Od 1 lutego osoby, które z powodów zdrowotnych nie będą mogły się stawić w sądzie lub prokuraturze, muszą przedstawić zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego - pisze - "Rzeczpospolita".
- _ Tylko na Dolnym Śląsku prezesi czterech sądów okręgowych wyliczyli, że będzie im potrzebnych w sumie 460 medyków. Izba lekarska wystawiła rekomendację 40 lekarzom. Ostatecznie umowy podpisało 10 _ - zauważa gazeta.
Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Konstantego Radziwiłła, podobna sytuacja jest w całym kraju. Powodem takiej sytuacji jest wynagrodzenie lekarzy. Medycy uważają bowiem, że 80 złotych za zaświadczenie to tylko pozornie godziwa stawka.
- _ Praca dla sądu to dodatkowe zajęcie dla lekarzy, którzy nie chcą zaniedbywać swoich pacjentów. Medycy podkreślają również, że zaświadczenia będą szczególnie prześwietlane, bo zgłaszają się po nie również przestępcy _ - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Do tej pory zaświadczenie mógł wystawić każdy lekarz. Według szacunków Ministerstwa Sprawiedliwości medycy wystawiali ich co roku prawie milion. Prawnicy mówią, że za dużo. Nowa ustawa powołująca instytucję lekarza sądowego ma zapobiec lewym zwolnieniom. Na razie grozi jednak zamieszaniem, bo nikt nie przewidział, że lekarze nie będą zainteresowani taką formą pracy.
ZOBACZ TAKŻE: