Pytanie: Klientka w hurtowni fryzjerskiej zakupiła u mnie jakiś czas temu prostownicę do włosów. Nie załączyliśmy karty gwarancyjnej, bo gdzieś zginęła a prostownica się zepsuła. Nie ma problemów z naprawą, załatwimy to, ale klienka chce odszkodowania na czas reperacji prostownicy. Chce otrzymać pieniądze za niewykonane usługi. Co w takiej sytuacji? Jak nie dostała gwarancji. Posiada fakturę zakupu i ile wtedy wynosi okres gwarancyjny jak nie dostała gwarancji? Czy jak nie ma gwarancji to czy jest to jakieś przestępstwo, czy karta gwarancyjna jest niezbędna?
Odpowiedź: Funkcja gwarancja polega właśnie na tym, iż gwarancja ma chronić kupującego przed konsekwencjami ,,zepsucia się" przedmiotu objętego gwarancją....