Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS zapewnia: Chcemy maszerować pokojowo

0
Podziel się:

Apelujemy do policji, by funkcjonariusze operacyjni nie pojawili się na marszu w kominiarkach, w ogóle nie życzymy sobie na marszu nikogo w kominiarkach - apeluje Joachim Brudziński.

PiS zapewnia: Chcemy maszerować pokojowo
(Jan Bielecki/East News)

Joachim Brudziński (PiS) zapewnił, że jego partia jako organizator marszu w Warszawie współpracuje ze odpowiednimi służbami w sprawie zapewniania bezpieczeństwa w stolicy, jej mieszkańcom i uczestnikom marszu.

_ - Jako organizatorzy współpracujemy ze służbami porządkowymi. Poseł Jarosław Zieliński spotkał się z minister spraw wewnętrznych Teresą Piotrowską. Jesteśmy w kontakcie z komendantem głównym policji; służby porządkowe marszu są w kontakcie z BOR, bo na trasie marszu są gmachy ochraniane przez rząd _ - wyliczał szef Komitety Wykonawczego PiS podczas konferencji prasowej w Szczecinie.

_ - Chcemy zapewnić wszystkich warszawiaków i uczestników przemarszu, że mogą czuć się bezpieczni _ - podkreślił.

Zadeklarował, że służby porządkowe marszu będą usuwać spośród jego uczestników chuliganów, którzy chcieliby by go zakłócić. - _ Apelujemy do policji, by funkcjonariusze operacyjni nie pojawili się na marszu w kominiarkach, w ogóle nie życzymy sobie na marszu nikogo w kominiarkach _ - dodał.

Zaapelował, by jedynymi przedmiotami, które wybierający się na marsz mieli ze sobą, były polskie flagi i białe oraz czerwone róże. Polityk mówił, że PiS od kilku lat w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego organizuje pokojowy marsz.

Brudziński podkreślił zdecydowanie, że marsz _ nie będzie podpalać ani niszczyć Warszawy _. Stawianie takiego zarzutu nazwał _ ordynarnym kłamstwem _. _ Będziemy pokojowo manifestować w imię wartości zawartych w deklaracji ideowej marszu - "O Polskę, O Rzeczpospolitą, O demokrację" _ - powiedział.

Jak zaznaczył podczas poprzednich manifestacji, odwoływano się do spuścizny i dziedzictwa _ Solidarności _. _ - Po raz pierwszy chcemy upomnieć się również o prawa obywatelskie, które w naszej ocenie zostały poddane po 25 latach po upadku komunizmu bardzo ciężkiej próbie _ - powiedział nawiązując do ostatnich wyborów samorządowych i - jego zdaniem - _ sfałszowania wyniku wyborów na poziomie tysięcy obwodów _.

Brudziński zapowiedział ponadto, że po raz pierwszy w marszu będą szli przedstawiciele mediów, m.in. w obronie wolnych mediów. W tym kontekście przypomniał o zatrzymaniu w siedzibie PKW dwóch dziennikarzy wykonujących swe obowiązki.

Organizowany 13 grudnia w Warszawie przez PiS _ Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów _ ma być - według szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego - marszem obywatelskiego sprzeciwu wobec sfałszowania wyborów samorządowych. Prezes PiS podkreślał w ubiegłym tygodniu, że tegoroczny marsz ma szczególny kontekst; organizowane w poprzednich latach marsze miały przypominać idee łączące się _ z wielką, niewykorzystaną polską tradycją walki o wolność, sprawiedliwość i niepodległość _. W skład komitetu honorowego marszu weszli biskupi, aktorzy, reżyserzy, publicyści, pisarze, naukowcy i politycy.

Czytaj więcej w Money.pl
Kaczyński zaprosił 32 tys. osób. Gdzie? Zwracając się do kandydatów z wyborów samorządowych, prezes PiS wyraził przekonanie, że uczestniczą oni w walce o lepszą przyszłość kraju i nadzieję, że nie poddadzą się w pół drogi.
"Wybory sfałszowane!" 13 grudnia będzie... _ Państwo, w którym fałszuje się wybory nie jest państwem demokratycznym _ - ocenił polityk.
"Bo wygrali komuniści", "bo napisałem zbyt gruby X". Do sądów spływają protesty wyborcze W ciągu ostatnich dni pojawiło się już kilkadziesiąt skarg z całego kraju.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)