Postanowienie SN - V KK 168/03
Izba:Izba Karna
Sygnatura:V KK 168/03
Typ:Postanowienie SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2004/3/29
Wokanda 2005/3/23 (tylko notka)
Data wydania:2004-02-02
POSTANOWIENIE Z DNIA 2 LUTEGO 2004 R.
V KK 168/03


Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy przez świadka w postępo-
waniu innym niż sądowe, wypełnia znamię czynności sprawczej przestęp-
stwa określonego w at. 233 § 1 k.k. wtedy, gdy toczy się ono na podstawie
ustawy, której przepisy stanowią, że zeznanie świadka służy za dowód w
tym postępowaniu, i uprawniają zarazem przyjmującego zeznanie do
uprzedzenia świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie.

Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: A. Deptuła, E. Matwijów.
Pokurator Prokuratury Krajowej: S. Szustakiewicz.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2004 r. sprawy Bar-
tłomieja S., uniewinnionego od popełnienia czynu określonego w art. 18 § 2
k.k. w. z art. 233 § 1 k.k., z powodu kasacji, wniesionej przez Prokuratora
Okręgowego w J., od wyroku Sądu Okręgowego w J. z dnia 21 lutego 2003
r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w J. z dnia 21 grudnia
2002 r.,

o d d a l i ł kasację;


U Z A S A D N I E N I E

Prokurator Rejonowy w J. oskarżył Bartłomieja S. o to, że w dniu 5
grudnia 2001 r. w P., nakłonił Romana G. do złożenia nieprawdziwych ze-
znań dotyczących wypadku przy pracy, w ten sposób, że zwrócił się do
niego, by w postępowaniu prowadzonym na podstawie art. 237 § 1 k.p. w
zw. z art. 234 k.p. i w zw. z § 6 ust. 1 pkt 4 i ust. 2 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 28 lipca 1998 r. w sprawie ustalenia okoliczności i przy-
czyn wypadków przy pracy oraz sposobów ich dokumentowania (Dz. U. Nr
115, poz. 744) zeznał, że w tymże dniu usłyszał głuchy odgłos upadku,
podczas gdy w rzeczywistości nie było to prawdą - tj. o czyn określony w
art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k.
Sąd Rejonowy w J. wyrokiem z dnia 21 grudnia 2002 r. uniewinnił
Bartłomieja S. od popełnienia zarzuconego mu czynu. Z uzasadnienia wy-
roku wynika, że sąd ustalił, iż oskarżony nie nakłaniał świadka Romana G.
do składania fałszywych zeznań, a ich treść była zgodna z wiedzą tego
świadka o okolicznościach wypadku, któremu uległ oskarżony w pracy.
Prokurator Rejonowy złożył apelację na niekorzyść oskarżonego. Za-
rzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę
rozstrzygnięcia uniewinniającego, wyrażający się w uznaniu za wiarygodne
wyjaśnień oskarżonego oraz Romana G., jak i również pominięciu szeregu
okoliczności, które przemawiały przeciwko przyjęciu, że oskarżony uległ
wypadkowi przy pracy. Podnosząc ten zarzut wniósł o przekazanie sprawy
Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy w J. po rozpoznaniu apelacji utrzymał w mocy zaskar-
żony wyrok. Uzasadniając orzeczenie sąd odwoławczy stwierdził, że ze-
znania świadka Romana G., uznane w akcie oskarżenia za nieprawdziwe,
zostały złożone w postępowaniu prowadzonym nie na podstawie ustawy,
lecz wskazanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów. W związku z tym,
nawet w razie ustalenia, że oskarżony nakłonił świadka do złożenia fałszy-
wych zeznań, nie byłoby podstaw do pociągnięcia go do odpowiedzialności
karnej za występek określony w art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k.,
gdyż czyn taki dotyczący zeznań składanych w postępowaniu innym, niż
toczące się na podstawie ustawy, nie jest kryminalizowany. Nałożenie na
oskarżonego odpowiedzialności karnej naruszałoby zarówno przepis art.
233 § 1 i 2 k.k., jak i zasadę nullum crimen, nulla poena sine lege, którą
wyraża art. 1 k.k. Już z tych względów orzeczenie uniewinniające oskarżo-
nego, mimo że podjęte z innych motywów, uznał Sąd Okręgowy za trafne,
a zarzut błędu w ustaleniach faktycznych podniesiony w apelacji, pozosta-
wił bez rozpoznania jako bezprzedmiotowy.
Od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego Prokurator Okręgowy
w J. wniósł kasację na niekorzyść oskarżonego. Zarzucił rażącą obrazę
prawa materialnego - art. 233 § 2 k.k., polegającą na niezasadnym przyję-
ciu, że uprawnienia podmiotu przyjmującego zeznania do uprzedzenia ze-
znającego o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań mu-
szą wynikać wyłącznie z ustawy, co w konsekwencji doprowadziło do wy-
dania wyroku uniewinniającego. Stawiając ten zarzut, autor kasacji wniósł o
uchylenie prawomocnego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Przed rozpoznaniem zarzutu kasacji Sąd Najwyższy uznał za nie-
odzowne zinterpretowanie procesowych aspektów orzeczenia Sądu Okrę-
gowego, pominiętych w jego uzasadnieniu. Zwłaszcza wymaga podkreśle-
nia, że pozostawiając poza sferą rozważań zarzut apelacji, sąd odwoław-
czy orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego wyroku w następstwie
stwierdzenia uchybienia, które uwzględnił z urzędu. Uznał, że czyn zarzu-
cony oskarżonemu nie mieści się ustawowych znamionach przestępstwa
określonego w art. 233 § 1 k.k. (w jego formie zjawiskowej - podżegania).
Nie wskazał jednak, co konsekwentnie powinien był uczynić, że już sama
treść aktu oskarżenia obligowała sąd pierwszej instancji do stwierdzenia
ujemnej przesłanki procesowej określonej w art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., a w na-
stępstwie - do umorzenia postępowania w trybie art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k.,
zaś po rozpoczęciu przewodu sądowego przez sąd pierwszej instancji - do
wydania wyroku uniewinniającego, zgodnie z nakazem zawartym w art.
414 § 1 k.p.k. Ten ostatni przepis znajduje odpowiednie zastosowanie w
postępowaniu apelacyjnym na mocy art. 458 k.p.k., przy czym, jeśli za-
skarżony wyrok jest inny niż uniewinniający, sąd odwoławczy, stosując
normę o odpowiednim stosowaniu tego przepisu zmienia wyrok, i orzekając
co do istoty, uniewinnia oskarżonego (art. 437 § 1 k.p.k.).
Zakładając wstępnie, że stanowisko Sądu Okręgowego co do powo-
dów zakwestionowania oskarżenia było trafne, należy uznać zarazem, że
pozostawienie bez rozpoznania zarzutu apelacji było procesowo prawidło-
we. Istotnie, niedostrzeżenie przez sąd pierwszej instancji ujemnej prze-
słanki procesowej, wynikającej z braku znamion czynu zabronionego w
czynie zarzuconym, stanowi uchybienie podlegające uwzględnieniu z urzę-
du przez sąd odwoławczy, przesądzające tym samym o rozpoznaniu spra-
wy w zakresie przekraczającym granice środka odwoławczego (art. 433 § 1
k.p.k.). Utrzymanie bowiem w mocy wyroku innego niż uniewinniający, gdy
zarzucono oskarżonemu czyn nieobjęty kryminalizacją, byłoby rażąco nie-
sprawiedliwe i prowadziłoby w konsekwencji do naruszenia przez sąd od-
woławczy także przepisu art. 440 k.p.k. Co prawda, w niniejszej sprawie
zaskarżono właśnie wyrok uniewinniający, ale wydany z innego powodu
(nieudowodnienie popełnienia czynu) i z pominięciem, że zarzucony czyn
nie jest penalizowany. Skoro zatem autor apelacji zmierzał do uchylenia
wyroku uniewinniającego, a w następstwie do egzekwowania od oskarżo-
nego odpowiedzialności karnej, to uwzględnienie uchybienia polegającego
na niedostrzeżeniu okoliczności wyłączającej postępowanie karne, stano-
wiło obowiązek sądu odwoławczego. Rozpoznanie sprawy w zakresie tego
tylko uchybienia, podlegającego uwzględnieniu z urzędu, było wystarczają-
ce do wydania orzeczenia o utrzymaniu w mocy wyroku uniewinniającego,
a pozostawienie bez rozpoznania zarzutu apelacji znajdowało oparcie w
art. 436 k.p.k. W rezultacie Sąd Okręgowy wprowadził do prawomocnego
wyroku inną, niż zamieszczona przez sąd pierwszej instancji, motywację
uniewinnienia, korzystniejszą dla oskarżonego, bo stwierdzającą niemoż-
ność prowadzenia postępowania karnego o zarzucony mu czyn.
Przechodząc do rozważań dotyczących zarzutu kasacji nie sposób
pominąć na wstępie, że występuje niespójność między jego syntetycznym
ujęciem, a rozwiniętym w dalszej części uzasadnieniem. Z wywodu kasacji
wynika bowiem jednoznacznie, że jest ona zwrócona przeciwko orzeczeniu
sądu drugiej instancji wraz z jego całą motywacją. Ta zaś, jak wyżej przy-
toczono, sprowadza się nie tylko, ani nie przede wszystkim do tego, że
uprawnienie członków komisji powypadkowej do uprzedzenia świadka o
odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania opiera się na przepisie aktu
nie mającego rangi ustawy, lecz obejmuje szerszy kontekst prawny i wyka-
zuje, że czyn opisany w akcie oskarżenia nie odpowiada jednemu ze zna-
mion typizujących przestępstwo określone w art. 233 § 1 k.k.
Tak więc, zarzut kasacji w sformułowaniu ograniczającym się do
kwestionowania poglądu, że uprawnienie do uprzedzenia osoby przesłu-
chiwanej o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania (warunek tej
odpowiedzialności określony w art. 233 § 2 k.k.) musza wynikać z przepisu
ustawy nie w pełni odzwierciedla intencje skarżącego ujawnione w uza-
sadnieniu kasacji. Dlatego też, przy rozeznawaniu granic zarzutu kasacji
Sąd Najwyższy kierował się regułą interpretacyjną wyrażoną w art. 118 § 1
k.p.k., zgodnie z którą znaczenie czynności procesowej ocenia się według
treści złożonego oświadczenia. W przypadku kasacji oświadczenie to, re-
alizujące wymóg podania, na czym polega zarzucone uchybienie (art. 526
§ 1 k.p.k.) zawiera się także w uzasadnieniu (por. postanowienie SN z dnia
30 sierpnia 1999 r., III KZ 74/99, OSNKW 1999 r. z.9-10, poz. 57). Zatem
należy przyjąć, że kasacja, w całej swej zawartości, zarzuca wyrokowi sądu
odwoławczego naruszenie, obok art. 233 § 2 k.k., także przepisu art. 233 §
1 k.k., polegające na błędnej jego wykładni.
Uściślając, zarzut nietrafnej wykładni dotyczy znamion strony przed-
miotowej przestępstwa określonego w art. 233 § 1 k.k., zawierających się w
opisie zachowania polegającego na zeznawaniu nieprawdy lub zatajaniu
prawdy przy składaniu zeznania, mającego służyć za dowód w postępowa-
niu sądowym lub innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy.
W tym ostatnim sformułowaniu, poszerzającym obszar penalizacji fałszy-
wych zeznań poza postępowanie sądowe, ustawodawca posłużył się tzw.
odesłaniem blankietowym zewnętrznym, kierowanym do unormowań za-
mieszczonych w innych aktach prawnych (R. Dębski - Pozaustawowe
znamiona przestępstwa, Łódź 1995, s. 119-120). Wyraźnie jednak ograni-
czył objęte przepisem postępowania niesądowe do prowadzonych na pod-
stawie ustawy. Nie ulega wątpliwości, że wymóg ustawowej regulacji po-
stępowania niesądowego musi być rozumiany dosłownie i ściśle. Obliguje
do tego konstytucyjna i karnomaterialna zasada określoności czynu zabro-
nionego pod groźbą kary (art. 42 ust. 1 Konstytucji RP, art. 1 § 1 k.k.), z
której wynika zakaz stosowania wykładni rozszerzającej znamion przestęp-
stwa na niekorzyść sprawcy (nullum crimen sine lege stricta, A. Zoll w: Ko-
deks karny. Komentarz, t. 1, Kraków 1998, s., 27 i 34-39). Pojęcie ustawy
w znaczeniu, w którym występuje ono w art. 233 § 1 k.k., jest zatem toż-
same z tymże pojęciem oznaczającym źródło prawa wskazane w art. 87
ust. 1 Konstytucji RP, tworzone w trybie przewidzianym w dalszych przepi-
sach Konstytucji. Nie można, co oczywiste, traktować jak ustawę, aktu
prawnego w randze rozporządzenia wydawanego na podstawie upoważ-
nienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania (art. 92 ust. 1 Konstytu-
cji).
W związku z powyższym zauważyć trzeba, że postępowanie powy-
padkowe, w którym złożył zeznania świadek Roman G. nie jest unormowa-
ne w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr
21, poz. 98, ze zm.). Problematyka wypadków przy pracy znalazła w Ko-
deksie pracy jedynie ogólne unormowanie. W jego art. 234 § 1 stanowi się
że w razie wypadku przy pracy pracodawca jest obowiązany (między inny-
mi) zapewnić ustalenie w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wy-
padku. Natomiast w art. 237 § 1 k.p. ustawodawca upoważnił Radę Mini-
strów do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowych zasad postę-
powania przy ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy oraz
sposobu ich dokumentowania. Sformułował więc tylko przedmiot i zakres
upoważnienia dla Rady Ministrów. Nie związał tego organu władzy wyko-
nawczej obowiązkiem wprowadzenia określonego przez siebie trybu po-
stępowania, bądź instrumentów prawnych, które będą w tym postępowaniu
stosowane. W rozporządzeniu z dnia 28 lipca 1998 r. (Dz. U. Nr 115, poz.
744) Rada Ministrów uregulowała samodzielnie i wyczerpująco prowadze-
nie postępowania powypadkowego. Unormowała w szczególności postę-
powanie dowodowe, a w jego ramach dopuściła odbieranie zeznań od
świadków. Nadała zarazem zespołowi powypadkowemu uprawnienie do
uprzedzenia świadka o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych
zeznań (§ 6 ust. 1 pkt 4 i ust. 2).
Całe postępowanie powypadkowe, w którym przewidziano składanie
przez świadka zeznań, mających służyć za dowód oraz nadano podmiotowi
przesłuchującemu uprawnienie do uprzedzenia świadka o odpowiedzialno-
ści karnej za złożenie fałszywych zeznań, znajduje uregulowanie w akcie
prawnym podustawowym. Nie można zatem przyjąć, że toczy się ono na
podstawie ustawy, ani też, że uprawnienie osoby uprzedzającej o odpo-
wiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań jest zawarte w ustawie.
Podkreślić w tym miejscu trzeba, że w myśl art. 233 § 6 k.k., także odpo-
wiedzialność karna za złożenie fałszywego oświadczenia jest uwarunko-
wana tym, by przepis ustawy przewidywał możliwość jego odebrania pod
rygorem poniesienia takiej odpowiedzialności. Już z tego względu, mając
na względzie potrzebę harmonijnego uregulowania zasad odpowiedzialno-
ści karnej za fałszywe zeznanie i za fałszywe oświadczenie, nie jest do-
puszczalne przyjęcie, że uprawnienie osoby przyjmującej zeznanie może
opierać się na akcie prawnym nie mającym rangi ustawy.
Sąd odwoławczy, akcentując niezbędność ustawowego upoważnie-
nia dla uprawnienia osoby przyjmującej zeznanie do uprzedzenia świadka
o odpowiedzialności karnej w trybie art. 233 § 2 k.k., trafnie odwołał się do
uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 sierpnia 1999 r., I KZP 22/99
(OSNKW 1999, z. 9-10, poz. 51) odnoszącej się, co prawda, do stanu
prawnego normowanego w Kodeksie karnym z 1969 r., ale mającej za
przedmiot analogiczne zagadnienie. Wskazano w niej, że osoba która
składa nieprawdziwe oświadczenie przed funkcjonariuszem celnym (w try-
bie § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z 10.12.1997 r. w sprawie
sposobów i warunków wykonywania kontroli celnej) nie popełnia przestęp-
stwa z art. 247 § 1 k.k. z 1969 r. W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy
podkreślał, że wymóg określoności przestępstwa przemawia za przyjęciem,
iż warunkiem odpowiedzialności za złożenie fałszywego oświadczenia jest
przewidywanie przez ustawę możliwości odebrania oświadczenia pod rygo-
rem odpowiedzialności karnej. Nie spełniał tego warunku układ normatyw-
ny charakteryzujący się tym, że odbierający oświadczenie funkcjonariusz
celny działał w oparciu o przepisy wskazanego wyżej rozporządzenia wy-
danego na podstawie art. 6 § 4 ustawy z dnia 9 stycznia 1997 r. - Kodeks
celny (Dz. U. Nr 23, poz. 117 ze zm.), w którym zawarto upoważnienie dla
Ministra Finansów do określenia w drodze rozporządzenia, sposobów i wa-
runków wykonywania kontroli celnej. Nie w akcie podustawowym, choćby
wydanym na podstawie ustawy, lecz w samej ustawie, wywodził Sąd Naj-
wyższy, powinno być zamieszczone upoważnienie do uprzedzenia o skut-
kach prawnokarnych złożenia fałszywego oświadczenia. W aktualnym sta-
nie prawnym pogląd ten ma już moc normy prawnej (art. 233 § 6 k.k.).
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zeznanie nieprawdy
lub zatajenie prawdy przez świadka w postępowaniu innym niż sądowe,
wypełnia znamię czynności sprawczej przestępstwa określonego w art. 233
§ 1 k.k. wtedy, gdy toczy się ono na podstawie ustawy, której przepisy sta-
nowią, że zeznanie świadka służy za dowód w tym postępowaniu i upraw-
niają zarazem przyjmującego zeznanie do uprzedzenia świadka o odpo-
wiedzialności karnej za fałszywe zeznanie.
Te przesłanki odpowiedzialności karnej określonej w art. 233 § 1 k.k.
nie występują w okolicznościach niniejszej sprawy. Sam skarżący zauważa
w uzasadnieniu kasacji, że postępowanie powypadkowe zostało uregulo-
wane w wymienionym wyżej rozporządzeniu Rady Ministrów. W jego prze-
konaniu zdecydowały o tym względy techniczno-legislacyjne, pojmowane w
tym wypadku jako dążenie do nieprzeciążania Kodeksu pracy szczegóło-
wymi przepisami. Autor kasacji zmierza tą drogą do wykazania, że postę-
powaniem prowadzonym na podstawie ustawy jest także postępowanie to-
czące się w trybie rozporządzenia wydanego na podstawie ustawy. Sąd
Najwyższy odrzucił tę argumentację. Jej przyjęcie prowadziłoby wprost do
naruszenia zasady ustawowej określoności przestępstwa (art. 1 § 1 k.k.), z
której wynika zakaz rozszerzającej, a więc niekorzystnej dla oskarżonego,
wykładni znamion typu czynu zabronionego.
W konkluzji należy stwierdzić, że zarzut kasacji jest niezasadny. Zło-
żenie nieprawdziwych zeznań w postępowaniu powypadkowym toczącym
się na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 lipca
1998 r. (Dz. U. Nr 15, poz. 744) nie wypełnia znamienia strony przedmio-
towej przestępstwa określonego w art. 233 § 1 k.k., zawężającego penali-
zację fałszywych zeznań tylko do postępowań prowadzonych na podstawie
ustawy, której przepisy uprawniają przyjmującego zeznania do uprzedzenia
świadka o odpowiedzialności karnej (art. 233 § 2 k.k.). Oczywistą konse-
kwencją tego jest przyjęcie, że nie ponosi odpowiedzialności karnej okre-
ślonej w art. 18 § 2 w zw. z art. 233 § 1 k.k. osoba, która nakłania świadka
do złożenia nieprawdziwych zeznań w takim postępowaniu. Wyrok sądu
odwoławczego, utrzymujący w mocy rozstrzygnięcie uniewinniające Bar-
tłomieja S. nie jest zatem obarczony uchybieniem wskazanym przez skar-
żącego. W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy oddalił kasację (art. 537 § 1
k.p.k.).


Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] V KK 138/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/8/72
2009-07-16 
[IK] V KK 34/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/81
2009-08-12 
[IK] V KK 2/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/10/89
2009-06-01 
[IK] V KK 447/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/8/70
2009-06-01 
[IK] V KK 398/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/7/55
2009-04-27 
  • Adres publikacyjny: