W ukraińskiej prasie nie milkną komentarze po niedzielnych wyborach parlamentarnych. Dziennik _ Kommersant-Ukraina _ podkreśla, że władze w Kijowie starają się nie zauważać krytyki Zachodu dotyczącej głosowania.
Wczoraj ich przebieg, szczególnie kampanię, w której władze faworyzowały kandydatów rządzącej Partii Regionów, skrytykowali obserwatorzy zgromadzeń parlamentanych OBWE i NATO, a także Parlamentu Europejskiego.
Jak czytamy w _ Kommersancie _ Wiktor Janukowycz zauważył tylko pozytywne akcenty raportu zachodnich obserwatorów. Między innymi to, że wybory były dobrze zorganizowane. Z kolei w swoim oświadczeniu ukraiński MSZ napisał, że międzynarodowa społeczność uznała, że nowy skład rady najwyższej odpowiada preferencjom politycznym Ukraińców.
Według gazety, prezydent Wiktor Janukowycz zignorował słowa krytyki, a jego ocena procesu wyborczego przypomina raczej tę, którą wystawili obserwatorzy z Rosji i innych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Ich zdaniem, wybory były wolne i demokratyczne.
Sami obserwatorzy z byłego ZSRR przyznają, że ich standardy oceny są inne niż u zachodnich. Ukraińska opozycja zwraca uwagę na to, że wybory w Rosji nigdy nie były przykładem demokracji, a Moskwie zależy na umacnianiu tendencji autorytarnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
USA ostro skrytykowały sąsiada Polski Administracja USA podzieliła negatywną ocenę wyborów przez OBWE, NATO i władze Unii Europejskiej. | |
Unia apeluje o reformę systemu sądownictwa Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i komisarz UE ds. rozszerzenia Sztefan Fuele komentują ukraińskie wybory. | |
Dla nich "droga na Zachód jest zamknięta" Niemieckie gazety bardzo krytycznie oceniają przebieg i wyniki wyborów do parlamentu na Ukrainie. |