Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2009-03-17 - Ts 64/07
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 64/07
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2009-03-17
Publikacja w Z.U.Z.U. 2009 / 2B / 96

96/2/B/2009

POSTANOWIENIE

z dnia 17 marca 2009 r.

Sygn. akt Ts 64/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Wyrzykowski - przewodniczący

Adam Jamróz - sprawozdawca

Andrzej Rzepliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 stycznia 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Michała Pierończyka,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 19 marca 2007 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 47 ust. 10a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.) z art. 64 ust. 2 i art. 77 ust. 1 w zw. z art. 2 i art. 32 Konstytucji.

Działając w oparciu o zakwestionowany w skardze przepis, Sąd Rejonowy w Chorzowie wyrokiem z 25 lipca 2006 r. (sygn. akt I C 483/05) oddalił żądanie skarżącego o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tytułem odszkodowania odsetek od nieterminowo przekazywanych składek do OFE. W ocenie sądu, jedynym odszkodowaniem należnym skarżącemu są odsetki obliczone na podstawie art. 47 ust. 10a ustawy, które są w niższej wysokości niż odsetki ustalone w powszechnym obrocie prawnym, czyli tzw. odsetki ustawowe. Sąd Okręgowy w Katowicach - Wydział IV Cywilny Odwoławczy wyrokiem z 30 listopada 2006 r. (sygn. akt IV Ca 837/06) oddalił wniesioną przez skarżącego apelację, wskazując tylko w uzasadnieniu, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie wyklucza możliwości dochodzenia szkody od ZUS-u, wówczas jednak to na powodzie spoczywa obowiązek wykazania wysokości poniesionej szkody, czego powód nie uczynił.

Z wydaniem wskazanych powyżej orzeczeń wiąże skarżący naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego - wyrażonej w art. 2 Konstytucji, zasady równej ochrony praw majątkowych obywateli (art. 64 ust. 2 Konstytucji) oraz zasady naprawienia wyrządzonej szkody (art. 77 ust. 1 Konstytucji) i zasady równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji).

Uzasadniając zarzut naruszenia art. 64 ust. 2 Konstytucji, skarżący wskazuje, że naruszenie to stanowi konsekwencje uprzywilejowania przez zaskarżony przepis Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przez przyznanie mu środków prawnych właściwych organom administracji państwowej i ustalenie, że od nieterminowo przekazywanych składek należą się odsetki w wysokości rażąco niższej niż powszechnie stosowana w obrocie prawnym. Zdaniem skarżącego, zastosowanie przepisu, który reguluje zakres odszkodowania, skutkuje niedopuszczalnym ograniczeniem możliwości dochodzenia odszkodowania za szkody wyrządzone przez ZUS, w związku z nieprzekazaniem w ustawowym terminie składek do OFE, przez co zostaje zawężony zakres odpowiedzialności odszkodowawczej.

W piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 15 maja 2007 r. wzywające pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braku formalnego skargi konstytucyjnej wskazano, że zarówno ZUS, jak i skarżący są podmiotami podobnymi, ponieważ mają jednakową cechę wspólną - są stronami postępowania sądowego, a zatem - zgodnie z zasadami postępowania cywilnego (art. 3 k.p.c.) - posiadają równe prawa i obowiązki procesowe. W dalszej części skarżący wykazuje, że naruszenie zasady równości stanowi konsekwencję nałożenia na ZUS obowiązku uiszczenia odsetek w wysokości niższej od wysokości odsetek ustawowych, których obowiązek uiszczenia obciąża skarżącego.

Postanowieniem z 23 stycznia 2008 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, wskazując w uzasadnieniu m.in. na niewykazanie - pomimo wezwania zarządzeniem sędziego TK - że skarżący i ZUS są „podmiotami podobnymi”, wymagającymi równego traktowania w świetle zasady równości. Samo stwierdzenie, że oba podmioty posiadają równe prawa i obowiązki w postępowaniu cywilnym takiego twierdzenia - w ocenie Trybunału - jeszcze nie uzasadnia. Ponadto Trybunał wskazał, że nie ma podstaw do przyjęcia, że doszło już do naruszenia prawa, o którym mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Trybunał odwołał się do uzasadnień wydanych w sprawie orzeczeń, w których stwierdzono, że skarżący nie wykazał wysokości poniesionej szkody. Wskazał przy tym, że funkcją odsetek za nieterminowe przekazanie należności nie jest naprawienie spowodowanej tym szkody.

W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie skarżący wnosi o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz rozpoznanie skargi konstytucyjnej. Skarżący wskazuje, że przepisy zaskarżonej ustawy zawierają jasne normy zachowania i nie pozostawiają pola do interpretacji ich różnego zastosowania, a zatem Trybunał Konstytucyjny - w jego przekonaniu - niezasadnie domaga się uprawdopodobnienia przez skarżącego, iż doszło do naruszenia przysługujących mu praw konstytucyjnych. Jednocześnie argumentuje, że przesłanką skargi konstytucyjnej jest „wskazanie nie tylko jego podstawy, ale i negatywnych skutków powstających w prawach i obowiązkach skarżącego przez zastosowanie kwestionowanych przed Trybunałem Konstytucyjnym przepisów”.

W dalszej części skarżący podnosi: „Trudno dociec dlaczego niewykazanie faktu, iż podmioty - skarżący i ZUS - są podobne Trybunał Konstytucyjny uzasadnia powołując się na definicję >>równości stron<< zawartą w wyroku z 13 września 2005 r. (K 38/04, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 92). Logicznie rzecz biorąc należy stwierdzić, że jedynie cześć desygnatów tych pojęć jest tożsama, stąd nie jest możliwe zdyskwalifikowanie argumentacji skarżącego pod kątem jednego kryterium, wskazując, iż nie spełnia ona drugiego kryterium”. W ocenie skarżącego podobieństwo podmiotów zostało wykazane w piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej. Skarżący wskazuje przy tym na przepisy zaskarżonej ustawy, które dają obu stronom prawo dochodzenia roszczeń, a tym samym nadają im prawa strony postępowania sądowego. „Logiczną konsekwencją, czego Trybunał zdaje się nie dostrzegać, jest stwierdzenie, iż oba te podmioty ponoszą odpowiedzialność za nieuprawnione korzystanie z kapitału, a co za tym idzie są podmiotami podobnymi na gruncie prawa cywilnego”. Skarżący zwraca uwagę także na fakt powołania się przez TK na orzeczenie, które nie mogło być znane skarżącemu przed upływem terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.

W dalszej części uzasadnienia skarżący wskazuje, że Trybunał - podobnie jak sąd II instancji - nie podejmuje kwestii nieuchronności naruszenia konstytucyjnego prawa, do którego naruszenia jeszcze nie doszło, ani nie dotyka problemu przedawnienia roszczeń skarżącego, co do którego nie wiadomo, czy obecnie okres ten biegnie czy spoczywa. Wskazując na podtrzymanie przez Trybunał Konstytucyjny zarzutu sądu II instancji o niewykazaniu przez skarżącego wysokości poniesionej szkody, skarżący podnosi: „w tym kontekście wywód w zakresie zróżnicowania funkcji odsetek z tytułu opóźnienia oraz z tytułu odszkodowania uznać należy za przejaw utrzymania czystości obowiązującej i uznanej przez doktrynę konstrukcji prawnej bez względu na praktyczne tego konsekwencje i konstytucyjne prawa skarżącego”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.

Skarżący uprawnienia do wniesienia skargi konstytucyjnej upatrywał w naruszeniu dwóch praw konstytucyjnych, o charakterze podmiotowym: równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych (art. 64 ust. 2) oraz naprawienia wyrządzonej szkody (art. 77 ust. 1). W zaskarżonym postanowieniu Trybunał wskazał, że skarżący nie uprawdopodobnił, że w jego sprawie doszło do naruszenia prawa, o którym mowa w art. 64 ust. 2 oraz nie wykazał istnienia szkody, która nie została naprawiona (choć powinna była), co wyklucza przyjęcie, iż doszło już do naruszenia zasady, o której mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego argumentacja przedstawiona w zażaleniu wniesionym na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu nie podważa zasadności dokonanych w tym rozstrzygnięciu ustaleń.

W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że jedną z przesłanek skargi konstytucyjnej jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób - zdaniem skarżącego - zostały naruszone (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). W tym kontekście nie może budzić wątpliwości domaganie się przez Trybunał uprawdopodobnienia przez skarżącego, że doszło do naruszenia wskazanego w skardze prawa podmiotowego, bez względu na to, jak jasne i precyzyjne są wynikające z zaskarżonych przepisów normy zachowania. Trybunał Konstytucyjny w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym fakt wskazania w piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia skargi konstytucyjnej, że ZUS oraz skarżący, biorący udział w procesie, mają równe prawa i obowiązki nie oznacza, iż z punktu widzenia prawa materialnego uznać je należy za podmioty podobne, wymagające jednakowego traktowania. Wskazany w dalszej części pisma fakt uprzywilejowania ZUS-u przez określenie niższej wysokości odsetek takiego podobieństwa obu podmiotów nie uzasadnia. Także podnoszony w zażaleniu fakt odwołania się w przedmiotowym piśmie do przepisów zaskarżonej ustawy, które dają obu stronom prawo dochodzenia roszczeń, a tym samym nadają im prawa strony postępowania sądowego, nie uzasadnia istnienia podobieństwa podmiotów w rozumieniu art. 32 czy art. 64 ust. 2 Konstytucji. W ocenie Trybunału także wskazanie (po raz pierwszy) we wniesionym zażaleniu na okoliczność, że oba podmioty ponoszą odpowiedzialność za nieuprawnione korzystanie z kapitału, nie implikuje jeszcze tezy - wbrew temu, co twierdzi skarżący - iż oba podmioty są podmiotami podobnymi. Przypomnieć należy, że trybie skargi konstytucyjnej Trybunał dokonuje kontroli konkretnej nie zaś abstrakcyjnej. Skarżący we wniesionej skardze domaga się równej ochrony praw majątkowych, do której naruszenia miało dojść przez przyznanie ZUS-owi zaskarżonym przepisem niższej (niż skarżącemu) stawki odsetek za nieterminowe przekazanie składek do OFE. Należy jednak zwrócić uwagę, że w tej konkretnej sytuacji skarżący nie był płatnikiem składek, tak więc ewentualne roszczenie o zapłatę odsetek za nieterminowe przekazanie składek wysuwane byłoby nie wobec niego, ale wobec jego pracodawcy będącego płatnikiem. Nie można zatem zasadnie twierdzić, że doszło do naruszenia przysługującego skarżącemu prawa do równej ochrony praw majątkowych, skoro to nie prawo majątkowe skarżącego w tej sytuacji doznawałoby uszczerbku przez nierówne traktowanie. Należy także wskazać na unormowania zaskarżonej ustawy, które stawiają pod znakiem zapytania zasadność żądania takiego samego traktowania obu podmiotów mogących dopuścić się opóźnienia w przekazywaniu składek. Analiza przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wskazuje, że zarówno odsetki uiszczane przez ZUS za nieterminowe przekazanie składek do OFE (art. 47 ust. 10h), jak i odsetki za nieterminowe wpłacenie przez płatnika tej część składki na ubezpieczenie emerytalne, która odprowadzana jest do OFE (art. 23 ust. 2 ustawy), przekazywane są na rachunek ubezpieczonego do OFE. Oznacza to, że ostatecznie ekonomicznym beneficjentem w obu przypadkach jest ubezpieczony. Innymi słowy, nawet jeżeli skarżący byłby płatnikiem i osobą zobowiązaną do uiszczania odsetek za nieterminowe przekazanie składek, to uiszczane przez niego odsetki przekazywane byłyby do OFE, a więc nie zwiększałyby majątku ZUS-u, tylko - w uproszczeniu - w przyszłości majątek skarżącego. W tej perspektywie pytanie o podobieństwo podmiotów: płatnika i ZUS oraz pytanie o dopuszczalność ustalenia zróżnicowanej stawki odsetek w kontekście art. 64 ust. 3 Konstytucji nabiera innego znaczenia.

Reasumując, należy przyjąć, że skarżący nie wykazał, iż w zaskarżonym postanowieniu niezasadnie przyjęto, że nie uprawdopodobnił on naruszenia prawa konstytucyjnego, o którym mowa w art. 64 ust. 2 Konstytucji, a co za tym idzie, że w tym zakresie istnieją podstawy do uwzględnienia zażalenia i nadania wniesionej skardze dalszego biegu.

Na marginesie należy wskazać, że z punktu widzenia spełnienia przesłanek skargi konstytucyjnej nie ma znaczenia fakt, iż orzeczenie TK - na jakie powołuje się Trybunał w zaskarżonym postanowieniu - nie mogło być znane skarżącemu przed upływem terminu do uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej. Podkreślić trzeba, że odniesienie się w kwestionowanym rozstrzygnięciu na wyrok TK miało tylko potwierdzić zasadność argumentacji Trybunału orzekającego w trybie wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej.

Odnosząc się do drugiej podstawy odmowy nadania dalszego biegu, należy w pierwszej kolejności wskazać, że skarżący we wniesionym zażaleniu nie zakwestionował faktycznie zasadności poczynionych przez Trybunał Konstytucyjny ustaleń. Wręcz przeciwnie - podniesione w piśmie skarżącego argumenty wskazują, że nie podważa on wyrażonej w zaskarżonym postanowieniu tezy, iż w jego sprawie nie doszło jeszcze do powstania szkody, zwracają jedynie uwagę na okoliczność, że Trybunał nie podejmuje kwestii jej nieuchronności. Należy podkreślić, że w ramach skargi konstytucyjnej ochrony doznają prawa konstytucyjne, do których naruszenia już faktycznie doszło; skarga konstytucyjna w kształcie przyjętym na gruncie prawa polskiego nie służy bowiem zapobieżeniu naruszeniu praw konstytucyjnych, nawet w sytuacji, w których naruszenie to jest nieuchronne. Brak jest zatem podstaw do domagania się od Trybunału Konstytucyjnego zajmowania się kwestią „nieuchronności naruszenia”. Także problem przedawnienia roszczeń (kwestia spoczywania czy biegu okresu przedawnienia) wykracza poza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego rozpatrującego w trybie wstępnej kontroli wyłącznie fakt spełnienia przez wniesioną skargę konstytucyjną wymaganych prawem przesłanek.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 23 stycznia 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że wyrokiem z 18 grudnia 2008 r. (P 16/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 183) Trybunał Konstytucyjny uznał, iż art. 47 ust. 10a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych jest zgodny z art. 32 Konstytucji.

5

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: