W Iraku w aktach przemocy w okresie ramadanu - świętego dla muzułmanów miesiąca - zginęło co najmniej 409 osób, a 975 odniosło obrażenia - wynika z obliczeń agencji AFP, która opiera się na danych ze źródeł medycznych i w siłach bezpieczeństwa.
Dwa wyjątkowo krwawe dni wstrząsnęły Irakiem podczas obchodów świętego miesiąca, w czasie którego muzułmanie od świtu do zmierzchu są zobowiązani do powstrzymania się od picia, jedzenia, seksu i palenia tytoniu.
23 lipca w serii zamachów w całym kraju śmierć poniosło 113 osób, a 259 zostało rannych. 16 sierpnia w kolejnej serii ataków zginęły 82 osoby, a 270 odniosło obrażenia. W Iraku ramadan rozpoczął się w tym roku 21 lipca, a zakończył w miniony weekend.
_ - Terroryści są bardziej skłonni do przeprowadzania zamachów samobójczych podczas ramadanu, ponieważ jest to taki okres w roku, w którym bycie męczennikiem i poświęcenie się mają szczególny wydźwięk _ - powiedział John Drake, analityk ds. bezpieczeństwa z brytyjskiej firmy AKE.
Choć w stosunku do krwawych lat 2006-2007 ostatnio liczba zamachów przeprowadzanych w Iraku znacznie spadła, w kraju wciąż często dochodzi do aktów przemocy, których podstawą są napięcia na tle wyznaniowym.
Czytaj więcej o sytuacji na Bliskim Wschodzie w Money.pl | |
---|---|
Nie chcą, by mieszkało tu tylu muzułmanów Przed meczetami w Berlinie będą dziś manifestować członkowie prawicowego ugrupowania Pro Deutschland. | |
Rząd Iranu zdemaskowany. Ma wsparcie od... Jak podaje nowojorski dziennik, Irak pozwolił skorzystać ze swojej przestrzeni powietrznej samolotom irańskim z dostawami dla walczącego z powstańcami reżimu w Syrii. | |
To najkrwawszy dzień od wielu tygodni W serii zamachów, co najmniej 59 osób zginęło, a 180 odniosło obrażenia. |