Pytanie: Po 20 latach od urodzenia córki zrobiłem badania genetyczne i okazało się, że nie jestem biologicznym ojcem (niezgodność w 7 markerach - wysoka niezgodność). Z byłą żoną rozwiodłem się 19 lat temu i przez cały czas płaciłem alimenty na nieswoje dziecko. Żona, po tym jak wysłałem jej wyniki badań od razu przyznała się do tego, że wie kto jest ojcem dziecka, zna jego imię i nazwisko, ale że dziecku nie powie itd. ( mam to nagrane). Napisała do komornika że nie chce już ode mnie alimentów. Dziecko nosi moje nazwisko, ale ja mam prawdziwe swoje dziecko z drugą żoną, która mnie kocha i nie oszukuje i chcę zapobiec, by po mojej śmierci dziedziczyła tylko moja prawowita - genetyczna córka (nie mogę jej okradać). Wiem, że zaprzeczenia ojcostwa można dokonać tylko w ciągu 6 miesięcy po urodzeniu dziecka (jakie to jest chore, jeżeli można powiedzieć, że w tym czasie małżonkowie się jeszcze kochają to nikt nie podejrzewa żeby robić badania genetyczne). Co mogę zrobić by oddała mi była żona pieniądze z
alimentów i czy można odkręcić to ojcostwo, które było podjęte pod wpływem oszustwa żony?
Odpowiedź: Zgodnie z przepisami, mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu...