Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gronkiewicz-Waltz twierdzi, że protesty nie mogą zakłócać życia warszawiaków

0
Podziel się:

W najbliższą środę i sobotę dojdzie do kolejnych protestów związków zawodowych. Z zapowiedzi central związkowych wynika, że może dojść do paraliżu komunikacyjnego stolicy.

Gronkiewicz-Waltz twierdzi, że protesty nie mogą zakłócać życia warszawiaków
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

_ W imię prawa do demonstracji poglądów nie można ograniczać prawa warszawiaków do normalnego życia _ - napisała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w liście do związków zawodowych, które w tym tygodniu organizują ogólnopolski protest przeciwko polityce rządu.

Protest zaplanowany jest w dniach 11-14 września (od środy do soboty). Organizują go Forum Związków Zawodowych, NSZZ _ Solidarność _ i OPZZ. Szef tej ostatniej organizacji zapewnia, że manifestanci nie zamierzają utrudniać życia mieszkańcom stolicy, a jedynie walczyć o wspólne sprawy - także dla mieszkańców Warszawy.

_ W najbliższą środę i sobotę dojdzie do kolejnych protestów związków zawodowych. Z zapowiedzi central związkowych wynika, że może dojść do paraliżu komunikacyjnego stolicy _ - napisała Gronkiewicz-Waltz w liście do szefów związków zawodowych, który zamieszczono na stronie internetowej ratusza.

_ Zaskakującym jest fakt, że manifestacja odbędzie się dwukrotnie w ciągu tego samego tygodnia - w środę i w sobotę. W obu przypadkach przybierze formę tzw. marszu gwiaździstego. Ta forma manifestacji jest - z punktu widzenia zwykłego warszawiaka - najbardziej dotkliwa. Niezrozumiałym dla mnie jest to, że rozmiar dotkliwości dla mieszkańców stał się powodem do dumy i satysfakcji organizatorów _ - podkreśla prezydent Warszawy.

Zaapelowała do organizatorów marszu: _ ograniczcie swoją manifestację do sobotniego marszu lub zrezygnujcie z formy marszu gwiaździstego. Nie bierzcie warszawiaków za zakładników realizacji swoich postulatów _.

_ Chciałabym, żeby to panowie wytłumaczyli warszawiakom, dlaczego realizując własne prawo do demonstracji swoich poglądów nie bierzecie pod uwagę skali utrudnień w poruszaniu się po mieście przez mieszkańców Warszawy _ - napisała Gronkiewicz-Waltz.

_ W imię prawa do demonstracji swoich poglądów nie można ograniczać prawa warszawiaków do normalnego życia _ - podkreśliła.

Prezydent stolicy zaznaczyła jednocześnie, że prawo do demonstracji jest jednym z ważniejszych praw obowiązujących w wolnej Polsce, gwarantowanym przez konstytucję.

Gronkiewicz-Waltz zwróciła jednak uwagę, że absolutna większość zgromadzeń publicznych odbywa się w stolicy. _ To tu dochodzi do około 700 protestów każdego roku. W pamięci warszawiaków ciągle pozostają: palenie opon przy okazji demonstracji czy używanie bruku jako broni skierowanej przeciwko służbom porządkowym _.

Przewodniczący OPZZ Jan Guz, nawiązując do listu Gronkiewicz-Waltz, powiedział: _ nie będziemy brali nikogo jako zakładnika, natomiast będziemy starali się występować w sprawach wspólnych, także dotyczących mieszkańców Warszawy _.

_ Większymi zakładnikami warszawiacy są wtedy, kiedy w stolicy staje komunikacja, z powodu przedłużających się remontów zamykane są ulice, gdy brak jest możliwości oddania dziecka do przedszkola czy żłobka, brak jest podstawowych zabezpieczeń socjalnych jak dostęp do lekarza _ - dodał Guz w rozmowie.

Szef _ Solidarności _ nie chciał komentować apelu prezydenta stolicy.

W środę związkowcy organizują sześć pikiet przed budynkami ministerstw, po których przemaszerują z różnych punktów miasta przed Sejm, gdzie zostanie zorganizowane miasteczko namiotowe.

Na sobotę zaś zaplanowano ogólnopolską manifestację _ Dość lekceważenia społeczeństwa _, która rozpocznie się w południe jednocześnie w trzech punktach Warszawy: na błoniach przy Stadionie Narodowym, na Placu Defilad przed Pałacem Kultury i Nauki oraz przed Sejmem. Pochody z tych trzech miejsc spotkają się przy Rondzie De Gaulle'a, skąd o godz. 13 przejdą w kierunku Placu Zamkowego. Tam na scenie przy Zamku Królewskim odbędzie się finał akcji i wystąpienia liderów central związkowych.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji st. asp. Mariusz Mrozek powiedział, że policja spodziewa się dużej liczby manifestantów. _ Będziemy starali się tak zabezpieczać zgromadzenia, aby to było jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców Warszawy. Muszą się oni jednak liczyć z tym, że wystąpią utrudnienia w ruchu drogowym, zwłaszcza w sobotę, gdy te zgromadzenia będą przemieszczać się po Warszawie _ - mówi Mrozek.

_ Będziemy służyć pomocą uczestnikom zgromadzeń _ - zapewnił. Chodzi zarówno o wsparcie logistyczne - wskazanie parkingów dla autokarów i tras dojścia na miejsca manifestacji, a potem rozejścia się - a także o bezpieczeństwo demonstrantów.

Na środę i sobotę policja przygotowała parkingi dla autokarów. W środę pojazdy z uczestniczkami pikiety pielęgniarek i położnych przed Ministerstwem Zdrowia mają parkować w rejonie ul. Bonifraterskiej (między ul. Konwiktorską a ul. Długą), autobusy z uczestnikami pikiety przed MSW - w rejonie ul. Batorego, a pozostałych zgromadzeń - w Al. Jerozolimskich na wysokości Muzeum Narodowego. Następnie puste autokary zostaną zaparkowane w rejonie Torwaru, ul. Gagarina i Sobieskiego.

Natomiast w sobotę autobusy z działaczami NSZZ _ Solidarność _ będą podjeżdżały w rejon Torwaru, ul. Gagarina, Czerniakowskiej i Sobieskiego; działaczami OPZZ - ul. Emilii Plater; a FZZ - w rejonie Stadionu Narodowego. W tych miejscach pojazdy będą oczekiwały na zakończenie demonstracji, wyjątkiem będą pojazdy dla związkowców z OPZZ, które będą czekały w rejonie Al. Jana Pawła II oraz ul. Towarowej.

Czytaj więcej w Money.pl
Ulgi dla rodzin od Gronkiewicz -Waltz Wszystkie warszawskie rodziny od 2014 r. będą mogły korzystać, na preferencyjnych warunkach, z komunikacji miejskiej oraz z oferty stołecznych placówek sportowych, rekreacyjnych i kulturalnych.
Kosztowne odwołanie prezydent Warszawy Z wyliczeń ratusza wynika, że gdyby prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz została odwołana, a później miały odbyć się wybory, łączny koszt obu głosowań wyniósłby ok. 6,5 mln zł.
To grozi Warszawie po powołaniu komisarza - _ To jest ten bilans, który każdy warszawiak powinien mieć w głowie _ - przestrzega szef mazowieckiej PO.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)