Pytanie: Przedsiębiorca miał wykonać u innego przedsiębiorcy prace budowlane. Zleceniodawca przelał tej firmie budowlanej zaliczki, a firma wystawiła fakturę pro forma. Strony ustnie ustaliły, że rozpoczęcie prac miało nastąpić dnia 12.11.2008 r., jednak do dnia dzisiejszego nikt z firmy budowlanej nie pojawił się. Zleceniodawca w takiej sytuacji wystosował pismo do firmy budowlanej, w którym przypomniał, że rozpoczęcie prac już dawno powinno nastąpić i przypuszcza, że został oszukany. Wezwał też w tym piśmie firmę budowlaną do natychmiastowego zajęcia stanowiska w sprawie, gdyż w przeciwnym wypadku po dniu 23.11.2008 r. skieruje sprawę do firmy windykacyjnej i należności będzie dochodził na drodze postępowania sądowego. Do dnia dzisiejszego brak odzewu ze strony firmy budowlanej, w związku z czym ów przedsiębiorca zlecił dochodzenie należności mojej firmie. Czy w zaistniałej sytuacji mogę już zacząć od przedsądowego wezwania do zapłaty, czy jednak najpierw powinienem tej firmie wyznaczyć dodatkowy
termin do wykonania umowy pod rygorem odstąpienie przeze mnie od umowy?
Odpowiedź: Dopóki między stronami trwa stosunek prawny o treści wynikającej z umowy, nie jest możliwe dochodzenie roszczeń o zwrot już spełnionych świadczeń. Umowa...
