Węgierska policja wszczęła śledztwo w sprawie bazy danych utworzonej przez stowarzyszenie studentów kojarzone ze skrajną prawicą; lista zawiera informacje o orientacji seksualnej czy poglądach studentów budapeszteńskiego Uniwersytetu ELTE.
Jak pisze agencja MTI, skargę na policji złożył rektor Uniwersytetu im. Loranda Eotvosa w Budapeszcie Barna Mezey. Potwierdziła ona wcześniejsze informacje prywatnej telewizji ATV.
W nadanym we wtorek reportażu podała, że organizacja studencka HOK prowadzi bazę danych o studentach pierwszego roku, która zawiera informacje o ich poglądach politycznych, orientacji seksualnej, pochodzeniu etnicznym i wyglądzie. Według telewizji kojarzona z nacjonalistyczną partią Jobbik organizacja studencka wykorzystywała tę listę, by rekrutować bojówki.
Jak przypomniał we wtorek węgierski urząd ochrony danych osobowych, zbieranie informacji o poglądach, przynależności politycznej, religii, pochodzeniu etnicznym czy orientacji seksualnej jest nielegalne i stanowi naruszenie godności studentów.
W rozmowie z centrolewicowym dziennikiem _ Nepszabadsag _ przewodniczący HOK potwierdził istnienie takiej listy, zaznaczając jednakże, że nie wie, kto dodał kontrowersyjne uwagi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Narasta konfliktów sąsiadów. Przez flagę Przewodniczący węgierskiego parlamentu Laszlo Kover polecił wywiesić na gmachu w Budapeszcie flagę Szeklerów - węgierskiej mniejszości w Rumunii. | |
Studenci okupują Uniwersytet. Protestują... Studenci okupują sale wykładowe uczelni i blokują prowadzenie zajęć. | |
Marsz głodowy idzie na Budapeszt W węgierskiej stolicy protestujący chcą domagać się od rządu zdecydowanej walki z bezrobociem. |