Szef policji w Las Vegas Douglas Gillespie powiedział na konferencji prasowej, że napastnicy śmiertelnie postrzelili dwóch policjantów w jednej z pizzerii w Las Vegas. Mieli wznosić okrzyki: _ To jest rewolucja! _. Jeden z funkcjonariuszy zdołał jeszcze odpowiedzieć ogniem.
Napastnicy zbiegli następnie do znajdującego się naprzeciwko pizzerii marketu sieci WalMart, gdzie śmiertelnie zranili 1 osobę. Według Gillespiego, po wymianie strzałów z przybyłymi policjantami, kobieta najpierw zastrzeliła swojego towarzysza, po czym popełniła samobójstwo.
Nazwisk napastników nie ujawniono. Motywy ich działania, mimo wznoszonych okrzyków, pozostają niejasne.
_ - Jestem zdruzgotany przez dzisiejsze wydarzenia. Dwóch funkcjonariuszy i niewinna osoba postronna zostali zamordowani w akcie bezsensownej przemocy. Myślami i modlitwą łączę się z rodzinami ofiar _ - powiedział gubernator stanu Newada Brian Sandoval.
Las Vegas to _ stolica _ hazardu i rozrywki w USA masowo odwiedzana przez turystów. Przypadki otwierania ognia do przypadkowych osób są w USA coraz częstsze. Za każdym razem podnosi się fala apeli o wprowadzenie kontroli broni palnej czemu sprzeciwia się wpływowa organizacja National Rifle Association (NRA).
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Obława na mordercę. Zastrzelił policjantów Młody mężczyzna otworzył ogień do mundurowych w Moncton na wschodzie Kanady. | |
Wciąż szukają zabójcy izraelskich turystów Na miejscu zginęły wtedy 3 osoby, a czwarta, ciężko ranna, zmarła w szpitalu. Wśród ofiar jest małżeństwo z Izraela, oraz obywatele Francji i Belgii. | |
Na Ukrainie zestrzelono śmigłowiec, nie żyje generał Ukraińska Gwardia Narodowa zlikwidowała grupę, która ostrzelała helikopter. |