Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna na Ukrainie nie ustaje nawet w święta

0
Podziel się:

W czasie wigilijnej nocy w Charkowie doszło do eksplozji w sklepie należącym do aktywisty i wolontariusza organizacji Obywatelska warta Ukrainy.

Mężczyzna w schronie w Doniecku.
Mężczyzna w schronie w Doniecku. (PAP/EPA)

W wyniku podłożenia w sklepie ładunku wybuchowego nikt nie ucierpiał, ale pomieszczenia zostały w znacznym stopniu zniszczone.

Do eksplozji doszło po północy, w jej wyniku rozbite zostały szyby i uszkodzona ściana budynku. Przedstawiciele policji poinformowali, że zdarzenie zostało uznane za zamach terrorystyczny. Ich zdaniem celem była destabilizacja sytuacji w Charkowie i wywołanie atmosfery niepokoju i strachu wśród mieszkańców.

Właściciel sklepu, Wieczysław Duda, jest znanym w Charkowie proukraińskim aktywistą, zaangażowanym we wspieranie wyposażeniem żołnierskim sił ukraińskich walczących w Donbasie.

W tej samej okolicy doszło na początku listopada do podobnej eksplozji w pubie _ Ściana _, znanym jako miejsce spotkań proukraińskich działaczy. Rannych zostało wówczas 13 osób, w tym dwie ciężko.

W Charkowie, mimo świątecznych dekoracji na ulicach, nie odczuwa się jeszcze atmosfery świąt. Większość mieszkańców miasta obchodzić będzie Boże Narodzenie zgodnie z tradycją kościołów wschodnich, czyli za dwa tygodnie.

Czytaj więcej w Money.pl
Donieckie lotnisko ponownie pod ostrzałem Minionej nocy ukraińskie oddziały były ostrzeliwane sześć razy.
Rebelianci porywają ludzi w Donbasie Mieszkańcom wschodu, którzy pozostali na terenach, objętych działaniami wojennymi, zagraża nie tylko ostrzał czy głód.
Regularne wojska Rosji w Donbasie. 6 tysięcy! Według władz ukraińskich rosyjscy żołnierze wraz z ciężkim sprzętem wojskowym przedostają się na Ukrainę przez przejścia graniczne będące pod kontrolą separatystów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)