Pytanie: Sprzedałem używany samochód klientowi w drodze przetargu (konkretnie Urzędowi Miasta j Gminy) z 12 miesięczną gwarancją.Dzisiaj zadzwonił klient po około 7 miesiącach od sprzedaży i zażądał wymiany akumulatorów w samochodzie, które jego zdaniem podlegają gwarancji jak cały samochód. Według moich warunków gwarancji elementy samochodu, które podlegają zużyciu eksploatacyjnemu niepodlegają gwarancji - w tym akumulatory. Jest jeden mankament do przetargu nie przedstawiłem warunków gwarancji i nie mam również potwierdzenia odbioru warunków gwarancji przez klienta.Czy w takim wypadku moim obowiązkiem jest wymiana akumulatorów(również używanych w momencie zakupu), a idąc dalej jeżeli w samochodzie pęknie opona (używana) to też będę ją musiał wymienić na swój koszt. Jakie obowiązki w takim przypadku ciążą na sprzedającym i jakie prawa ma kupujący. Czy zasadnym jest w obecnej chwili doręczenie na piśmie klientowi warunków gwarancji. Moim zdaniem klient ewidentnie próbuje wykorzystać sytuację. Jeżeli
prawo stoi po stronie klienta to co grozi mojej firmie jeżeli odmówię wymiany akumulatorów na nowe (czy ewentualnie wymiana na używane akumulatory wchodzi w grę)
Odpowiedź: Zgodnie z art. Art. 577 § 1 kodeksu cywilnego: W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje...
