Rozmowy prezydenta Janukowycza z liderami ukraińskiej opozycji trwały ponad 4 godziny. Arsenij Jaceniuk po raz drugi odrzucił propozycję objęcia stanowiska premiera.
[Aktualizacja 23:55]
Ze strony opozycji w rozmowach uczestniczyli: szef frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk, lider partii UDAR Witalij Kliczko oraz przywódca nacjonalistycznej Swobody Ołeh Tiahnybok. Wciąż prowadzone były rozmowy Janukowycza z Kliczką. Jaceniuk i Tiahnybok wyszli ze spotkania. Po zakończeniu rozmów strony ogłosiły, że jest porozumienie w sprawie uchylenia części antydemokratycznych ustaw.
Jednak działalność Rady Ministrów będzie przedmiotem obrad parlamentu. Obydwie strony mają wspólnie poprzeć amnestię dla uczestników zamieszek, jednak wejdzie ona w życie dopiero wtedy, gdy manifestanci opuszczą wszystkie budynki użyteczności publicznej.
Wstępnie ustalono, że część ustaw ograniczających wolności obywatelskie, musi zostać odwołana. Chodzi tutaj o odwołanie wszystkich ustaw przyjętych z naruszeniem demokratycznych procedur w parlamencie 16 stycznia, a następnie przyjęcie tych, które nie wywołują kontrowersji, już zgodnie z wszelkimi procedurami.
Już wcześniej ukraińska opozycja wyraziła gotowość do kontynuowania dialogu z władzami na temat wyjścia z ostrego kryzysu w kraju i wzięła pod kontrolę opuszczone już przez ruch Spilna Sprawa ministerstwo sprawiedliwości w Kijowie.
Opozycja chce rozmawiać o uregulowaniu sytuacji z ekipą prezydenta Wiktora Janukowycza, by uniknąć rozlewu krwi, choć - jak zaznaczono w oświadczeniu - władze robią wszystko, by doprowadzić do ogłoszenia stanu wyjątkowego.
_ - Mimo dążenia władz do zerwania negocjacji i wprowadzenia stanu wyjątkowego opozycja gotowa jest kontynuować rozmowy, by powstrzymać dalszą eskalację konfliktu i możliwy rozlew krwi oraz uregulować kryzys i zachować jedność państwową _ - czytamy w komunikacie sił opozycyjnych.
Wcześniej opozycja oficjalnie potępiła działania ruchu Spilna Sprawa (Wspólna Sprawa), który rozpoczął okupację ministerstwa sprawiedliwości. Powiedziano, że jest to prowokacja, z którą sztab protestów na Majdanie Niepodległości nie ma nic wspólnego.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/205/m242893.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tymoszenko;nie;zgadzajcie;sie;na;ponizajace;warunki,92,0,1466972.html) *Spotkanie ostatniej szansy. Tymoszenko apeluje * W spotkaniu biorą udział trzej liderzy opozycji i przedstawiciele władz. Tymoszenko: _ Kategorycznie nie gódźcie się na poniżające propozycje władz _. Po tym oświadczeniu Spilna Sprawa wyszła z budynku ministerstwa, nadal jednak blokowała jego wejście. Na miejscu zjawiła się wówczas dowodzona przez deputowanego nacjonalistycznej partii Swoboda Andrija Ilienkę ochotnicza samoobrona Majdanu, która ogłosiła, że bierze gmach pod swoją kontrolę. Stacja telewizyjna 5. Kanał podała, że budynek przejął następnie od ochrony Majdanu przedstawiciel ministerstwa.
Oddział samoobrony pozostał przed ministerstwem, a Ilienko poinformował, że ma to służyć ochronie przed zaplanowanymi tu prowokacjami ze strony władz.
_ - Mamy informacje z pewnych źródeł, że właśnie tutaj przygotowywana jest cała seria krwawych prowokacji, które mogą być powodem do wprowadzenia przez parlament stanu wyjątkowego. Dlatego Majdan bierze to terytorium pod ochronę i gwarantuje tu bezpieczeństwo i porządek, by uniemożliwić prowokacje władz _ - podkreślił.
Wcześniej, po zajęciu przez Spilną Sprawę gmachu ministerstwa sprawiedliwości, jego szefowa Ołena Łukasz zagroziła w wystąpieniu telewizyjnym, że w razie dalszej okupacji budynku będzie wnioskować o wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Nie wiadomo, czy za prowokację wobec uczestników protestów można uznać sprawę odkrycia ciała powieszonego 55-letniego mężczyzny wewnątrz stojącego na Majdanie Niepodległości pokrytego plakatami i flagami stelażu, z którego przed protestami władze zamierzały skonstruować choinkę. O znalezieniu zwłok poinformowała kijowska milicja.
We wtorek w Kijowie oczekiwane jest specjalne posiedzenie parlamentu, które ma się zająć poszukiwaniami dróg wyjścia z kryzysu. Opozycja obawia się, że prezydencka większość może na nim ogłosić stan wyjątkowy.
Ruch Spilna Sprawa, założony kilka lat temu przez działacza społecznego Ołeksandra Danyluka, jest obecny na Majdanie Niepodległości od samego początku protestów. Jego członkowie należą do ochotniczej samoobrony Majdanu i mają własne oddziały obrony.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/7/273159.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/czy;polscy;politycy;na;majdanie;wiedza;kogo;popieraja,224,0,1466336.html) *Czy polscy politycy na Majdanie wiedzą, kogo popierają? * O ułańskiej fantazji Polaków i czerwono-czarnych sztandarach, pisze Przemysław Ciszak.
W poniedziałek oficjalna strona internetowa Spilnej Sprawy jest zablokowana. Ze strony ruchu na Facebooku wynika, że jego misją jest wzmocnienie prawa obywateli do odwoływania _ wybieralnych przedstawicieli władzy - od prezydenta do sołtysa _, powołanie specjalnych organów antykorupcyjnych, ścisłe kontrolowanie wydatków urzędników oraz ograniczenie źródeł finansowania partii politycznych tak, by nie mogły być dotowane zza granicy.
_ - Spilna Sprawa domaga się wzmocnienia wpływu obywateli na kierowanie państwem i kontrolowanie władz oraz ograniczenia wpływu wielkiego kapitału oligarchicznego na formowanie organów władzy państwowej i państwowej polityki _ - czytamy w manifeście ruchu.
Stan wyjątkowy będzie oznaczał rozlew krwi
- _ W głębi duszy wierzę, że prezydent nie zastosuje tego rozwiązania, bo jest to ostatni krok. Nie tylko dlatego, że nie zechce on zapisać się w ten sposób w historii Ukrainy. Do czego bowiem doprowadzi stan wyjątkowy? Do krwi, o wiele większej od tej, która dotychczas się przelała _ - powiedział były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma.
W ocenie Kuczmy wprowadzenie stanu wyjątkowego może zagrozić jedności terytorialnej państwa. Były prezydent wziął udział w okrągłym stole, który zwołał w poniedziałek dla uregulowania sytuacji w kraju jego poprzednik, Leonid Krawczuk. Na spotkanie, na którym był także następca Kuczmy, Wiktor Juszczenko, nie pojawili się ani przedstawiciele opozycji, ani reprezentanci władz.
Przeciwnicy rządu obawiają się, że Janukowycz może wprowadzić stan wyjątkowy w godzinach nocnych, a we wtorek rano jego decyzja może być zatwierdzona przez kontrolowany przez prezydencką Partię Regionów parlament.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pieniądze dla matki zabitego Białorusina W ramach akcji społecznej na Białorusi i w Warszawie zebrano 3 tys. dol. - poinformował jeden z inicjatorów zbiórki Andrej Stryżak. | |
Prezydent, Palikot i Siwiec razem o Ukrainie Marek Siwiec powiedział, że rozmowa z prezydentem była rzeczowa i konkretna. | |
Informacje o stanie wyjątkowym to prowokacja MSZ Ukrainy dementuje, jakoby ambasady obcych państw zostały uprzedzone przez ten resort o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. | |
Szef NATO wzywa Ukronę do dialogu Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potępił eskalację przemocy na Ukrainie. |