Pytanie: Sprzedawałem towar do firmy i ostatnia transakcja została zawarta w maju 2005 r. Od tamtego czasu wysyłałem trochę wezwań i miałem trochę obietnic ale do dnia dzisiejszego nie otrzymałem należności. We wrześniu 2005 r. skierowałem sprawę na drogę postępowania sądowego w postępowaniu upominawczym. Pozwany nie wniósł sprzeciwu i wyrok stał się prawomocny. Uzyskałem klauzule wykonalności i skierowałem sprawę na drogę postępowania komorniczego. Dopiero wtedy okazało się, że mój klient łącznie z żoną prowadzą dwie firmy - jedna jest zarejestrowana na niego, a druga na żonę. Mają wyłączoną wspólność majątkową. Są to działalności prowadzone na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Jednak używają oni takiej samej nazwy handlowej nie podając za nazwą imienia i nazwiska. Ja po prostu mając kontakt zawsze z klientem wyszedłem z założenia, że to właśnie on prowadzi działalność i tak złożyłem pozew. W związku z tym dochodzenie tej wierzytelności przez komornika stało się nie możliwe.
Złożyłem doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura po przesłuchaniach nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Napisałem odwołanie ale sprawa jest w toku. Nie wiem jaka będzie decyzja prokuratury. Czy w powyższej sytuacji mam możliwość złożenia pozwu na właściwą osobę czy też jest to już należność przedawniona? Jaka droga postępowania na drodze prawnej daje szansę na odzyskanie tej należności?
Odpowiedź: Wierzytelności wynikające z działalności gospodarczej przedawniają się co do zasady w terminie 3 lat (art. 118 k.c.), jednakże w przepisach dotyczących poszczególnych...
