Mieszkańcy Newtown w amerykańskim stanie Connecticut opłakują ofiary piątkowej masakry w tamtejszej szkole podstawowej. Dziś z rodzinami zabitych spotka się prezydent Barack Obama.
Barack Obama po raz pierwszy odniósł się do wydarzeń w Connecticut kilka godzin po strzelaninie. Mówiąc o zamordowanych dzieciach z trudem powstrzymywał łzy.
Dziś prezydent USA przybędzie do Newtown, gdzie spotka się z rodzinami zabitych. Weźmie też udział w modlitwie za ofiary masakry i przemówi do mieszkańców miasta i wszystkich Amerykanów. Tymczasem amerykańskie media opublikowały imiona i nazwiska oraz fotografie zabitych, w większości 6-7 letnich dzieci.
_ - Dziś jest jeszcze trudniej się z tym pogodzić. Do tej pory wszystko było jak we mgle a teraz zaczęliśmy poznawać imiona i patrzeć na zdjęcia _. _ - W pewnym momencie dowiemy się dlaczego ten szaleniec zabijał. Ale to już nie ma znaczenia _ - mówi jedna z mieszkanek Newtown. Poza tym nie ma sensownego wyjaśnienia jak ktoś może być takim potworem odbierając życie niewinnym".
Amerykańska policja zebrała już bardzo dużo materiału dowodowego na temat sprawcy. Na razie nie ujawnia jednak możliwych motywów jego działania.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Po masakrze w USA. Obama zapowiada zmiany - _ Musimy razem podjąć konkretne działania, by nie dopuścić do kolejnej tragedii. Niezależnie od politycznych sporów _. | |
| Burza po masakrze. Co z dostępem do broni? Tragedia w szkole w Newtown w stanie Connecticut, wywołała postulaty ściślejszej kontroli dostępu do broni. | |
| Szokujące szczegóły masakry w USA. Coraz więcej wiadomo o zabójcy - _ Do sali wszedł nieznajomy i po prostu zastrzelił nauczycielkę _ - opowiada uczennica Julia. |