Pytanie: W 2003 roku została podpisana umowa o najem rzeczy (nie był to najem nieruchomości tylko ruchomości). Płatności były dokonywanie miesięcznie (abonament miesięczny). W połowie 2005r umowa została rozwiązana a rzecz zwrócona. Pojawiły się jednak niewielkie zaległości płatnicze. Na jesieni wierzyciel złożył wezwania do zapłaty a pod koniec 2008r wystąpił do sądu gospodarczego z pozwem o uznanie należności i wszczęciu egzekucji komorniczej. W lutym 2006 odbyła się 1 rozprawa, na którą nie stawił się przedstawiciel wierzyciela i sprawa została przełożona. Ale nie ustalono nowego terminu- sąd miał się skonsultować z przedstawicielem wierzyciela. Do tej pory nie ustalono nowego terminu, nie otrzymano też żadnego wezwania od wierzyciela czy też orzeczenia sądu. Nie było też kontaktu dłużnika z sądem ani wierzycielem. Czy po złożeniu przez wierzyciela pozwu do sądu oraz odbyciu jednej rozprawy (na której sama sprawa nie była rozpatrywana tylko przełożona) tego typu należności się przedawniają? Po jakim
ewentualnie czasie? Na co należy zwrócić szczególną uwagę w tego typu postępowaniach?
Odpowiedź: Bieg przedawnienia przerywa się wskutek każdej czynności przed sądemlub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju...
