Wyrok SN - V KK 413/05
Izba:Izba Karna
Sygnatura:V KK 413/05
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2006/7-8/76
Data wydania:2006-06-06

WYROK Z DNIA 6 CZERWCA 2006 R.
V KK 413/05

Wynikający z art. 433 § 2 k.p.k. oraz z art. 457 § 3 k.p.k. obowiązek
sądu odwoławczego rozważenia wszystkich zarzutów podniesionych w
środku odwoławczym i podania w związku z tym w uzasadnieniu, dlaczego
zarzuty apelacji sąd uznał za zasadne lub za niezasadne oznacza, że sąd
ten jest zobowiązany nie tylko do niepomijania żadnego z podniesionych
zarzutów, ale także do rzetelnego ustosunkowania się do każdego z nich,
bez względu na to, jaka strona zarzuty te wysuwa, czyli wykazania - choć-
by i zbiorczo, ale zawsze przez odpowiednie argumentacje, a nie przez
ogólnikowe odwołanie się do trafności ustaleń, ocen lub poglądów zawar-
tych w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia - dlaczego podniesione za-
rzuty i argumenty wysunięte na ich poparcie zasługują bądź nie zasługują
na uwzględnienie.

Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik.
Sędziowie SN: T. Grzegorczyk (sprawozdawca), A. Tomczyk.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Pogorzelski.

Sąd Najwyższy w sprawie Mariusza W., skazanego z art. 294 § 1k.k.,
art. 300 § 3 k.k. i art. 218 § 1 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na roz-
prawie w dniu 6 czerwca 2006 r., kasacji, wniesionej przez obrońcę skaza-
nego od wyroku Sądu Okręgowego w O. z dnia 29 kwietnia 2005 r., zmie-
niającego wyrok Sądu Rejonowego w P. z dnia 12 października 2004 r.,

u c h y l i ł zaskarżony wyrok i p r z e k a z a ł sprawę Sądowi Okręgo-
wemu w O. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym,
(...).

Z u z a s a d n i e n i a :

Mariusz W. został, wraz z trzema innymi osobami, oskarżony o po-
pełnienie 49 przestępstw. Wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 12 paź-
dziernika 2004 r., został on uznany za winnego: a) w pkt. 2 tego wyroku -
przestępstwa z art. 294 § 1 w zw. z art. 284 § 2 k.k., popełnionego na szko-
dę Banku Zachodniego, za co orzeczono karę 2 lat pozbawienia wolności,
b) w pkt. 5 - przestępstwa z art. 300 § 3 w zw. z § 1 i 2 art. 300 k.k., popeł-
nionego na szkodę wielu wierzycieli, w tym Prosper Banku SA i Browaru,
za co wymierzono mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, c) w
pkt. 9 - przestępstwa z art. 294 § 1 w zw. z art. 284 § 2 k.k., popełnionego
na szkodę Kredyt Banku, za które orzeczono karę 2 lat pozbawienia wol-
ności, d) w pkt. 11 - zbiegu przestępstw z art. 286 § 1 k.k. (w zw. z art. 91
§ 1 k.k.), za który skazano go na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wol-
ności, e) w pkt. 12 - przestępstwa z art. 284 § 2 w zw. z art. 294 § 1 k.k.,
popełnionego na szkodę pracowników i ZUS, za co wymierzono mu karę
roku pozbawienia wolności oraz f) w pkt. 13 - przestępstwa z art. 218 § 1
k.k., za które orzeczono karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, wymierza-
jąc mu, jako karę łączną, karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt
14 wyroku) oraz zobowiązując do częściowego naprawienia szkody wyrzą-
dzonej Browarowi (pkt 16 wyroku) i zwalniając od ponoszenia kosztów pro-
cesu (pkt 18). W punktach 2 i 3 oraz 15 i 18 tego wyroku rozstrzygnięto o
odpowiedzialności innego ze skazanych współoskarżonych, a w pkt. 1, 6,
7, 8 i 10 uniewinniono Mariusza W. - i innych oskarżonych - od
popełnienia pozostałych zarzucanych przestępstw.
Od orzeczenia sądu pierwszej instancji apelacje złożyli: prokurator,
oskarżony, jego obrońca oraz obrońca drugiego oskarżonego.
Sąd Okręgowy w O., wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2005 r., zmienił za-
skarżony wyrok w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcia uniewinniające
oskarżonego Mariusza W. zawarte w punkcie 7 (tu także co do dwóch in-
nych oskarżonych) i 10 wyroku sądu pierwszej instancji (oraz w pkt. 8 od-
nośnie do uniewinnienia dwóch innych współoskarżonych), a także roz-
strzygnięcia skazujące Mariusza W. z pkt 9 i 11 tego wyroku, oraz odno-
śnie do obowiązku naprawienia szkody i zwolnienia od kosztów procesu, a
także co do kary łącznej, którą - przy utrzymaniu w mocy wyroku odnośnie
skazania tego oskarżonego w pkt 2, 5, 12 i 13 owego wyroku - orzekł na
nowo, wymierzając mu karę 2 lat pozbawienia wolności.
Od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego, w części w jakiej
kończył on postępowanie, kasację wywiódł obrońca oskarżonego, pono-
sząc zarzuty: a) obrazy art. 4 i 7 k.p.k. przez pominięcie ustawowego obo-
wiązku badania okoliczności na korzyść i na niekorzyść oskarżonego oraz
podejmowania ocen z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania
oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, co wyrażało się pominię-
ciem przez sąd odwoławczy całokształtu, podnoszonych w apelacji, oko-
liczności sprawy, w tym m.in. sposobu zachowania się oskarżonego, nie-
ukrywania aktualnej kondycji firmy, podejmowania kroków naprawczych, a
więc okoliczności istotnych dla przypisania mu zamiaru co do zarzucanych
przestępstw, a także b) naruszenia art. 424 § 1 i 2, art. 457 § 3 w zw. z art.
458 oraz art. 433 § 2 k.p.k. przez pominięcie w uzasadnieniu wyroku istot-
nych okoliczności odnośnie do wydanych rozstrzygnięć, w tym i wymiaru
kary oraz w przedmiocie uchylonych części wyroku i nierozważenie
wszystkich zarzutów i wniosków apelacji, potraktowanie ich powierzchow-
nie, bez właściwej oceny i c) obrazy art. 6 EKPC przez naruszenie prawa
oskarżonego do sprawiedliwego procesu i ograniczenie prawa do obrony w
wyniku rozdzielenia procesu z przekazaniem części zarzucanych mu za-
chowań do ponownego rozpoznania i skazanie na karę izolacyjną w odnie-
sieniu do pozostałych. W odpowiedzi na tę kasację Prokurator Okręgowy w
O. wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej podnosząc, że sąd
odwoławczy wnikliwie rozpoznał środki odwoławcze, o czym świadczy
uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji w znacznej jego części, a skar-
żący polemizuje w istocie z orzeczeniem sądu drugiej instancji. Podobny
wniosek zgłosił na rozprawie kasacyjnej prokurator Prokuratury Krajowej.
Rozpoznając tę kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Na wstępie należy zauważyć, że skarga ta, mimo iż sporządzona
przez podmiot fachowy, jest dość nieporadnie sformułowana, zwłaszcza w
swej warstwie argumentacyjnej (uzasadnienie). Jej autor koncentruje się
bowiem na wywodzeniu nietrafności przypisania oskarżonemu sprawstwa i
winy w zakresie w jakim został on skazany, co uzasadniać ma zarzut obra-
zy art. 4 i 7 k.p.k., analizując w tym aspekcie wadliwe jego zdaniem kwalifi-
kacje tych czynów, ich znamiona wymagane przez ustawę i ich niewykaza-
nie w ocenie obrony, czyniąc to nawet w odniesieniu do tych przestępstw,
co do których wyrok sądu pierwszej instancji został uchylony, a sprawa
przekazana do ponownego rozpoznania (tak np. co do czynów z art. 286
k.k., objętych uchylonymi w drugiej instancji rozstrzygnięciami z punktu 11 i
10 wyroku sądu meriti). Uzasadnienie tej kasacji odbiega zatem w znacz-
nym stopniu od tego, co wysunięto w ramach stawianych wyrokowi sądu
odwoławczego zarzutów, a to stwarzać może wrażenie, że skarżącemu
chodzi o podważanie ustaleń faktycznych i ocen dokonanych przez sąd
pierwszej instancji. Także tam, gdzie autor kasacji argumentuje wyraźnie
co do stawianego zarzutu, nie zawsze czyni to trafnie. Nie można zatem
zgodzić się z nim, gdy uznaje, że w sprawie doszło do obrazy art. 6 EKPC
przez to, że oskarżony został pozbawiony sprawiedliwego procesu i ogra-
nicza się jego prawo do obrony w wyniku uchylenia jedynie częściowo wy-
roku sądu pierwszej instancji z przekazaniem sprawy w tym zakresie do
ponownego rozpoznania i jednoczesnym utrzymaniem skazania na bez-
względnie wykonywaną karę pozbawienia wolności w pozostałej części. U
podstaw takiego rozumowania leży bowiem nietrafne i niczym nieuzasad-
nione założenie, jakoby nawet wtedy, gdy sąd odwoławczy uznaje niektóre
rozstrzygnięcia sądu meriti za w pełni prawidłowe, powinien i tak w tej czę-
ści uchylić zaskarżony wyrok, jeżeli uchyla go i przekazuje sprawę w pozo-
stałej części do ponownego rozpoznania, albo co najmniej zawiesić warun-
kowo wykonanie kary, gdyż jedynie pozostając na wolności oskarżony mo-
że realizować swoje prawo do obrony i liczyć na sprawiedliwy proces. Tak
jednak nie jest. Nawet będąc pozbawiony wolności za niektóre przypisane
już prawomocnie przestępstwa oskarżony, jako że obecność jego na roz-
prawie głównej jest obowiązkowa (art. 374 § 1 k.p.k.), będzie mógł uczest-
niczyć w rozprawie, może też kontaktować się ze swoim obrońcą, a fakt
skazania go za określone czyny nie oznacza, iż także za inne zarzucane
mu przestępstwa będzie skazany. Nie można też uznać za w pełni trafny
zarzut tej kasacji co do obrazy przez sąd odwoławczy art. 424 k.p.k. Prze-
pis ten dotyczy treści uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji i do wy-
roku sądu odwoławczego odnosi się jedynie w zakresie, w jakim sąd ten
dokonuje zmiany zaskarżonego orzeczenia, nie można go zatem odnosić
do uzasadniania rozstrzygnięć dotyczących uchylanych części wyroku są-
du pierwszej instancji, do tych bowiem odnosi się już art. 457 § 3 k.p.k. W
sprawie niniejszej jedyne orzeczenie reformatoryjne dotyczyło nowej kary
łącznej, a sąd odwoławczy wskazał, że mając na uwadze ,,zarówno oko-
liczności przedmiotowe, jak i podmiotowe (...) uznał, że w tym konkretnym
wypadku należało zastosować zasadę całkowitej absorpcji". Mankamentem
tego fragmentu wywodu sądu odwoławczego jest wskazanie, że czyni tak z
uwagi na utrzymanie wyroku sądu meriti ,,w pkt. 2 i 5", za które orzeczono
kary 2 lat oraz roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, pomijając, że
utrzymano wyrok także w zakresie skazania oskarżonego za czyny z pkt 12
i 13 (pkt III wyroku sądu odwoławczego), gdzie orzeczono kary roku oraz 3
miesięcy pozbawienia wolności, a kara łączna obejmowała także skazania
za te przestępstwa (pkt VII wyroku). Tego typu uchybienie sądu nie działało
jednak na niekorzyść oskarżonego. Argumentacja autora kasacji, że sąd
nie uwzględnił, iż oskarżony, mimo że obracał dużymi sumami, nikomu nic
nie ukradł ani nie przywłaszczył sobie nawet złotówki, nie ma charakteru
argumentu kasacyjnego (zob. art. 523 § 1 zd. 1 in fine k.p.k.), a zważyć na-
leży, że sąd odwoławczy podzielił zasadność skazania oskarżonego za te
przestępstwa, a tym samym i argumenty sądu pierwszej instancji co do kar
orzeczonych za owe czyny. Inną kwestią jest, czego skarżący nie podnosi,
że wymierzając - z uwagi na uchylenie dwóch rozstrzygnięć skazujących (z
pkt. 9 i 11 wyroku Sądu Rejonowego) - nową karę łączną, sąd odwoławczy
powinien jednak szerzej wykazać, dlaczego uznaje ją za niezbędną w
orzeczonym rozmiarze, skoro zasadę absorpcji odnosił wyraźnie tylko do
skazania za czyny, o jakich mowa w pkt. 2 i 5 wyroku sądu pierwszej in-
stancji, a kara ta obejmowała także skazanie za przestępstwa przypisane w
pkt. 12 i 13 tego wyroku.
Mimo wskazanych mankamentów niniejszej kasacji, skarga ta jest
jednak częściowo zasadna. Ma bowiem rację skarżący, gdy podnosi zarzut
obrazy art. 457 § 3 k.p.k.oraz art. 433 § 2 k.p.k. Jak już zaznaczono na
wstępie apelacje zarówno obrońcy, jak i samego oskarżonego, podnosząc
zarzut błędu w ustaleniach faktycznych co do poszczególnych rozstrzy-
gnięć skazujących, przedstawiały odrębnie konkretne argumenty na popar-
cie każdego z tych zarzutów. Przepis art. 433 § 2 k.p.k. zobowiązuje sąd
odwoławczy do rozważenia wszystkich zarzutów zawartych w środku od-
woławczym, zaś art. 457 § 3 k.p.k. do wskazania w uzasadnieniu wyroku,
dlaczego zarzuty apelacji uznał za zasadne albo za niezasadne. Powyższe
wskazuje, że wymóg rozważenia wszystkich zarzutów, o jakim mowa w
pierwszym z tych przepisów oznacza, w aspekcie drugiego z nich, ko-
nieczność takiego samego - rzetelnego, z zastosowaniem takich samych
reguł rozumowania - ustosunkowania się sądu do zarzutów uznanych za
zasadne, jak i do tych, które uznaje on za niezasadne, i to bez względu na
to, która strona zarzuty te podnosi. Obraza wskazanych przepisów ma za-
tem miejsce zarówno wtedy, gdy sąd pomija zupełnie w swych rozważa-
niach niektóre zarzuty zawarte w środku odwoławczym lub zarzuty niektó-
rych skarżących, jak i wtedy, gdy niektóre z zarzutów analizuje w sposób
odbiegający od wymogu rzetelnej ich oceny. Rzetelność ta, w aspekcie
wymogu płynącego z art. 457 § 3 k.p.k., oznacza zaś, że sąd odwoławczy
nie może zbywać zarzutu ogólnikowym stwierdzeniem, że jest on zasadny
lub że jest niezasadny, lecz powinien wykazać dlaczego zarzut ten i poda-
ne przez skarżącego na jego poparcie argumenty, są trafne lub nietrafne.
Jeżeli zarzuty te podważają ustalenia faktyczne lub oceny sądu pierwszej
instancji, nie można wspierać się jedynie odwołaniem do trafności lub nie-
trafności owych ustaleń czy ocen. Skoro bowiem skarżący je podważa,
niezbędne jest wykazanie trafności podniesionych argumentów bądź też
wykazanie mu, że nie ma racji i dlaczego, a to uczynić można tylko przez
stosowną argumentację z przywołaniem - w zależności od sytuacji - okre-
ślonych dowodów przeprowadzonych w danej sprawie, poglądów praw-
nych albo argumentów natury logicznej, itd. Przy wielości zarzutów, czy
podnoszonych w środku odwoławczym na ich poparcie argumentów można
ustosunkować się do nich w sposób zbiorczy, ale zawsze rzetelnie, w
przedstawionym wyżej rozumieniu, bez odwoływania się do ogólnikowych,
a przy tym arbitralnych sądów. Podsumowując, należy stwierdzić, że wyni-
kający z art. 433 § 2 k.p.k. oraz z art. 457 § 3 k.p.k. obowiązek sądu odwo-
ławczego rozważenia wszystkich zarzutów podniesionych w środku odwo-
ławczym i podania w związku z tym w uzasadnieniu, dlaczego zarzuty ape-
lacji sąd uznał za zasadne lub za niezasadne oznacza, iż sąd ten jest zo-
bowiązany nie tylko do niepomijania żadnego z podniesionych zarzutów,
ale także do rzetelnego ustosunkowania się do każdego z nich, bez wzglę-
du na to, jaka strona zarzuty te wysuwa, czyli wykazania - choćby i zbior-
czo, ale zawsze poprzez odpowiednią argumentację, a nie przez ogólniko-
we odwoływanie się do trafności ustaleń, ocen lub poglądów zawartych w
uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia - dlaczego podniesione zarzuty i
argumenty wysunięte na ich poparcie zasługują bądź nie zasługują na
uwzględnienie.
W sprawie tej niestety wymogi te nie zostały spełnione. Wypowiada-
jąc się co do apelacji obrońcy oskarżonego sąd odwoławczy ograniczył się
do stwierdzenia, że: ,,Podniesione w niej zarzuty w kwestii dotyczącej przy-
pisania (oskarżonemu - SN) czynów z pkt. 2, 5 12 i 13 są nietrafne. W tym
zakresie sąd pierwszej instancji dokonał trafnych ustaleń faktycznych, ze-
brany materiał dowodowy należcie rozważył i nie wykraczając poza treść
art. 7 k.p.k. zajął trafne stanowisko. Podzielając stanowisko sądu pierwszej
instancji w tym zakresie należy stwierdzić, że apelacja stanowi jedynie po-
lemikę z trafnymi ustaleniami faktycznymi oraz trafną oceną poszczegól-
nych dowodów, wobec czego nie zasługuje ona na uwzględnienie". Sąd nie
wyjaśnił ani słowem dlaczego poszczególne argumenty podawane przez
obrońcę co do każdego z zarzutów są jedynie polemiką z ustaleniami i
ocenami sądów ani do czego ta polemiczność się sprowadza. W odniesie-
niu do apelacji własnej oskarżonego, opartej wprawdzie na tych samych
zarzutach, ale z nieco odmienną, szerszą niekiedy argumentacją, sąd od-
woławczy stwierdził tylko, że: ,,Analogicznie nie zasługuje na uwzględnienie
apelacja samego oskarżonego". Wkrótce potem sąd obszernie, z przywo-
ływaniem poglądów prawnych, orzecznictwa i ustaleń sądu pierwszej in-
stancji, analizuje zarzuty apelacji prokuratora, zarówno te, które uznał z
niezasadne, jak uznane za zasadne. Miałby rację autor kasacji, gdyby w
tym właśnie aspekcie zarzucił sądowi odwoławczemu obrazę art. 4 k.p.k.,
jako że przyłożył on zupełnie inną miarę do analizy zarzutów apelacji pro-
kuratora niż do oceny trafności zarzutów apelacji obrońcy i oskarżonego.
Powyższe wskazuje, że w sprawie tej doszło do rażącej obrazy art. 433 § 2
k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., które to uchybienie miało istotny wpływ na treść
wyroku Sądu odwoławczego. W istocie nie jest wiadome dlaczego, z jakich
konkretnie przyczyn, poszczególne zarzuty i argumenty wysuwane przez
oskarżonego i obrońcę, uznano za niezasadne. Stwierdzenie ograniczają-
ce się do uznania, że są one tylko polemiką z prawidłowymi ustaleniami i
ocenami sądu meriti, bez podania dlaczego jest to każdorazowo tylko po-
lemika, ma charakter arbitralny, uniemożliwia ocenę trafności tego stanowi-
ska i zdecydowanie nie spełnia wymogu art. 457 § 3 k.p.k., a tym samym i
art. 433 § 2 k.p.k., jako że nie można przyjąć, aby w tych warunkach sąd
rzetelnie rozważył ,,wszystkie zarzuty".
W świetle powyższego zaskarżony wyrok ostać się nie może. Dlatego
Sąd Najwyższy uchylił go w zaskarżonej części i przekazał sprawę w tym
zakresie Sądowi Okręgowemu w O. do ponownego rozpoznania w postę-
powaniu odwoławczym. Sąd ten rozpoznać ma obecnie raz jeszcze apela-
cje obrońcy i oskarżonego Mariusza W., ale tylko w odniesieniu do czynów
przypisanych temu oskarżonemu w pkt. 2, 5, 12 i 13 wyroku Sądu Rejono-
wego w P., jako że w odniesieniu do innych jego zachowań objętych tym
wyrokiem i wskazanymi apelacjami, wyrok ów uprzednio już uchylono i
przekazano sprawę w tej części do ponownego rozpoznania Sądowi Rejo-
nowemu, a skazania za przestępstwa, określone w przywołanych wyżej
punktach, nie były objęte ówczesną apelacją prokuratora. Prowadząc po-
nownie postępowanie odwoławcze we wskazanym zakresie, Sąd powinien
baczyć, aby dostosować się do wymogów płynących z art. 433 § 2 i art.
457 § 3 k.p.k., a tym samym rzetelnie rozpoznać i przeanalizować zarzuty i
argumenty przywołane w obu apelacjach.
Mając to wszystko na uwadze orzeczono jak w wyroku.
Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] V KK 138/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/8/72
2009-07-16 
[IK] V KK 34/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/81
2009-08-12 
[IK] V KK 2/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/10/89
2009-06-01 
[IK] V KK 447/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/8/70
2009-06-01 
[IK] V KK 398/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/7/55
2009-04-27 
  • Adres publikacyjny: