Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Za tydzień TK ma ogłosić wyrok w sprawie udzielania więźniom porad lekarskich

0
Podziel się:

Przepis Kodeksu karnego wykonawczego przewidujący, że skazanemu odbywającemu karę w zakładzie karnym typu zamkniętego świadczenie zdrowotne - np. porada lekarska - udzielane jest w obecności funkcjonariusza Służby Więziennej zaskarżyła jesienią 2010 r. Rzecznik Praw Obywatelskich.

Za tydzień TK ma ogłosić wyrok w sprawie udzielania więźniom porad lekarskich
(Prebranac/Dreamstime)

Za tydzień Trybunał Konstytucyjny ma orzec w sprawie zgodności z konstytucją przepisu przewidującego jako zasadę udzielanie więźniowi świadczenia zdrowotnego w obecności funkcjonariusza więziennictwa. Dzisiaj TK wysłuchał stron postępowania.

Przepis Kodeksu karnego wykonawczego przewidujący, że skazanemu odbywającemu karę w zakładzie karnym typu zamkniętego świadczenie zdrowotne - np. porada lekarska - udzielane jest w obecności funkcjonariusza Służby Więziennej zaskarżyła jesienią 2010 r. Rzecznik Praw Obywatelskich.

Według zaskarżonej regulacji zasadą jest udzielanie porad lekarskich więźniowi w obecności funkcjonariusza nie należącego do personelu medycznego, zaś udzielenie skazanemu świadczenia zdrowotnego bez obecności funkcjonariusza może nastąpić jedynie _ na wniosek funkcjonariusza lub pracownika podmiotu leczniczego dla osób pozbawionych wolności _. Zdaniem RPO wnioski takie w praktyce prawie w ogóle nie są składane.

Dlatego, według RPO, przepis Kkw w zbyt dużym stopniu odbiega _ od ogólnych zasad udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom zakładających poszanowanie ich godności i intymności _. Wprawdzie - jak wskazała Rzecznik - prawo do prywatności nie ma charakteru absolutnego, ale jego ograniczanie nie może być nadmierne.

_ - Problem ujawnił się na skutek skarg więźniów. Zasadą powinno być udzielanie świadczenia medycznego pod nieobecność funkcjonariusza, a tylko w szczególnych okolicznościach w jego obecności _ - mówiła Ewa Dawidziuk z biura RPO. Dodała, że w zakładach karnych typu zamkniętego przebywają różne kategorie skazanych, nie tylko zaliczani do kategorii niebezpiecznych, zaś ustawa wszystkie te kategorie traktuje jednakowo.

Z argumentami RPO nie zgodzili się przedstawiciele Prokuratury Generalnej i Sejmu. _ - Specyfika statusu osoby odbywającej karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu zamkniętego nie pozwala na pełne zrównanie statusu tej osoby z uprawnieniami pacjenta, który korzysta ze świadczeń zdrowotnych na wolności _ - napisał prokurator generalny w stanowisku przedstawionym TK.

_ - Nie budzi wątpliwości, że to ograniczenie prawa do prywatności zostało ustanowione w ustawie w celu ochrony personelu medycznego i samych skazanych _ - mówiła z kolei przedstawicielka Sejmu posłanka Beata Kempa. Dodała, że obecność funkcjonariusza na przykład znacznie utrudnia ewentualną kradzież przez skazanego niebezpiecznych przedmiotów będących na wyposażeniu gabinetu lekarskiego.

Reprezentanci Sejmu i PG wskazywali również, że inne - mniej restrykcyjne zasady obecności funkcjonariuszy podczas porad lekarskich - odnoszą się do więźniów osadzonych w zakładach półotwartych i otwartych.

Według danych przedstawionych przed TK przez szefa Służby Więziennej gen. Jacka Włodarskiego w ostatnich trzech latach odnotowano osiem napaści na pracowników personelu medycznego, z czego do dwóch doszło w gabinetach lekarskich. - _ Osiem przypadków na 176 napaści w tym okresie na pracowników SW, to przy ponad 80 tys. osadzonych, nie jest wysoka liczba _ - powiedział Włodarski.

Zaznaczył jednocześnie, że nie zawsze zakwalifikowanie przez SW zdarzenia jako _ napaści _ oznacza bardzo poważny charakter incydentu. _ - Chodzi na przykład o oblanie wodą pielęgniarki przy wydawaniu leków _ - dodał.

Po ponad trzech godzinach rozprawy i licznych pytaniach skierowanych do jej uczestników przez sędziów TK - w tym przez sprawozdawcę tej sprawy prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego - Trybunał odroczył wydanie wyroku do przyszłej środy.

Czytaj więcej w Money.pl
Kwaśniewski: Więzienia CIA to sprawa USA Mogło w nich co najwyżej dochodzić do łamania amerykańskiego prawa - twierdzi były prezydent.
Masowa ucieczka z więzienia w Libii Strażnicy zostali wezwani do jednej z cel, by pomóc więźniowi, który twierdził, że bardzo źle się czuje. Pozostali osadzeni zaatakowali strażników, otworzyli bramy zakładu karnego i uciekli.
Służba Więzienna pod lupa prokuratora Dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie powołał komisję, która ma wyjaśnić okoliczności ujawnienia oraz wejścia w posiadanie przez skazanych materiałów i przedmiotów niedozwolonych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)