Pytanie: Moja teściowa jest współwłaścicielką trzech działek, w tym jedna z domem, które odziedziczyła po swoim stryju. Jej udział wynosi 1/2, zaś druga połowa należy do zstępnych (z drugiego małżeństwa) byłej żony owego stryja. Od 1983 roku teściowa ponosi wszelkie koszty utrzymania posiadanej nieruchomości (podatki, remonty), dba o całość nieruchomości, przez wiele lat wynajmowała dom który również przypada jej w połowie. Zstępni byłej żony stryja teściowej nie interesowali się i nie interesują działkami ani domem. Kiedy teściowa chciała nawiązać z nimi kontakt i uregulować prawnie powstałą sytuację (podział fizyczny nieruchomości, spłata ich udziałów) wówczas odmówili współpracy. Nie było w tym kierunku żadnego postępowania przed sądem. Do zasiedzenia brakuje tylko 3 lata. Jak w tym przypadku wyglądałaby sprawa o zasiedzenie (potrzebne dokumenty, koszty sprawy, szanse na pozytywne załatwienie sprawy itp...). Zakładam, że druga strona nie będzie obecna na tym postępowaniu, ponieważ w ogóle się nie
interesują sprawą.
Odpowiedź: Instytucja zasiedzenia uregulowana została w art. 172 – 176 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.). Jak stanowi art. 177 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący...
