Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ramadan się kończy, ale terroryści nie odpoczywają

0
Podziel się:

W serii zamachów, co najmniej 59 osób zginęło, a 180 odniosło obrażenia.

Ramadan się kończy, ale terroryści nie odpoczywają
(tanukiphoto/iStockphoto)

Co najmniej 59 osób zginęło, a 180 odniosło obrażenia w serii zamachów, do jakich doszło wczoraj w kilkunastu miastach na terenie Iraku - poinformowały źródła medyczne i w służbach bezpieczeństwa. Do ataków doszło na kilka dni przed świętem Id al-Fitr.

Kończy ono obchody świętego dla muzułmanów miesiąca ramadanu.

Wcześniejszy bilans mówił o 27 zabitych i 104 rannych. Wczorajszy dzień był najkrwawszym w Iraku od ponad trzech tygodni. Od początku miesiąca śmierć w atakach poniosło ponad 150 osób.

Nikt nie przyznał się na razie do tych skoordynowanych zamachów, do których doszło w 12 miastach. Przypominały one ataki przeprowadzane zwykle przez iracki odłam Al-Kaidy - pisze agencja AP.

W dzielnicy Husajnija na północy Bagdadu wybuchł samochód-pułapka, wskutek czego zginęło siedem osób, a 31 zostało rannych.

W Dakuk w prowincji Kirkuk zamachowiec-samobójca zabił siedmiu policjantów, a ranił 35, detonując bombę w budynku wydziału antyterrorystycznego.

Wieczorem uzbrojeni mężczyźni zaatakowali posterunek w Masud, na północy stolicy. Zabili sześciu żołnierzy, a ranili siedmiu.

Ok. godz. 22 lokalnego czasu zamachowiec-samobójca wszedł do sklepu i wysadził się w powietrze w Tall Afar na północy kraju. Według policji śmierć poniosło siedem osób.

W oddalonym o 160 km na południe od stolicy mieście Al-Kut wieczorem przed targiem i restauracjami eksplodował samochód-pułapka. Zginęło siedem osób.

W Tadżi na północ od Bagdadu, również w wyniku eksplozji samochodu wyładowanego ładunkami wybuchowymi, śmierć poniosło siedem osób.

Ataki przeprowadzono też w miastach: Garma w środkowej części kraju, w Kirkuku na północy, Dibis na północ od Kirkuku, w Tuz Chormato na północny wschód od Bagdadu oraz w Al-Baadż na zachód od Mosulu.

Eksplozje wstrząsnęły też m.in. Mosulem na północy i Bakubą w środkowej części kraju. Ranne zostały 22 osoby.

Czytaj więcej w Money.pl
Szesnastu zabitych w stolicy. Był wybuch _ Na ulicy porozrzucane są zakrwawione buty i berety. To był atak samobójczy. _
Kłócą się o ropę, ale wycofają siły zbrojne Na granicy z Syrią, ogarniętą wojną domową, Bagdad i Kurdystan rozmieściły swoich żołnierzy.
Bomby wybuchały w tłumie. Jest wielu zabitych W fali zamachów zginęło już co najmniej 237 osób, a ponad 600 zostało rannych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)