Wyrok SN - III RN 93/99
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III RN 93/99
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2000/15/572
Data wydania:1999-10-14

Wyrok z dnia 14 października 1999 r.
III RN 93/99

Niedopuszczalne jest zastosowanie trybu określonego w art. 130 KPC w
związku z art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Adminis-
tracyjnym (Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.) do merytorycznej oceny skargi i żąda-
nia uzupełnienia jej zakresu.


Przewodniczący: SSN Andrzej Wasilewski, Sędziowie SN: Jerzy Kwaśniewski
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 października 1999 r. sprawy ze
skargi Zdzisława K. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych z dnia 19 stycznia 1998 r. [...] w przedmiocie pozbawienia
uprawnień kombatanckich, na skutek rewizji nadzwyczajnej Pierwszego Prezesa
Sądu Najwyższego [...] od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego-Ośrodka
Zamiejscowego w Poznaniu z dnia 8 października 1998 r. [...]

o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.

U z a s a d n i e n i e


Wyrokiem z dnia 8 października 1998 r. Naczelny Sąd Administracyjny-Ośro-
dek Zamiejscowy w Poznaniu oddalił skargę Zdzisława K. na decyzję Kierownika
Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia 19 stycznia 1998 r.
w przedmiocie pozbawienia skarżącego uprawnień kombatanckich.

W uzasadnieniu tego wyroku Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że
wbrew zarzutom skargi, która okazała się bezpodstawna, zaskarżona decyzja jest
zgodna z prawem. ,,Organ w sprawie orzekający, władny był oprzeć swoje ustalenia
na treści zaświadczenia Komendy Wojewódzkiej Policji w O. z dnia 19 stycznia 1989
r. - chodziło o b. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych - z którego nie wynika, by
skarżący brał udział w walkach zbrojnych z Wehrwolfem, a przeciwnie, że brał udział
od 1 maja 1945 r. do 31 sierpnia 1945 r. w walce z reakcyjnym podziemiem na tere-
nie byłego powiatu p. Sam skarżący wniosek swój o przyjęcie do ZBoWiD z dnia 25
stycznia 1989 r. uzasadnił tym, że brał czynny udział w utrwalaniu władzy ludowej.
Dane identyczne zawarto w deklaracji członkowskiej skarżącego z 17. IV.1989 r.
Było to zrozumiałe, jeżeli się zważy, że właśnie działalność o charakterze uczestnika
walk o ustanowienie i utrwalenie władzy ludowej dawała podstawy do uznania takiej
osoby za kombatanta. Twierdzenie skarżącego, że w takim charakterze nie pełnił
służby w MO uzasadniałoby wniosek o bezpodstawności otrzymania uprawnień
kombatanckich". W oparciu o powyższe ustalenia Naczelny Sąd Administracyjny
zastosował przepis art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie
Administracyjnym (Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.).

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w rewizji nadzwyczajnej zarzucił rażące
naruszenie prawa przez obrazę następujących przepisów:
1) art. 25 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektó-
rych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz.U. z
1997 r. Nr 142, poz. 950 ze zm.) wobec pominięcia przy interpretacji tego przepisu
treści z art. 1 ust. 2 pkt 6 tej ustawy,
2) art. 1 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. wobec wadliwego ustalenia, że
określenie ,,zmilitaryzowane służby państwa" nie obejmuje jednostek Milicji Oby-
watelskiej,
3) art. 51 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym
(Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.), także wobec nieskorzystania przez NSA z uprawnień
wynikających z art. 130 § 1 KPC w związku z art. 59 ustawy o NSA, w związku z art.
37 pkt 4 tej ustawy wobec niezażądania od wnoszącego skargę uzupełnienia braków
skargi, polegających na nieokreśleniu naruszeń prawa lub interesu prawnego, któ-
rych istnienie miałoby, zdaniem skarżącego, przemawiać za uwzględnieniem skargi a
w konsekwencji także
4) art. 27 ust. 1 ustawy o NSA w związku z art. 328 § 2 KPC w związku z art. 59 tej
ustawy, wobec braku rzetelnego zbadania, czy nie zaistniały okoliczności uzasad-
niające uwzględnienie skargi, a w szczególności wymienione w art. 22 ust. 2 pkt 1 i 3
ustawy o NSA, zwłaszcza w związku z art. 7, 77 § 1, 80 KPA, przy istnieniu znacz-
nego prawdopodobieństwa, że zwłaszcza na terenie Opolszczyzny w okresie od 1
maja 1945 do 31 sierpnia 1945 r. mogły działać grupy Wehrwolfu i że z tymi grupami
w szczególności mógł walczyć Zdzisław K., jako funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej.
W oparciu o powołane podstawy rewizji nadzwyczajnej Pierwszy Prezes Sądu
Najwyższego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy NSA do
ponownego rozpoznania.

Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w od-
powiedzi na rewizję nadzwyczajną wniósł o oddalenie rewizji nadzwyczajnej.


Sąd Najwyższy zważył co następuje.


Przedstawiona w uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej argumentacja jest nie-
przekonująca w odniesieniu do wszystkich postawionych zarzutów.

Ad 1. Stosownie do powołanego w rewizji nadzwyczajnej art. 25 ust. 2 pkt 2
ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. pozbawia się uprawnień kombatanckich osoby,
które na mocy dotychczasowych przepisów uzyskały uprawnienia kombatanckie wy-
łącznie z tytułu działalności w latach 1944 - 1956 w charakterze ,,uczestników walk o
ustanowienie i utrwalenie władzy ludowej" lub z innych tytułów niż wymienione w art.
1 ust. 2, w art. 2 oraz w art. 4. Jeżeli z kolei w art. 1 i art. 2 pkt 6 tej ustawy za dzia-
łalność kombatancką uznaje się uczestniczenie w walkach w jednostkach Wojska
Polskiego oraz zmilitaryzowanych służbach państwowych z oddziałami Ukraińskiej
Powstańczej Armii oraz grupami Wehrwolfu, to nie budzi zastrzeżeń pogląd, że poz-
bawienie uprawnień kombatanckich na podstawie art. 25 ust. 2 pkt 2 ustawy nie
dotyczy osób wymienionych w art. 1 ust. 2 pkt 6. Pogląd taki odpowiada wyjaśnie-
niom przedmiotowej kwestii prawnej wynikającym z uchwały Sądu Najwyższego
składu siedmiu sędziów z dnia 21 grudnia 1993 r., II UZP 25/93 (OSNC 1994 z. 11,
poz. 200).

Wbrew zarzutowi rewizji nadzwyczajnej w zaskarżonym wyroku nie ma nicze-
go co wskazywałoby na to, że Naczelny Sąd Administracyjny przy interpretacji art. 25
ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. pominął treść art. 1 ust. 2 pkt 6 tej
ustawy. Przeciwnie, z zacytowanego wyżej uzasadnienia wyroku wynika, że NSA
rozpatrywał tę kwestię i oddalił skargę po ustaleniu, że wyłączną podstawą działalno-
ści kombatanckiej skarżącego była działalność w zakresie utrwalania władzy ludowej,
polegająca na udziale w walkach z reakcyjnym podziemiem na terenie byłego po-
wiatu p., przy braku podstaw do przyjęcia, aby skarżący brał także udział w walkach
zbrojnych z Wehrwolfem.

Ad 2. W zaskarżonym wyroku nie ma - wbrew zarzutowi rewizji nadzwyczajnej
- ,,wadliwego ustalenia, że określenie zmilitaryzowane służby państwa nie obejmuje
jednostek Milicji Obywatelskiej". Kwestię, czy Milicja Obywatelska była, czy nie była
zmilitaryzowaną służbą państwa w rozumieniu art. 1 ust. 2 pkt 6 powołanej wyżej
ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r., Naczelny Sąd Administracyjny w ogóle pominął
przy wyrokowaniu. Była to bowiem okoliczność zbędna dla rozstrzygnięcia o bezza-
sadności skargi wobec ustalenia, że skarżący nie wykazał, ażeby brał udział w wal-
kach zbrojnych z Wehrwolfem. W tej sytuacji, przedstawione w rewizji nadzwyczajnej
zagadnienie nie stwarza podstawy do oceny zaskarżonego wyroku i to niezależnie
od tego, że na etapie postępowania administracyjnego przyjęto określone stanowis-
ko. Ewentualna wadliwość w tym zakresie decyzji administracyjnej nie usprawiedli-
wiałaby rewizji nadzwyczajnej, która przecież jest specjalnym środkiem zaskarżenia
wyroku, a nie aktów administracyjnych. Zastrzegając przedstawione wyżej znaczenie
rozważanego zarzutu rewizji nadzwyczajnej można zauważyć, że nie są przekony-
wająco przedstawione przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego argumenty na
rzecz tezy, że Milicja Obywatelska jest jedną ze zmilitaryzowanych służb państwo-
wych w rozumieniu powołanego wyżej przepisu. Mylące w szczególności wydaje się
założenie, ażeby w pewnych atrybutach ,,militarności", takich jak uzbrojenie i hierar-
chiczna struktura, upatrywać zasadniczych elementów definiujących. Przy takim ro-
zumieniu omawianego przepisu do zakresu działalności kombatanckiej należałaby
między innymi służba w organach bezpieczeństwa publicznego, którą przecież w
ustawie traktuje się w sposób zasadniczo odmienny (por. przepisy art. 21 ust. 2 pkt 1
i art. 25 ust. 2 pkt 1 lit. a. Zgodzić się należy z przedstawionym w tym zakresie sta-
nowiskiem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w odpowiedzi
na rewizję nadzwyczajną, według którego w art. 1 ust. 2 pkt 6 ustawy nie chodzi o
wszystkie uzbrojone (milicyjne - od łacińskiego słowa militus) służby państwowe, ale
o takie, które choć w swej zwykłej działalności nie miały charakteru wojskowego... -
to zostały w określonej sytuacji ,,zmilitaryzowane" i w ten sposób podporządkowane
zadaniom i strukturze wojskowości. Właśnie ten element przejścia w stan zmilitary-
zowania wydaje się decydującym, a ma on podstawę w znaczeniu pojęcia ,,zmilitary-
zowane". Zasadna wydaje się uwaga Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych, że przemiana w służby zmilitaryzowane przeprowadzona jest z
nadzwyczajnych powodów i ma specjalne podstawy prawne. Wynikały one np. z
ustawy z dnia 30 marca 1939 r. o komunikacji w służbie ochrony Państwa (Dz.U. RP
Nr 29, poz. 195), na podstawie której PKWN wydał w dniu 4 listopada 1944 r. dekret
o militaryzacji PKP. Przy definiowaniu pojęcia zmilitaryzowania do wykorzystania by-
łaby także instytucja militaryzacji służb cywilnych w zakresie powszechnego obo-
wiązku obrony, którą obecnie określają przepisy ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o
powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (jednolity tekst: Dz.U. z
1992 r. Nr 4, poz. 16 ze zm.). Milicja Obywatelska nie została poddana jakiemuś ins-
tytucjonalnemu zmilitaryzowaniu w zasygnalizowanym wyżej sensie. Została nato-
miast utworzona jako prawnopubliczna formacja służby Bezpieczeństwa Publiczne-
go, podlegająca kierownikowi tego resortu, z zadaniami dotyczącymi ochrony bezpie-
czeństwa i porządku publicznego, bezpieczeństwa obywateli i ich mienia oraz mienia
społecznego.

Ad 3. Stosownie do art. 37 pkt 4 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym
Sądzie Administracyjnym skarga powinna zawierać określenie naruszenia prawa
bądź interesu prawnego. W rewizji nadzwyczajnej w zakresie dotyczącym tego prze-
pisu (w związku z art. 51 i 59 ustawy o NSA i art. 130 § 1 KPC) zarzucono narusze-
nie wskazanych przepisów postępowania na skutek niezażądania od wnoszącego
skargę uzupełnienia braków skargi. Zarzut ten nie został w rewizji nadzwyczajnej
uzasadniony, a ze sposobu jego przedstawienia w podstawie rewizji wynika, że pole-
ga on na tym, iż Naczelny Sąd Administracyjny powinien zażądać od skarżącego:
,,określenia naruszeń prawa lub interesu prawnego, których istnienie miałoby zda-
niem skarżącego przemawiać za uwzględnieniem skargi".

Rozważając ten zarzut trzeba zauważyć, że skarga, którą Zdzisław K. w piś-
mie z dnia 14 lutego wniósł do NSA, a następnie uzupełnił w piśmie z dnia 1 marca
1998 r., wskazuje wyraźnie interes prawny w zaskarżeniu decyzji pozbawiającej
skarżącego uprawnień kombatanckich i równie wyraźnie określa naruszenie prawa,
w szczególności wskazuje, że wbrew tej decyzji skarżący powinien zachować upraw-
nienia kombatanckie: ,,na mocy obowiązującej ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. z
późniejszymi zmianami (Dz.U. 142 z 1997 r.) - art. 1 pkt 6 lub art. 3 tejże ustawy
albo art. 2 pkt 5)." Skarga ta zawiera również szerokie uzasadnienie faktyczne i
wskazuje dowody, które według skarżącego prowadzą do zakwestionowania ustaleń
faktycznych decyzji.

Jeżeli mimo to rewizja nadzwyczajna dostrzegła niedostatki tej skargi, to z
pewnością nie mają one charakteru braku formalnego, który podlegałby usunięciu w
trybie art. 130 § 1 KPC (zastosowanego w związku z art. 59 ustawy o Naczelnym
Sądzie Administracyjnym).

W art. 130 § 1 KPC chodzi wyłącznie o niezachowanie warunków formalnych i
to takich, które uniemożliwiają nadanie sprawie prawidłowego biegu. W żadnym razie
przepis ten nie może być wykorzystywany do merytorycznej oceny zarzutów i zakre-
su skargi, co jest domeną postępowania przed sądem. Niedopuszczalne właśnie by-
łoby, ażeby ocenę zasadności skargi dokonywał przewodniczący i w tym trybie (art.
130 § 1 KPC) wzywał stronę do innego określenia naruszenia prawa, niż to wskaza-
no w skardze pod przewidzianą dla tego trybu sankcją odrzucenia skargi (por. art. 27
ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym).

Ad 4. W uzasadnieniu zarzutów przedstawionych w tym zakresie Pierwszy
Prezes Sądu Najwyższego zauważył, że w aktach sprawy są dokumenty, według któ-
rych - jak to określał sam zainteresowany - brał on udział w walkach z reakcyjnym
podziemiem na terenie b. powiatu p. Stwierdza się następnie w rewizji nadzwyczajnej
że: ,,O ile zainteresowany mógł dokładnie nie wiedzieć, z jakim przeciwnikiem wal-
czył, to prawidłowo przeprowadzone postępowanie weryfikacyjne, powinno do tej
wiedzy doprowadzić. Inaczej mówiąc, organ państwowy powinien potrafić ocenić
podane fakty z punktu widzenia ich zgodności z rzeczywistością. A rzeczywistość
była taka, że na Ziemiach Odzyskanych działały liczne grupy dywersyjno - sabota-
żowe Wehrwolfu nazywane wilkołakami (tego określenia używa skarżący w swoich
oświadczeniach), utworzone jesienią 1944 r. specjalnie do działania na tzw. niemiec-
kim wschodzie. Grupy te złożone przede wszystkim z fanatyków SS skupiały wokół
siebie także rozbitków S.A. i Wermachtu. Do 1947 r. Wehrwolf został całkowicie
rozbity. Natomiast na Opolszczyźnie w 1945 r. nie działały polskie zbrojne organi-
zacje o charakterze niepodległościowym w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. A za-
tem należy przyjąć, że walki w których skarżący brał udział, służąc od 1 maja do 31
sierpnia 1945 r. w Milicji Obywatelskiej na Opolszczyźnie, toczyły się z Wehrwolfem,
a nie z ugrupowaniami walczącymi o suwerenność i niepodległość Polski,. Skarżący
nie utrwalał zatem władzy ludowej w rozumieniu art. 25 ust. 2 pkt 32 ustawy z 1991
r."

Jak widać z przedstawionej wyżej argumentacji, w istocie wyłączną, a z pew-
nością zasadniczą przesłanką postawionych wyrokowi NSA zarzutów w zakresie
oceny legalności postępowania wyjaśniającego przed Kierownikiem Urzędu do
Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, jest to, że w okresie, w którym skar-
żący brał udział w walkach z reakcyjnym podziemiem na terenie jego działalności
(Opolszczyźnie) ,,nie były prowadzone bratobójcze walki z oddziałami Armii Krajowej,
ani żadnymi innymi stawiającymi sobie za cel niepodległość i suwerenność Polski."
Jeżeli zatem tak było, a zainteresowany brał udział w walkach z reakcyjnym podzie-
miem, to logicznie nasuwa się wniosek, że tym reakcyjnym podziemiem mogły być
tylko grupy Wehrwolfu. Rewidujący nie wskazał innych okoliczności czy dowodów,
które prowadziłyby do zakwestionowania prawidłowości postępowania przed Naczel-
nym Sądem Administracyjnym.

Powyższe twierdzenia rewidującego, na których zbudowana została rozważa-
na tu część zarzutów rewizji nadzwyczajnej, zostały przedstawione bez jakiegokol-
wiek wskazania źródeł, które by te twierdzenia uwiarygodniły. Budzi to zastrzeżenia,
gdyż rewidujący powołuje się na takie rzekomo historyczne fakty, na które nie powo-
ływał się skarżący w toku postępowania administracyjnego i postępowania przed Są-
dem. Są to fakty nowe, a przy tym z pewnością nie należą do kategorii faktów pow-
szechnie znanych, które z tego powodu nie wymagałyby dowodu (art. 229 § 1 KPC).
Co więcej, Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w odpowiedzi
na rewizję nadzwyczajną zdecydowanie zaprzeczył omawianym tu twierdzeniom,
uważając, że są one nie tylko gołosłowne, ale także nieprawdziwe. W przeciwieńs-
twie do rewizji nadzwyczajnej, w odpowiedzi na nią wskazane zostały materiały takie,
jak ,,Informator o nielegalnych antypaństwowych organizacjach i bandach zbrojnych
działających w Polsce Ludowej w latach 1944 - 1956" sporządzony w 1964 r. w Mi-
nisterstwie Spraw Wewnętrznych oraz Zeszyty Historyczne WiN-u, z których wynika,
że w 1945 r. także na Opolszczyźnie działały polskie organizacje niepodległościowe.
Charakterystyczne jest ponadto, na co zwrócił uwagę Urząd do Spraw Kombatantów
i Osób Represjonowanych, że w opracowaniu MSW - poświęconym wszak informacji
o ,,antypaństwowych organizacjach i bandach zbrojnych" - nie ma niczego o walkach
z Niemcami.

Z powyższych przyczyn Sąd Najwyższy uznał, że rewizja nadzwyczajna
Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego nie ma usprawiedliwionych podstaw.

W konsekwencji tego rewizja nadzwyczajna podlegała oddaleniu stosownie do
art. 39312 KPC zastosowanego w związku z art. 10 ustawy z dnia 1 marca 1996 r. o
zmianie Kodeksu postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 189 ze zm.).
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III RN 135/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/16/274
2003-12-12 
[IA] III RN 45/03   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/11/185
2003-07-22 
[IA] III RN 36/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/201
2003-07-31 
[IA] III RN 17/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/11/186
2003-07-31 
[IA] III RN 12/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/13/218
2003-08-12 
  • Adres publikacyjny: