Białoruś jest gotowa przyjąć przesiedleńców z Ukrainy, zapewniając im w sposób zorganizowany zakwaterowanie i miejsca pracy - oświadczył prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka podczas wizyty w zakładach zbrojeniowych w Borysowie w centrum kraju.
_ - Jesteśmy gotowi przyjmować takich ludzi w sposób zorganizowany. Są nam potrzebne ręce do pracy. Jesteśmy też gotowi rozmieszczać ich w różnych częściach naszego kraju, dać im dach nad głową i miejsce pracy _ - oznajmił Łukaszenka.
Pytany o to, czy są na Ukrainie osoby chętne przemieścić się na Białoruś i podjąć tu pracę, prezydent odparł twierdząco. _ - Chętnych jest bardzo wielu. Od razu poleciliśmy ambasadzie sporządzić takie listy, żeby nie było chaosu, jak to niekiedy dzieje się teraz w Rosji. Tam występują już ogromne problemy w obozach przesiedleńców i uchodźców _ - oświadczył prezydent Białorusi.
_ - Zamykać się przed nimi nie możemy i nie powinniśmy. Ludzie cierpią _ - dodał.
Szef administracji prezydenta Rosji Siergiej Iwanow ocenił w ostatni czwartek wydarzenia na Ukrainie jako _ wojnę domową przechodzącą w ludobójstwo na własnym narodzie _, a sytuację z ukraińskimi uchodźcami na południu Rosji jako _ katastrofę humanitarną _.
Według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych od początku konfliktu na wschodniej Ukrainie na terytorium Federacji Rosyjskiej schroniło się 18,9 tys. mieszkańców tych regionów. Iwanow zadeklarował, że władze federalne i regionalne będą pomagać uchodźcom. Dodał, że wbrew zapowiedziom prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki nie utworzono żadnych korytarzy humanitarnych dla cywilów pragnących opuścić strefę działań wojennych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Siły specjalne Rosji przy granicy z Ukrainą? Stany oskarżają Moskwę o dozbrajanie ukraińskich separatystów i ogłaszają kolejne sankcje. | |
Rosyjski dziennikarz zginął na Ukrainie Reporter razem z ekipą telewizyjną znalazł się pod ostrzałem moździerzowym w rejonie miejscowości Mirnyj niedaleko Ługańska. | |
Po okrągłym stole na Ukrainie. Premier obiecał zmiany, ale przełomu nie było - _ Rząd jest gotów do decentralizacji władzy _ - zapewniał Arsenij Jaceniuk. |