Pytanie: Inwestor zlecił firmie wykonanie budowy na którą nie miał zezwolenia na budowę. Inwestor nie miał pozwolenia na budowę ale nic nie wskazywało, że takowe nie uzyska po złożeniu kompletu dokumentów, których przygotowanie zlecił wykonawcy. Wykonawca przygotował wszelkie niezbędne dokumenty, lecz podczas rozprawy wodno prawnej (chodzi o oczyszczalnię ścieków) przedstawiciel gminy zgłosił sprzeciw chociaż wcześniej ten sam przedstawiciel podpisał pismo w którym stwierdza, że w tej konkretnej lokalizacji nie istnieje kolektor sanitarny do którego można się dołączyć. Starostwo wniosek gminy uwzględniło i odmówiło wydania pozwolenia na budowę oczyszczalni indywidualnej kierując się interesem gminy, która zamierza w tej okolicy wybudować kolektor sanitarny w najbliższej przyszłości. Wykonawca wykonał częściowo prace budowlane a w momencie wydania decyzji odmownej przez urząd odstąpił od wykonywania dalszych prac. Wykonane prace wykonawca wycenia na wysokość pobranej zaliczki. Zaliczka została wręczona
zgodnie z umową na wykonanie oczyszczalni. Wykonawca oczywiście wiedział o braku pozwolenia, gdyż sam przygotowywał dokumenty do ich uzyskania. Inwestor po wręczeniu zaliczki naciskał na wykonawcę z uwagi na przedłużający się czas niezbędny do uzgodnienia projektu, aby ten wkroczył na teren i rozpoczął prace pomimo braku pozwoleń. Kto może zostać ukarany przez urząd za wykonywanie prac bez wymaganego zezwolenia? Czy w tej sytuacji inwestor może żądać od wykonawcy zwrotu zaliczki?
Odpowiedź: Zgodnie z art. 90 ustawy prawo budowlane kto, w przypadkach niżej opisanych, wykonuje roboty budowlane, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia...
