poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-13 20:00 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Robert Tomasik |
Użytkownik "shell" news:rbl3f.13585$Iq3.5948@trndny01... > ale jako dyżurny debil p.s.p. zapomniałeś zacząć od legitymacji prawnej > zaiksu. Nie wiem, czy krynico mądrości zwróciłaś uwagę na fakt, że ani Przemek, ani ja o ZAiKS-ie słoewem nie pisaliśmy. Nie wiem czemu miałby Przemek sie nad tym zastanawiać, bo z tego co się orientuję, to programy komputerowe nie są w ogóle przedmiotem zainteresowania ZAiKS-u. Interesują się tym takie organizacje, jak przykładowo Lege Artis oraz kilka kancelarii adwokackich reprezentujących poszczególnych właścicieli praw autorskich. Tak więc Twoja uwaga jest po prostu krytycznie głupia i niezwiązana z tematem. |
2005-10-13 20:33 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Jacek |
> z tego co widze to programy nie były > rozpowszechniane i nie miałeś z nich żadnych pożytków nie były rozpowszechniane i pożytku nie miałem wiec ciekawi mnie co > ten prokurator chce dać do sądu zgarnęli mnie za coś innego, programy wyszły przy okazji daj znać może w końcu będzie pierwszy > wyrok za posiadanie nielegalnego oprogramowania :D życzysz mi wyroku skazującego? Jacek |
||
2005-10-13 21:24 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Przemek R... |
Użytkownik "Jacek" news:dim996$16k$1@opal.icpnet.pl... > >> z tego co widze to programy nie były >> rozpowszechniane i nie miałeś z nich żadnych pożytków > nie były rozpowszechniane i pożytku nie miałem > > > wiec ciekawi mnie co >> ten prokurator chce dać do sądu > zgarnęli mnie za coś innego, programy wyszły przy okazji > > > daj znać może w końcu będzie pierwszy >> wyrok za posiadanie nielegalnego oprogramowania :D > życzysz mi wyroku skazującego? on chyba sobie jaja robi, ja bym sie nie ludzil, glownie mowie o crackach, ale to przy zalozeniu ze programy nie byly sciagniete z netu (lib byly od prodecenta oraz skopiowane z plyty z czasopisma). P. |
||
2005-10-14 05:06 | Re: Nielegalne oprogramowanie | gina |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "shell" > news:sal3f.13584$Iq3.10681@trndny01... > > >>ale nie odrobiłeś lekcji domowej. >>Od kiedy oszuści zaiksu sa wlascicielami >>wszytskich utworow? > > > A przeczytałeś ustawę? Oni są organizacją zbiorowego zarządzania i nie > muszą się legitymować konkretnym upoważnieniem, by akurat działać w > danej sprawie. Wystarczy, że dany utwór podlega ochronie jako taki. Identycznie ustawa dawala prawo uczestnictwa w rozprawie prokuratora bez udzialu oskarzonego. O czym dzisiaj Lech Kutas Gardocki, prezes SN i *promotor nie chce wspominac. Nie chce, bo ustawa byla *nielegalna* .Teraz podaj dlaczego ja, autorka mam obowiazek placenia zaiksowi za... moj wlasny utwor? > Takie jest przynajmniej w chwili obecnej orzecznictwo i w znanych mi > przypadkach głoszenia podobnych do Twoich poglądów oskarżeni > przegrywali. Taki Niedbala cos mowi? A moze Sokolowski? > Samo zagadnienie praw autorskich jest na tyle zagmatwane, że nie czuję > się na siłach wdawać się z Tobą w polemikę teoretyczną. W każdym razie > opisany przeze mnie stan, jest obecnym stanem faktycznym w > orzecznictwie. > Ale gowno polozone na stole w pokoju goscinnym nie jest do zaakceptowania, tylko dlatego lezy tam juz dlugo i ze prezes SN Lech Kutas Gardocki nie czuje smrodu. Ergo, taki Niedbala. |
||
2005-10-14 05:09 | Re: Nielegalne oprogramowanie | gina |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "shell" > news:N7l3f.13582$Iq3.10392@trndny01... > > >>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich... > > > Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem. A nie zagalpopowales sie przypadkiem? Kto komu udowadnia? > Nie ma obowiązku > płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji. > >>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma > > legitymacje prawna > >>roszczenia. > > > Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania. Co nie oznacza legalnosci takiego rozwiazania. Takie rozwiazanie przewiduje np. ze autor ma obowiazek placic za "zarzadzanie" swoim wlasnym utworem i wbrew wlasnej woli. Czujesz blusa? |
||
2005-10-14 09:19 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Jacek |
> > on chyba sobie jaja robi, ja bym sie nie ludzil, glownie mowie o crackach, > ale to przy zalozeniu > ze programy nie byly sciagniete z netu (lib byly od prodecenta oraz > skopiowane z plyty z czasopisma). możesz rozwinšć myl, nie łykam o co chodzi.Co mam przed sšdem mówić; że cišgnšłem programy od producenta i skrakowałem, czy że znalazłem już skrakowane? Jacek |
||
2005-10-14 22:59 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Robert Tomasik |
Użytkownik "gina" news:EgF3f.44916$AR1.16642@trndny09... > Identycznie ustawa dawala prawo uczestnictwa w rozprawie prokuratora bez > udzialu oskarzonego. O czym dzisiaj Lech Kutas Gardocki, prezes SN i > *promotor nie chce wspominac. Nie chce, bo ustawa byla *nielegalna* > .Teraz podaj dlaczego ja, autorka mam obowiazek placenia zaiksowi za... > moj wlasny utwor? > A masz? |
||
2005-10-14 23:03 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Robert Tomasik |
Użytkownik "gina" news:yjF3f.17097$Iq3.615@trndny01... > Robert Tomasik wrote: > >>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich... > > Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem. > A nie zagalpopowales się przypadkiem? > Kto komu udowadnia? Ty musisz przekonać sąd, że masz racje twierdząc, że ZAiKS nie jest uprawniony do działa w tych sprawach. Dla tego Ty, że normalnie sądy przyjmują, że jest. Możesz oczywiście w tej materii wykazać się bierną postawą, ale to już przerabiano wiele razy i zasadnym będzie przyjąć, ze kolejny raz sąd również uzna, że mają prawo. > > > Nie ma obowiązku > > płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji. > >>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma > > legitymacje prawna > >>roszczenia. > > Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania. > Co nie oznacza legalności takiego rozwiązania. Takie rozwiązanie > przewiduje np. ze autor ma obowiązek płacić za "zarządzanie" swoim > własnym utworem i wbrew własnej woli. > Czujesz bluesa? Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz sama utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to nikt nie zażąda od Ciebie tantiem. |
||
2005-10-14 23:15 | Re: Nielegalne oprogramowanie | flondra |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "gina" > news:yjF3f.17097$Iq3.615@trndny01... > >>Robert Tomasik wrote: >> >>>>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich... >>> >>>Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem. >> >>A nie zagalpopowales się przypadkiem? >>Kto komu udowadnia? > > > Ty musisz przekonać sąd, że masz racje twierdząc, że ZAiKS nie jest > uprawniony do działa w tych sprawach. Dla tego Ty, że normalnie sądy > przyjmują, że jest. Możesz oczywiście w tej materii wykazać się bierną > postawą, ale to już przerabiano wiele razy i zasadnym będzie przyjąć, > ze kolejny raz sąd również uzna, że mają prawo. To ze gowienko lezy na srodku stolu w pokoju goscinnym i nie smierdzi prezesowi SN, nie oznacza ze jest to poprawna sytuacja (vide Sokolowski). Zakladnie sadow ze zaiks ma automatycznie prawo do utowru (w tym utworu osobu ktora sobie tego nie zyczy a jest bierna!) zakrawa na kradziez w majestacie panstwa prawa. A sady maja stac na strazy prawa a nie pomagac zlodziejom, czy nawet potencjalnym zlodziejom. Czy mozesz podac podstawe prawna stanowiska ze poszkodowany (czyli autor ktorego zaiks chce reprezentowac na sile) ma obowiazek udowadniania ze nie jest wielbladem? > >>>Nie ma obowiązku >>>płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji. >>> >>>>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma >>> >>>legitymacje prawna >>> >>>>roszczenia. >>> >>>Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania. >> >>Co nie oznacza legalności takiego rozwiązania. Takie rozwiązanie >>przewiduje np. ze autor ma obowiązek płacić za "zarządzanie" swoim >>własnym utworem i wbrew własnej woli. >>Czujesz bluesa? > > > Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz sama > utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to nikt > nie zażąda od Ciebie tantiem. Natomiast jezeli opublikuje, to zapuka do mnie oszust z zaiksu z zadaniem oplaty za moj wlasny utwor. Czy przypadkiem nie powinien wpierw zapytac czy ja sobie tego zycze? Inaczej mowiac, autor powinien wydac jasna dyspozycje zaiskowi. Identycznie jest z inna nielegalna forma kradziezy w panstwie prawa, mianowicie rabunkiem organow ofiar z wpadkow. Wlascicielem ciala (w tym organow) sa spadkobiercy, a nie panstwo prawa, czy jakis tam inny zaiks. |
||
2005-10-15 00:55 | Re: Nielegalne oprogramowanie | Robert Tomasik |
Użytkownik "flondra" news:ydV3f.370$da1.177@trndny04... > To ze gowienko lezy na srodku stolu w pokoju goscinnym i nie smierdzi > prezesowi SN, nie oznacza ze jest to poprawna sytuacja (vide Sokolowski). Co Ty z tym gównem? Leży Ci jakieś na stole, ze tak powracasz do tej metafory? > > Zakladnie sadow ze zaiks ma automatycznie prawo do utowru (w tym utworu > osobu ktora sobie tego nie zyczy a jest bierna!) zakrawa na kradziez w > majestacie panstwa prawa. A sady maja stac na strazy prawa a nie pomagac > zlodziejom, czy nawet potencjalnym zlodziejom. > Czy mozesz podac podstawe prawna stanowiska ze poszkodowany (czyli autor > ktorego zaiks chce reprezentowac na sile) ma obowiazek udowadniania ze > nie jest wielbladem? > To wynika z praktyki. Niby muszą to tobie dowieść wionę, ale ... Taki przykład. Jest firma, która zamawia od wielu dostawców towar, za który potem nie płaci. Prokurator stawia władzom firmy zarzut oszustwa. No bo nie ma majątku, jest upadłość. Musieli o tym wiedzieć, a mimo to zamówili i nie zapłacili. Teraz prezes ma dwie możliwości. Może oczywiście biernie czekać i odmówić składania wyjaśnień. Jego prawo i zostanie skazany. Ale może nie skorzystać ze swojego prawa i wyjaśnić, że towar który zakupił sprzedał jakiemuś odbiorcy, który nie zapłacił. Pokaże dokumenty, że działał w granicach ryzyka i postępowanie zostanie udowodnione. Ale oczywiście nie ma obowiązku składania wyjaśnień! > > Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz sama > > utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to nikt > > nie zażąda od Ciebie tantiem. > Natomiast jezeli opublikuje, to zapuka do mnie oszust z zaiksu z > zadaniem oplaty za moj wlasny utwor. Czy przypadkiem nie powinien wpierw > zapytac czy ja sobie tego zycze? Ależ powinien. Ale skoro nie zapytał - jego błąd, ale tak wielostronni artyści jak Ty są rzadkimi przypadkami - to nie możesz mu sama tego powiedzieć? > > Inaczej mowiac, autor powinien wydac jasna dyspozycje zaiskowi. Ustawodawca był uprzejmy inaczej postanowić. Być może zaprezentowany przez Ciebie pogląd jest słuszny. Tym nie mniej prawo inaczej stanowi. A to grupa o prawie, a nie polityce. > Identycznie jest z inna nielegalna forma kradzieży w państwie prawa, > mianowicie rabunkiem organów ofiar z wpadkow. Wlascicielem ciala (w tym > organów) sa spadkobiercy, a nie panstwo prawa, czy jakis tam inny zaiks. Na jakiej podstawie Twierdzisz, że proceder jest nielegalny, skoro ustawa na to zezwala? Ten proceder może być ewentualnie niezgodny z Twoimi zapatrywaniami. Ale nielegalny, to nie będzie w tej sytuacji na pewno. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo a nielegalne oprogramowanie ??? |
Robi_113 | 2005-10-10 10:23 |
Nielegalne legalne oprogramowanie |
Aquarius | 2005-10-25 09:57 |
Nielegalne udostepnianie danych os. przez LOT |
solo | 2005-11-24 00:50 |
tlumaczenie napisow do filmow - nielegalne ??? |
Greg | 2005-12-13 11:56 |
nielegalne użytkowanie gruntu przez ZE |
Alfa | 2006-02-12 16:28 |
Nielegalne cofanie auta na mojej posesji |
Karmin | 2006-04-04 22:58 |
oprogramowanie - kara za nielegalne posiadanie |
Tmi | 2006-06-16 15:52 |
Nielegalne oprogramowanie na forum dyskusyjnym |
Zbychu | 2006-07-06 12:11 |
nielegalne splywy kajakowe ? |
Bartosz Sawicki | 2006-07-11 13:06 |
udostepnianie namiaru na nielegalne dane |
KML | 2007-04-18 03:01 |