Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rybne piractwo" powoduje wielomiliardowe straty

0
Podziel się:

W raporcie podano przykład z USA, gdzie za nielegalny połów wart 1 mln USD wymierzono karę wysokości 3,5 tys. USD.

"Rybne piractwo" powoduje wielomiliardowe straty
(fotografar/CC/Flickr)

Nielegalne połowy owoców morza - przekraczanie kwot, poławianie na niedozwolonych akwenach i w niedozwolonych okresach - powoduje w skali globalnej straty rzędu 10-23 miliardów dolarów - uważa organizacja Oceana, która posługuje się pojęciem _ rybne piractwo _.

W opublikowanym raporcie ta organizacja non-profit z siedzibą w Waszyngtonie zwróciła uwagę, że kradzione owoce morza są sprzedawane na czarnym rynku, więc ekonomiczne konsekwencje tego procederu trudno oszacować. Przeanalizowano więc informacje o połowach, przekazywane przez poszczególne kraje do ONZ i porównano je z danymi na temat sprzedaży owoców morza na różnych rynkach światowych.

Różnica ilościowa pozwoliła oszacować skalę _ rybnego piractwa _, które administracja USA nazywa _ jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla miejsc pracy w amerykańskim sektorze połowowym i w społecznościach rybackich _. Oceana szacuje, że nielegalne połowy i czarnorynkowy handel owocami morza zagrażają w skali globalnej 260 milionom miejsc pracy związanych z rybołówstwem morskim.

W raporcie napisano, że na nielegalny handel przypada od 11 mln do 25 mln ton owoców morza, czyli co najmniej 20 proc. globalnych połowów.

Wskazano, że nielegalnie poławiane są przede wszystkim najbardziej kosztowne gatunki, w tym krewetki, fugu (ryby z rodziny rozdymkowatych), homary, uchowce (rodzaj ślimaków morskich), jeżowce. Dane dotyczące handlu płetwami rekina w Hongkongu wskazują, że w rzeczywistości rekinów odławia się trzy do czterech razy więcej niż wykazują oficjalne statystyki.

Nielegalne połowy rosyjskiego łososia czerwonego to od 60 do 90 proc. połowów oficjalnych. Tuńczyka błękitnopłetwego nielegalnie odławia się 5-10 razy więcej niż legalnie.

Kary stanowią często ułamek potencjalnych zysków. W raporcie podano przykład z USA, gdzie za nielegalny połów wart 1 mln USD wymierzono karę wysokości 3,5 tys. USD.

Czytaj więcej w Money.pl
"Gowin chce deregulacji zawodu złodzieja" Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin proponuje deregulację zawodu złodzieja kieszonkowego - tak politycy Solidarnej Polski Marzena Wróbel i Zbigniew Ziobro odnieśli się do propozycji uznania kradzieży do tysiąca złotych za wykroczenie, a nie przestępstwo.
Tak będą walczyć z kradzieżami na kolei Urzędnicy dogadali się w sprawie strategii walki ze złodziejami kabli telekomunikacyjnych, przewodów i urządzeń sterowania koleją.
Kradli przebrani za rabinów. Czekają na wyrok Francuski sąd postawił zarzuty trzem mężczyznom, którzy napadali na jubilerów.
prawo
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)