Urzędnicy i sędziowie przy interpretowaniu przepisów coraz częściej odwołują się do Wikipedii.
Jak czytamy na internetowej stronie _ Rzeczpospolitej _ o tym, że korzystają oni z encyklopedii internetowej, w której każdy może edytować artykuły można się przekonać przeglądając Centralną Bazę Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
- _ Po wpisaniu słowa Wikipedia pojawia się odesłanie do kilkunastu wyroków, w których ono występuje _ - czytamy na stronie www dziennika.
Odwołania do Wikipedia można znaleźć też w uzasadnieniach wyroków sądów cywilnych czy np. rozstrzygającej spory przetargowe Krajowej Izby Odwoławczej.
Cytowany przez gazetę Prof. Piotr Hofmański, sędzia Sądu Najwyższego nie widzi w tym nic złego. -_ Można odwoływać się do różnych źródeł informacji, byleby były weryfikowalne. To, że Wikipedia tworzona jest przez tysiące różnych ludzi może być - wbrew pozorom - jej atutem. Odwołuje się bowiem do społecznego rozumienia pewnych pojęć. A przecież nie chodzi o same sztywne definicje, tylko właśnie o to jak są rozumiane _ - przekonuje.