Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jarosław Junko
|

Wojna na Ukrainie. "6 tys. rosyjskich żołnierzy na wschodzie kraju"

0
Podziel się:

Według władz ukraińskich rosyjscy żołnierze wraz z ciężkim sprzętem wojskowym przedostają się na Ukrainę przez przejścia graniczne będące pod kontrolą separatystów.

Wojna na Ukrainie. "6 tys. rosyjskich żołnierzy na wschodzie kraju"
(Bohan Shen / Flickr (CC BY-NC-SA 2.0))

W opanowanym przez prorosyjskich separatystów Donbasie, na wschodniej Ukrainie, znajduje się około sześciu tysięcy żołnierzy regularnej armii Federacji Rosyjskiej - oświadczył p.o. ministra obrony Ukrainy Stepan Połtorak.

_ - Jest ich sześć tysięcy _ - powiedział Połtorak dziennikarzom w kuluarach Rady Najwyższej (parlamentu) w Kijowie.

Podobnie liczbę rosyjskich żołnierzy ocenia ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk, który jest obecnie deputowanym do parlamentu. - _ Myślę, że ta cyfra może być prawdziwa, ponieważ według naszych informacji razem z rosyjskimi najemnikami na terytorium Ukrainy znajduje się obecnie 14 tysięcy ludzi walczących przeciwko ukraińskim siłom rządowym _ - oświadczył Tymczuk.

Według władz ukraińskich rosyjscy żołnierze wraz z ciężkim sprzętem wojskowym przedostają się na Ukrainę przez przejścia graniczne będące pod kontrolą separatystów.

O obecności armii Federacji Rosyjskiej na Ukrainie mówi także Sojusz Północnoatlantycki. Władze rosyjskie konsekwentnie twierdzą, że nie ma na to dowodów.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosja wyprowadziła z Donbasu tysiąc żołnierzy Według komunikatu rebelianci próbują obecnie utworzyć własne struktury siłowe i ogłosili już o powołaniu w Doniecku pułku wojsk wewnętrznych tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
Walki w Donbasie, miny na drogach i ostrzał Tylko dzisiaj separatyści atakowali 39 razy ukraińskich wojskowych.
F-16 prawie zderzył się z rosyjskim myśliwcem [WIDEO] - _ Do diabła! _ - krzyczy norweski pilot na nagraniu. Maszyna z Rosji przeleciała zaledwie 20 metrów od niego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)