Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zasiedzenie nieruchomości skomunalizowanej. Co mówi prawo?

2
Podziel się:

Przy analizie możliwości zasiedzenia nieruchomości będącej w samoistnym posiadaniu przed 1990 r. należy zwrócić uwagę, kiedy utraciła swój państwowy charakter.

Zasiedzenie nieruchomości skomunalizowanej. Co mówi prawo?

Zgodnie z art. 9 i 10 _ Ustawy Nowelizującej _ Kodeks cywilny, ustalono kompromisowe rozwiązanie mające na celu ułatwienie zasiedzenia nieruchomości stanowiącej własność państwową. Ułatwieniem jest możliwość skrócenia czasu niezbędnego do stwierdzenia zasiedzenia (tj. 20 lub 30 lat) o czas wcześniejszego posiadania nieruchomości, nie więcej jednak niż o połowę okresu wymaganego do zasiedzenia.

Znacząca nowelizacja Kodeksu cywilnego weszła w życie 1 października 1990 roku (_ Ustawa Nowelizująca _), będąca rezultatem dostosowywania prawa do zachodzących zmian ustrojowych. Jednym z uchylonych przepisów był art. 177 K.c. wyłączający, niezależnie od miejsca położenia, możliwość zasiedzenia nieruchomości stanowiącej własnością państwową.

Art. 177 K.c. wyłączał możliwość zasiedzenia tylko nieruchomości państwowych. Część z tych nieruchomości była m.in. w posiadaniu rad narodowych (terenowe organy władzy państwowej), które jednak tylko dysponowały mieniem państwowym. Zgodnie z ówcześnie obowiązującym art. 128 K.c. taki majątek (w tym nieruchomości) przysługiwał niepodzielnie państwu, a po 1 lutego 1989 r. do 30 września 1990 r. Skarbowi Państwa, albo innym państwowym osobom prawnym.

Stan prawny nieruchomości należących m.in. rad narodowych uległ zmianie 27 maja 1990 roku, kiedy to weszła w życie ustawa z 10 maja 1990 roku - _ Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych _ (Dz.U. Nr 32, poz. 191 ze zm.). Zgodnie z jej art. 5 ust. 1 określone mienie państwowe stało się z mocy ustawy mieniem odpowiednich gmin - podmiotów prawnie odrębnych od Skarbu Państwa.

Przechodząc 27 maja 1990 roku na własność gmin, część z nieruchomości państwowych utraciła ten status, co oznaczało, iż już od tego dnia stało się możliwe ich zasiedzenie i rozpoczęły bieg stosowne terminy do tego prowadzące. Formalnie więc art. 10 _ Ustawy Nowelizującej _pozwalający na istotne skrócenie czasu niezbędnego do zasiedzenia nie dotyczy tych nieruchomości. W dniu wejścia w życie _ Ustawy Nowelizującej _ nie istniał bowiem stan wyłączający możliwość zasiedzenia takich nieruchomości.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/118/255862.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/umowa;najmu;czego;nie;moze;w;niej;zabraknac,177,0,1249457.html) *Wynajmujesz? Bez tego będzie problem * Nieokreślenie wysokości czynszu doprowadzi do zakwalifikowania umowy jako umowy użyczenia, która podlega innym regulacjom prawnym niż najem.

Generalna możliwość skrócenia czasu niezbędnego do zasiedzenia nieruchomości, w sytuacji, gdy ze względu na uwarunkowania prawne takie zasiedzenie było wyłączone wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, w szczególności z uniwersalnej dla tego zagadnienia uchwały podjętej w składzie siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2006 roku (sygn. akt: III CZP 100/05). W jej uzasadnieniu uznano, że skrócenie czasu niezbędnego do zasiedzenia nieruchomości wynika z możliwości analogicznego zastosowania w tej sytuacji art. XLII ustawy z 23 kwietnia 1964 roku _ Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny _.

Błędna wydaje się więc ta linia orzecznicza Sądu Najwyższego upatrująca w odniesieniu do nieruchomości skomunalizowanych z dniem 27 maja 1990 r. możliwości takiego skrócenia w art. 10 _ Ustawy Nowelizującej _ (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lutego 2011 roku, sygn. akt: I CSK 247/10 i z 6 marca 2008 roku, sygn. akt: I CSK 419/07). Zgodnie bowiem z ugruntowanym poglądem przyjmuje się, że przepisy ustawy _ Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny _ (w tym art. XLII) są traktowane jako wyraz ogólnych zasad prawa intertemporalnego i znajdują zastosowanie zawsze, gdy brak jest właściwych lub _ bliższych _ analizowanej sytuacji prawnej przepisów przejściowych.

Za taki _ bliższy _przepis nie może być przy tym traktowany art. 10 _ Ustawy Nowelizującej _ z tego względu, że wszedł on w życie po uchyleniu art. 177 K.c., a więc mielibyśmy do czynienia w tej sytuacji ze swoistą retroakcją tej normy, co zgodnie z art. 3 K.c. jest zasadniczo niedopuszczalne.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/238/246510.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/sluzebnosc;przesylu;-;kiedy;mozna;zadac;jej;ustanowienia,149,0,1193877.html) *Zasiedzenie, sąd - tak uzyskasz służebność * Służebność przesyłu może być ustanowiona umową jak i orzeczeniem sądowym. Właściciel firmy może też ją uzyskać poprzez zasiedzenie.

Mając powyższe na uwadze, przy analizie możliwości zasiedzenia nieruchomości będącej w samoistnym posiadaniu przed 1990 rokiem należy zważyć na to, kiedy nieruchomość utraciła swój państwowy charakter, wyłączający możliwość jej zasiedzenia: z dniem jej komunalizacji, czy z dniem wejścia w życie _ Ustawy Nowelizacyjnej _. Jakkolwiek okres miedzy przejściem określonych nieruchomości na własność gmin (27 maja 1990 r.), a uchyleniem art. 177 K.c. (30 września 1990 r.) to raptem niewiele ponad 4 miesiące, to jednak jak pokazała praktyka nawet ta niewielka różnica może mieć znaczenie przy stwierdzeniu skuteczności zasiedzenia nieruchomości.

Nie można również zapominać, iż przepisy nie wyłączały zasiedzenia nieruchomości w razie utarty przez nią jej państwowego charakteru w czasie obowiązywania art. 177 K.c., zaś zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2006 roku i w takiej sytuacji istnieje możliwości skrócenia czasu niezbędnego do jej zasiedzenia.

Czytaj więcej w Money.pl
Za to można dostać odszkodowanie od gminy Prawo do odszkodowania powstaje, gdy wartość nieruchomości obniżyła się w związku z uchwaleniem lub zmianą planu zagospodarowania przestrzennego.
Zobacz, kto odpowiada za brak kanalizacji Osoby, które wybudowały urządzenia wodociągowe i kanalizacyjne, mogą je przekazać odpłatnie gminie lub przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu.
Korzystanie z cudzej nieruchomości. Jak się przed tym bronić Właściciel nieruchomości może domagać się zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z niej, jeśli ktoś pozbawił go władztwa nad nieruchomością.

Autor jest radcą prawnym w kancelarii prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
ret
2 lata temu
Dobra kancelaria jest w Gdańsku przy Latarnianej. Właśnie moją sprawę o zasiedzenie nieruchomości prowadzili i to była dla nich bułka z masłem.
Anielka
3 lata temu
W kwestii zasiedzenia niezawodna okazała się kancelaria Cejrowski. Wybrałam ich, bo wiedziałam, że specjalizują się m.in. w tym zakresie.