Niemieccy celnicy poinformowali, że na lotnisku w Lipsku przejęli dywany z dodatkową zawartością, które miały trafić do Belgii, Francji, Kongo i Polski. W krajach tych zatrzymano kilka osób i wszczęto już śledztwa.
Narkotyki _ o wysokim stopniu czystości _, których wartość rynkową szacuje się na kilka milionów euro, były w sprytny sposób ukryte w osnowie dywanów - poinformowali niemieccy celnicy.
Uwagę służb celnych zwrócił wyjątkowo duży ciężar dywanów, okazało się, że każdy zawierał pięć kilogramów heroiny. Narkotyki wykryto dopiero po prześwietleniu dywanów rentgenem.
Cztery z nich miały zostać przetransportowane samolotem do Belgii, trzy do Polski i jeden do Francji. Nie sprecyzowano, czy dziewiąty dywan miał trafić do Republiki Konga, czy Demokratycznej Republiki Konga (d. Zair). Wszystkie dziewięć dywanów skonfiskowano w ciągu pięciu dni w styczniu.
Niemiecki sekretarz parlamentarny w ministerstwie finansów Michael Meister zachwalał _ dobrą współpracę między europejskimi służbami celnymi _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Heroina w perskich dywanach. CBŚ wykryło - _ Narkotyki były wszyte w trzy perskie dywany wysłane _ - podaje rzecznik policji. | |
30 osób skazanych na śmierć za przemyt Wietnam był wielokrotnie oskarżany o wymierzanie zbyt surowych kar za przestępstwa narkotykowe. | |
Policja przejęła narkotyki warte 400 tys. zł Policjanci Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali w okolicach Iławy plantację konopi indyjskich - poinformowała dzisiaj warmińsko-mazurska policja. |