Odsetek czytających literaturę w tym języku spadł z 13 proc. w 2011 r. - wynika z najnowszego sondażu niezależnej kampanii Nowak. Wielu przebadanych deklaruje, że nie włada nim w wystarczającym stopniu.
Ankietowani, którzy w ogóle nie czytają literatury po białorusku, najczęściej jako przyczynę wskazywali fakt, że _ niewystarczająco dobrze czytają po białorusku _ (38,7 proc.). Tylko 27,7 proc. uczestników sondażu zadeklarowało, że swobodnie włada tym językiem.
Tłumaczono również, że po białorusku nie ukazują się książki w ulubionych przez respondentów gatunkach (25,5 proc.) albo że _ nie było takiej tradycji w rodzinie _ (17,2 proc.). Jako ulubione gatunki najczęściej wskazywano przy tym kryminały, literaturę klasyczną oraz powieści kobiece.
Badanie przeprowadzono na zamówienie niezależnego Związku Pisarzy Białoruskich oraz kampanii _ Budźma Biełarusami _. Pisarz i dyrektor artystyczny mińskiej księgarni _ Łohwinau _ Pawieł Kaściukiewicz ocenia, że białoruska literatura - zarówno proza, jak i poezja - są w świetnej formie, ukazują się również białoruskojęzyczne przekłady.
Według niego najbardziej utrudnia popularyzację białoruskojęzycznej literatury istnienie czarnych list autorów, których spotkania z czytelnikami są niepożądane i nie wspomina się o nich w prasie państwowej. Za problem uznał także nadmierne obciążenie podatkowe niezależnych wydawnictw przez państwo.
Według sondażu przeprowadzonego przez kampani _ Budźma Biełarusami! _ i Nowak w 2012 r. odsetek Białorusinów mówiących stale po białorusku spadł do 3,9 proc. Jako główną przyczynę, dla której ankietowani nie mówią po białorusku, wskazywali oni _ brak białoruskojęzycznego środowiska _ (46,5 proc. wskazań).
Jednocześnie więcej osób (78,7 proc.) jako język ojczysty wskazało rosyjski niż białoruski (57,2 proc.) - nie sumuje się do 100 proc., bo można było wybrać więcej niż jeden język.
Białoruski został uznany przez UNESCO za jeden z języków zagrożonych wyginięciem. W ciągu dziesięciu lat, które minęły między dwoma ostatnimi spisami powszechnymi - w 1999 i 2009 roku - odsetek osób, które mówią po białorusku w domu, spadł na Białorusi z 37 do 23 proc.
Państwowa telewizja na Białorusi jest zdominowana przez język rosyjski. Prezydent Alaksandr Łukaszenka, podobnie jak zdecydowana większość urzędników państwowych, używa w publicznych wypowiedziach niemal wyłącznie języka rosyjskiego.
Według danych urzędu statystycznego Biełstat tylko 600 studentów wybrało w minionym roku akademickim białoruski jako zasadniczy język nauczania. Nawet sam Łukaszenka wspominał niedawno, że w programie szkolnym na Białorusi więcej godzin poświęca się na naukę angielskiego niż białoruskiego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Białoruś: Kampania poparcia dla opozycjonisty _ Działania władz wobec niegoa mają bezprawny charakter i polityczne motywy _ - podkreślono we wspólnym oświadczeniu Centrum Praw Człowieka Wiasna i Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH). | |
Rosja zakazała importu mięsa z Białorusi Powodem jest wykrycie wirusa afrykańskiego pomoru świń z pochodzącej z nich produkcji. | |
Rosja i Białoruś zacieśniają współpracę - _ Jesteśmy o krok od podjęcia ostatecznych decyzji w sprawie kilku projektów integracyjnych _ - oświadczył premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. |