Pytanie: Mam jeszcze kilka pytań w sprawie alimentów. Żona w pozwie twierdzi, że miesięczny koszt utrzymania dziecka to 900pln (bez opłat na opiekunkę). Dziecko jest zdrowe, rzadko choruje i według mnie ten koszt jest zdecydowanie niższy. Jestem przekonany, iż żona zawyża koszty. Czy możliwe jest wyliczenie kosztów utrzymania dziecka w oparciu o obiektywną kalkulację? Czy można oprzeć się na wyliczeniach zawartych w czasopismach dotyczących wychowania dzieci oraz na tematycznych stronach internetowych. Według tych źródeł koszt jest zdecydowanie niższy i kształtuje się w granicach 400pln. Czy Sąd może wziąć pod uwagę moje deklaracje o pokryciu kosztów związanych z zapewnieniem potrzeb edukacyjnych (gry edukacyjne, malowanki, puzzle, itp.) oraz kosztów związanych z zakupem odzieży dla dziecka? Czy Sąd może obniżyć wysokość alimentów o kwotę związaną z tymi wydatkami (według kosztorysu żony zawartego w pozwie)?
Odpowiedź: Sąd nie bierze pod uwagę tylko tego, co jest potrzebne dla podstawowego utrzymania dziecka (wyżywienie, odzież). Musi wziąć pod uwagę także inne uzasadnione...