powinien dotyczyć w zasadzie działalności prowadzonej przez pracodawcę, lecz nie można wykluczyć zakazu konkurencji również w odniesieniu do usług, które ma dopiero zamiar rozpocząć pracodawca. Ważne jest, aby to była działalność konkurencyjna wobec pracodawcy, a nie jakakolwiek inna działalność.

DYŻUR EKSPERCKI We wtorek, 13 listopada, w godz. 11-16 mecenas Beata Łączyńska czeka na pytania czytelników pod nr tel.: (22) 246-08-00.
Wskazuję jednak, że nie zawarcie umowy o zakazie konkurencji w trakcie stosunku pracy nie oznacza, że pracownik uprawniony jest do prowadzenia takiej działalności. Do podstawowych obowiązków pracowniczych bowiem należy - z mocy art. 100 § 2 pkt 4 K.p. - dbanie o dobro zakładu pracy, ochrona jego mienia oraz zachowanie w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Z przepisu tego wywodzi się obowiązek powstrzymania się od działalności sprzecznej z interesem pracodawcy
i wyrządzającej mu szkodę (np. wyrok Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2007 r. II PK 338/06).

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 1 lipca 1998 r. I PKN 218/98, podjęcie działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy uzasadnia wypowiedzenie umowy
o pracę na czas nieokreślony zarówno wtedy, gdy pracownik prowadzi ją wbrew umowie
o zakazie konkurencji, jak również wtedy, gdy takiej umowy strony nie zawarły.

Twierdzenie, że zawarcie umowy o zakazie konkurencji jest poddane woli stron, wymaga jednak pewnej modyfikacji. W orzecznictwie uznaje się, że odmowa zawarcia umowy
o zakazie konkurencji, jeżeli jej treść jest zgodna z prawem, może być podstawą odmowy podpisania umowy o pracę lub - jeżeli umowa już została zawarta - jej wypowiedzenia.

Umowa o zakazie konkurencji może być - inaczej niż przy zawarciu umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy - odpłatna lub nieodpłatna. Oznacza to, że z zawarciem umowy o zakazie konkurencji w trakcie stosunku pracy nie wiąże się obowiązek wypłacania stosownego odszkodowania (czy też dodatkowego wynagrodzenia), lecz brak jest przeszkód, aby wynagrodzenie takie zostało wprowadzone.

Umowa o zakazie konkurencji w trakcie stosunku pracy przestaje obowiązywać najpóźniej
z chwilą zakończenia stosunku pracy.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/186/m140474.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/deregulacja;zawodow;kto;powinien;decydowac;o;dostepie;do;zawodu;maklera,160,0,1089184.html) *Makler bez egzaminu? To będzie plaga * Uwolnienie dostępu do zawodów w branży finansowej może sporo kosztować klientów instytucji finansowych. Zobacz, jak zdaniem eksperta, Krzysztofa Szypuły z firmy doradczej Money Makers branża powinna przygotować się na to wyzwanie. Zgodnie z art. 1011 § 2 Kodeksu pracy, pracodawca, który poniósł szkodę wskutek naruszenia przez pracownika zakazu konkurencji przewidzianego w umowie, może dochodzić jej wyrównania zgodnie z przepisami ustanawiającymi pracowniczą odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków pracowniczych. Reguły tej odpowiedzialności różnią się od odpowiedzialności przewidzianej np. w
stosunkach cywilnych, w tym co do zakresu odpowiedzialności. Pracownik, który nieumyślnie wyrządził szkodę, odpowiada do wysokości wyrządzonej szkody, jednak odszkodowanie nie może przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego mu w dniu wyrządzenia szkody. Z kolei umyślne wyrządzenie szkody uprawnia pracodawcę do żądania zapłaty odszkodowania w pełnej wysokości.

Powstrzymanie się przez pracownika od prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy, strony mogą uregulować stosowną umową.

W skrajnych przypadkach nielojalnego zachowania pracownika może dojść do popełnienia przez niego czynów nieuczciwej konkurencji, określonych w art. 11 i 12 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. z 2003 r. Nr 153 poz. 1503 z późn.zm.).

Art. 11 ust. 1 za czyn nieuczciwej konkurencji uznaje przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy. Przepis ten stosuje się również do osoby, która świadczyła pracę na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego - przez okres trzech lat od jego ustania, chyba że umowa stanowi inaczej albo ustał stan tajemnicy (art. 11 ust. 2). Czyn ten wiąże się zatem w wykorzystaniu tajemnicy przedsiębiorstwa pracodawcy we własnej działalności gospodarczej lub umożliwienie wykorzystania takich informacji osobie trzeciej.

Z kolei, zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czynem nieuczciwej konkurencji jest także nakłanianie klientów przedsiębiorcy lub innych osób do rozwiązania z nim umowy albo niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy (art. 12 ust. 2).

Za naruszenie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ustawa przewiduje odpowiedzialność cywilnoprawną, odrębną od odpowiedzialności pracowniczej.

Czytaj więcej porad ekspertów dla Money.pl
Bank likwiduje oddział? To może go zastąpić Kilka dużych instytucji działających w Polsce już zapowiedziało zmniejszenie liczby placówek. Jakie zmiany czekają klientów? O tym pisze Radosław Butryn z Money Makers.
Warszawa bogatsza niż Paryż? To możliwe Stolica Polski posiada 100 tys. nieruchomości mieszkalnych i około 10 tys. lokali usługowych, które mają wielki potencjał - pisze dla Money.pl Andrzej Kawalec, prezes Fenix Group.
To ostatnie miesiące wysokich odsetek na lokatach bankowych Michał Perłowski, ekspert z BGŻ Optima, tłumaczy w Money.pl, dlaczego instytucje finansowe będą przedstawiać coraz gorsze oferty.

Autorka jest radcą prawnym w kancelarii prawniczej Siwek Gaczyński & Partners

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Siwek Gaczyński - Kancelaria Prawnicza
KOMENTARZE
(0)