Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2005-11-28 - Ts 145/04
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 145/04
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2005-11-28
Publikacja w Z.U.Z.U. 2005 / 6B / 227

227/6B/2005

POSTANOWIENIE

z dnia 28 listopada 2005 r.

Sygn. akt Ts 145/04

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Jerzy Stępień - przewodniczący

Marian Grzybowski - sprawozdawca

Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 stycznia 2005 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Megapunkt 3000 Spółka z o.o.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej zarzucono, że art. 3921 § 1 i 2 oraz art. 393 k.p.c. są niezgodne z art. 176, art. 183, art. 45 i art. 32 Konstytucji. Skarżąca zarzuciła, że przepisy te nie gwarantują prawa do sprawiedliwego rozstrzygnięcia oraz naruszają zasadę równości.

Postanowieniem z 10 stycznia 2005 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wskazując, że podnoszone w niej zarzuty w odniesieniu do art. 3921 § 1 k.p.c. zostały już rozstrzygnięte w sprawie o sygn. SK 23/02, w odniesieniu do art. 393 skarżąca nie wskazała orzeczenia, dla którego przepis ten stanowiłby podstawę jego wydania, a w zakresie art. 3921 nie doszło do wyczerpania drogi prawnej.

W zażaleniu z 24 stycznia 2005 r. skarżąca zarzuciła: błędną interpretację swobody regulacji ustawodawcy odnośnie ograniczania prawa do kasacji, błędne ustalenie, że sprawy wyłączone z zakresu skargi kasacyjnej nie są doniosłe społecznie, brak bezpośredniego związku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 października 2004 r., SK 23/02 z niniejszą skargą.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W skardze sformułowano dwa zarzuty spełniające wymagania wskazane w art. 32 ust. 1 i art. 47 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym: naruszenie zasady równości przez kwotowe określenie wartości przedmiotu sporu przy składaniu skargi kasacyjnej oraz wykluczenie dopuszczalności tejże skargi w sytuacji, gdy postępowanie sądowe toczyło się w trybie uproszczonym. Obu tym kryteriom skarżąca zarzuca nieadekwatność z punktu widzenia wagi rozpatrywanych spraw wymagających poddania ich kontroli Sądu Najwyższego.

Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej wskazując, że argumenty podnoszone przez skarżącą zostały już zbadane w sprawie SK 23/02. W zażaleniu skarżąca, kwestionując podstawy odmowy, nie odnosi się jednak wprost do stanowiska Trybunału odnośnie do konstytucyjności art. 3921 k.p.c. Tymczasem kwestia ta ma zasadnicze znaczenie dla oceny niniejszej skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny wskazał m.in., że przepisy Konstytucji dają ustawodawcy zwykłemu pewną swobodę kreowania środków zaskarżenia orzeczeń zapadłych w drugiej instancji. Wprowadzając je do procedury cywilnej, ustawodawca mógł - przy spełnieniu konstytucyjnego wymogu dwuinstancyjności - ukształtować zakres ich dopuszczalności wedle swego uznania (por. wyrok z 10 lipca 2000 r., sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143, s. 818-819). Skoro ustawodawca zwykły mógł zadecydować, iż od orzeczeń w pewnych sprawach przysługuje kasacja, w innych zaś nie przysługuje, to mógł także ograniczyć prawo do wniesienia kasacji w sprawach o prawa majątkowe, posługując się kryterium wartości prawa majątkowego i kierując się akcesoryjnie społecznym oczekiwaniem na szybkie i ostateczne rozstrzygnięcie sprawy. W cytowanym wyroku w sprawie SK 23/02 Trybunał Konstytucyjny wskazując na swobodę ustawodawcy w odniesieniu do kształtowania kryteriów dopuszczalności kasacji podkreśla jedynie wymóg ich jednoznacznego sformułowania. Oceniając kryterium wartości przedmiotu sporu Trybunał Konstytucyjny expressis verbis stwierdził, że kryterium to wymóg powyższy spełnia. Wymóg ten spełnia również kryterium trybu uproszczonego.

Skarżąca kwestionuje jednak znaczenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 października 2004 r., SK 23/02 dla oceny niniejszej sprawy, wskazując na odmienność okoliczności faktycznych i prawnych.

Należy jednak podkreślić, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie są ani okoliczności sprawy, która była rozpatrywana przez sąd, ani też ocena trafności wydanego przez ten sąd orzeczenia. Przedmiotem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym jest wniosek w sprawie kontroli konstytucyjności norm. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji tak określony przedmiot postępowania odnosi się również do spraw wszczętych na skutek złożenia skargi konstytucyjnej. Dlatego też o tożsamości sprawy możemy mówić wtedy, gdy badany jest ten sam przepis zaskarżonego aktu prawnego i gdy wysuwane są przeciwko niemu takie same lub zasadniczo zbliżone zarzuty w celu uzasadnienia jego niekonstytucyjności. Rozstrzygnięcie przez Trybunał Konstytucyjny tych zarzutów i wydanie wyroku, co do zgodności przepisu z Konstytucją, czynią zbędnym ponowną ich ocenę w kolejnej sprawie. Domaganie się przez skarżącego merytorycznego rozpoznania skargi ze względu na złożenie jej w innym tylko stanie faktycznym jest nieporozumieniem i nie znajduje podstaw zarówno w przepisach Konstytucji jak i ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, określających charakter postępowania skargowego.

Skarżąca wskazuje wprawdzie na zmianę stanu prawnego, jednak nie czyni przedmiotem skargi konstytucyjnej innych, poza art. 3921 przepisów k.p.c. Ze względu na wyrażoną w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zasadę skargowości Trybunał Konstytucyjny nie może brać pod uwagę tak sformułowanego zarzutu. Skarżąca w zażaleniu ponownie podnosi, że ograniczenie prawa do kasacji powoduje, iż w obrocie prawnym pozostają prawomocne orzeczenia sądów niezgodne z prawem. Kwestię powyższą badał już jednak Trybunał Konstytucyjny w sprawie SK 23/02. Trybunał wskazał, że ustawodawca musi brać pod uwagę z jednej strony gwarancje dla prawidłowości wydawanych orzeczeń, z drugiej jednak powinien mieć wzgląd na szybkość postępowania i ostateczność orzeczeń. Obie te wartości realizują bowiem zasadę pewności prawa. W przypadku kasacji, której dopuszczalność leży poza zakresem konstytucyjnego prawa do sądu, decyzja w tej materii należy do ustawodawcy. Zbędne jest więc ponowne ocenianie tak sformułowanych argumentów, w myśl których rozszerzenie zakresu kasacji jest potrzebne dla ochrony przed nieprawidłowymi orzeczeniami. Trybunał Konstytucyjny, wbrew twierdzeniom skarżącej, nie odmawia sprawie „znaczenia społecznego” i nie przyjmuje takiej odmowy jako podstawy wydanego postanowienia. Podstawę zaskarżonego postanowienia stanowią wskazane wyżej względy, wynikające z art. 39 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Zdaniem skarżącej Trybunał Konstytucyjny błędnie w zaskarżonym postanowieniu jako podstawę odmowy wskazał niewyczerpanie drogi prawnej. Dla oceny tego zarzutu należy dokonać wykładni art. 79 ust. 1 Konstytucji, od której abstrahuje zarówno skarga konstytucyjna, jak i zażalenie. Zgodnie z tym przepisem warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wydanie przez sąd lub organ administracji publicznej ostatecznego orzeczenia o podmiotowych wolnościach lub prawach konstytucyjnych skarżącego, którego podstawę normatywną stanowi regulacja prawna zakwestionowana w skardze.

Orzeczenie, o którym mówi art. 79 ust. 1, stanowić ma w istocie bezpośrednie źródło naruszenia tych praw, niejako skonkretyzowanie i zindywidualizowanie owego naruszenia. Można wręcz stwierdzić, iż wydanie orzeczenia w ogóle uzasadnia możliwość skorzystania z instytucji skargi konstytucyjnej. Pod pojęciem orzeczenia Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie rozumie tylko taki akt organu władzy publicznej (sądu lub organu administracji publicznej), który w jakiś sposób „rozstrzyga o prawach lub wolnościach konstytucyjnych wnioskodawcy”. Orzeczenie takie ma „w sposób władczy” określać „sytuację prawną skarżącego”. Chodzi o orzeczenie, które jest „rozstrzygnięciem kształtującym w sposób bezpośredni lub pośredni sytuację prawną skarżącego w zakresie przysługujących mu praw lub wolności zagwarantowanych w Konstytucji” (por. postanowienie z 13 października 1998 r., sygn. Ts 117/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 43). W świetle powyższego należy stwierdzić, że wyrok Sądu Rejonowego i wyrok Sądu Okręgowego, o których mowa w skardze, nie zostały wydane na podstawie zaskarżonych przepisów. Wyroki te nie mogą, więc stanowić podstawy do uczynienia przedmiotem skargi konstytucyjnej art. 3921 i 393 k.p.c. W przypadku art. 393 również postanowienie Sądu Okręgowego w Piotrkowie z 11 maja 2004 r. nie było wydane na jego podstawie. Podstawą wydania tego postanowienia był natomiast art. 3921 § 2 pkt 3 i § 1 k.p.c.

Z punktu widzenia wymogu sformułowanego w art. 79 ust. 1 Konstytucji sytuacja skarżącej wygląda więc następująco. Jeżeli skarżąca nie złożyłaby kasacji uznając, iż jest ona niedopuszczalna, nie dysponowałaby orzeczeniem opartym na wskazanym przepisie k.p.c. Tym samym jej skarga konstytucyjna musiałaby zostać uznana za niedopuszczalną. Jeżeli natomiast skarżąca, pomimo przekonania o niedopuszczalności złożenia kasacji, występuje z kasacją i uzyskuje postanowienie oparte na zaskarżonym art. 3921 § 1 i 2 k.p.c., to orzeczenie to powinno mieć charakter ostatecznego orzeczenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Charakter taki orzeczenie uzyskuje po wyczerpaniu drogi prawnej. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny, wyczerpanie drogi prawnej w niniejszej sprawie nie nastąpiło.

Art. 79 ust. 1 Konstytucji formułuje szereg wymogów dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Wymogi te powodują, że w trybie skargowym nie każdy - nawet uprawdopodobniony - zarzut niekonstytucyjności przepisów prowadzących do naruszenia praw skarżącej, może być rozpoznany. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia, gdy skarżąca nie wskazuje orzeczenia opartego na zaskarżonych przepisach lub, gdy nie wyczerpie przed złożeniem skargi konstytucyjnej drogi prawnej (o konieczności wyczerpania drogi prawnej por. postanowienie z 13 lutego 2001 r., sygn. Ts 189/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 75).

Konsekwencja powyższa wynika z woli ustrojodawcy wyrażonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji, i ponadto - skonkretyzowanej w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Brak wskazanych ograniczeń w odniesieniu do podmiotów składających wnioski w oparciu o art. 191 ust. 1 pkt 1-5 i ograniczenie zakresu skargi konstytucyjnej w art. 191 ust. 1 pkt 6 Konstytucji wskazuje na celowe sformułowanie wskazanych wymogów. W przyjętym modelu skargi konstytucyjnej skarżąca ma obowiązek wskazać orzeczenie oparte na zaskarżonym przepisie i skorzystać ze środków prawnych, przy pomocy których orzeczenie takie może być zaskarżone, nawet gdyby w jej ocenie środki te nie miały prowadzić do wydania korzystnego dla niej orzeczenia. W tym sensie można mówić o „zmuszaniu” wynikającym z obowiązujących wymogów dotyczących dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Trybunał Konstytucyjny badając dopuszczalność złożenia i rozpoznania skargi konstytucyjnej nie może w żadnym przypadku odstąpić od ich respektowania.

Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: