Przyjmowanie łapówek i przekroczenie uprawnień - takie zarzuty usłyszał zastępca dyrektora ds. Medycznych Podlaskiego Oddziału NFZ, Grzegorz Ł. Wczoraj zatrzymali go funkcjonariusze CBA. Razem z nim podejrzane są jeszcze 3 osoby.
Rzecznik prokuratury okręgowej w Białymstoku, Adam Kozub potwierdza, że zarzuty postawione Grzegorzowi Ł. są związane z jego pracą w Narodowym Funduszu Zdrowia. Przedstawiono mu zarzut trzykrotnego przyjęcia korzyści majątkowej, kiedy pełnił funkcję wicedyrektora oraz przekroczenia uprawnień w stosunku do podległych mu pracowników przeprowadzających postępowanie kontrolne.
Trzej pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty wręczania łapówek. Śledczy, z uwagi na dobro śledztwa, nie ujawniają, o jakie kwoty chodzi.
Nie wiadomo też, czy podejrzani przyznali się do winy. Wobec wszystkich 4-rech osób zastosowano poręczenia majątkowe. Grozi im od roku do 10-ciu lat więzienia.
Jak informował wczoraj rzecznik podlaskiego oddziału NFZ, Adam Dębski - Grzegorz Ł. został zawieszony w wykonywaniu obowiązków.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Afera w NFZ. CBA prowadzi śledztwo Według informacji ze źródeł w prokuraturze chodzi o sprawę o charakterze korupcyjnym i ma ona związek z działalnością jednej z osób z kierownictwa podlaskiego oddziału NFZ. | |
W środę rusza proces w głośnej sprawie 31-letnia wówczas Christina Hedlund z Malmoe poddała się komercyjnej operacji powiększenia piersi. Zabieg przebiegł pomyślnie, ale - według prokuratury - zaniedbano opiekę po operacji. | |
Szef NFZ usłyszał 14 zarzutów. Odszedł _ - Dyrektor usłyszał zarzuty, za które grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Byłej księgowej postawiono 10 zarzutów - _ poinformował prokurator Bojarski. |