Michaił Żyznieuski zginął podczas jednej z manifestacji w Kijowie.
- _ To nie jest ostateczna suma. Zbiórka w Mińsku i Homlu jeszcze trwa. Poza tym wciąż nie mamy danych o środkach przelanych elektronicznie i o pieniądzach przekazanych przez nieobojętnych ludzi w Wilnie _ - podkreślił Stryżak.
Jak dodał, na koncie w Ukrainie zgromadzono ponad 4 tysiące dolarów. - _ Odezwali się rodacy z Meksyku, Izraela, Hiszpanii. Na Białorusi bardzo aktywni byli przedstawiciele obwodu brzeskiego i Grodzieńszczyzny, a w ogóle w akcji uczestniczyły wszystkie regiony. Telefon nie cichł przez cały weekend _ - zaznaczył. Homel leży na południowym wschodzie Białorusi.
25-letni Żyznieuski, który od około 10 lat mieszkał na Ukrainie, zginął w środę podczas zamieszek w Kijowie. Był członkiem skrajnie prawicowej organizacji ukraińskiej UNA-UNSO. W niedzielę odbył się w Kijowie jego pogrzeb.
_ - Można mieć różny stosunek do politycznych poglądów zabitego Michaiła, ale pozostaje faktem, że zginął człowiek i wielu Białorusinów, którzy przebywali na Majdanie, mogło znaleźć się na jego miejscu, w tym ja sam _ - zaznaczył Stryżak.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Prezydent, Palikot i Siwiec razem o Ukrainie Marek Siwiec powiedział, że rozmowa z prezydentem była rzeczowa i konkretna. | |
Szef NATO wzywa Ukronę do dialogu Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potępił eskalację przemocy na Ukrainie. | |
Apelują o pomoc dla ukraińskich mediów Pod listem podpisało się około 90 dziennikarzy z Polski. | |
Pogrzeb zastrzelonego demonstranta. Chcą go pomścić Gdy kondukt mijał komendę główną milicji ludzie skandowali: "zemsta, zemsta!". |