Pytanie: W odpowiedzi na ogłoszenie sprzedaży nieruchomości wysłałam zaproszenie do współpracy z moją agencją. W anonsie nie było informacji o tym, aby agencje nie zgłaszały się, ani zastrzeżenie, że jest to ogłoszenie bezpośrednie. W odpowiedzi na zapytanie otrzymałam taką informację: ,,A czy ciebie ktoś poinformował, że tego rodzaju techniki sprzedażowe, to nic innego jak zwykłe spamowanie? Pozwolę sobie twoje zapytanie ze skargą (oczywiście) przesłać do wszystkich możliwych instytucji mających nadzór nad pośrednikami w obrocie nieruchomości. To, że chcę szybko sprzedać nie oznacza absolutnie, że można mi zapychać pocztę elektroniczną spamem". Czy złamałam prawo odpisując na ofertę? Jeśli tak to, jakie konsekwencje mogą mnie czekać? Czy przy ogłoszeniach na portalach mam prawo przesłać zapytanie z propozycją współpracy?
Odpowiedź: Korespondencję internetową z ofertą współpracy należy wysyłać tylko za zgodą odbiorcy, bowiem wysyłanie niechcianej informacji handlowej drogą elektroniczną...
