Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ćwiąkalski nie szuka spisku

0
Podziel się:

- Nie posądzam opozycji o inspirację protestu sędziów - mówi minister sprawiedliwości.

Ćwiąkalski nie szuka spisku
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

- _ Nie posądzam opozycji o inspirację protestu sędziów, ale jest on nieuzasadniony _ - mówi minister sprawiedliwościZbigniew Ćwiąkalski.

Sędziowie w większości województw protestują dziś przeciw brakowi rozwiązań systemowych w sądownictwie i domagają się m.in. podniesienia płac. Najwięcej spraw zdjęto z wokand w województwach: małopolskim, lubelskim, opolskim i zachodniopomorskim. _ Dzień bez wokand _ zaplanowany jest też na jutro.

_ - To protest polityczny a nie merytoryczny _ - mówi Ćwiąkalski. Według niego, polityczny jest on nie w tym sensie, że stoją za nim politycy, tylko że _ gdy inne grupy protestują, to nam też wypada _. Minister ocenił, że to protest tylko części środowiska.

Ćwiąkalski przypomniał, że w budżecie na 2009 r. są zarezerwowane pieniądze zarówno dla sędziów, jak i dla prokuratorów. Powtórzył, że PiS proponował mniej niż połowę z tego, co teraz rząd zapewnił na przyszły rok.

Ćwiąkalski dodał, że trwają prace rządu nad rozwiązaniami systemowymi płac w wymiarze sprawiedliwości, a protest sędziów to _ strzał w stopę _, bo może utrudnić te starania. Zaprzeczył by sędziowie masowo odchodzili z zawodu.

| CZEGO CHCĄ SĘDZIOWIE? |
| --- |
| Sędziowie domagają się od rządu zmiany systemu wynagradzania i podniesienia płac. Jak podkreślają, projekt podwyżki, ogłoszony we wrześniu przez ministra sprawiedliwości, nie spełnia ich oczekiwań ze względów merytorycznych, jak i formalnych. Na piątek protest zapowiadają też prokuratorzy. |

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)