Wznowiono poszukiwania drugiego z zaginionych braci z miejscowości Mokobody. Akcja jest prowadzona na rzece Liwiec w miejscowości Kapuściaki na Mazowszu. Ratownicy wykorzystują specjalistyczny sprzęt oraz psy tropiące.
Jak powiedział oficer prasowy siedleckiej policji, podinspektor Jerzy Długosz, do strażaków ze specjalistycznej grupy z Sokołowa Podlaskiego dołączyli ratownicy z Warszawy i Legionowa, którzy dysponują dodatkową łodzią z sonarem.
Ponadto na miejscu pracują policjanci z komendy stołecznej. Są to przewodnicy psów służbowych. Mają ze sobą psa przeszkolonego do odnajdywania zwłok.
Ciało starszego z braci odnaleziono w piątek. Poszukiwania są prowadzone w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, w lodowatej wodzie, przy silnie wiejącym wietrze.
Płetwonurkowie pracują w niewielkiej odległości od kładki, przy której znaleziono ciało starszego z braci. Jest tam mnóstwo konarów i korzeni drzew, a w niektórych miejscach woda ma głębokość trzech metrów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Strażacy sprawdzają jezioro. Szukają 12-latka Akcję wznowiono w pobliżu kładki w miejscowości Kapuściaki - w miejscu, gdzie wczoraj odnaleziono ciało starszego z braci. | |
Przełom w sprawie zaginionych braci Ratownicy przeszukujący rzekę Liwiec natrafili na ciało jednego z nastolatków, którzy zaginęli w Mokobodach niedaleko Siedlec.. | |
Co z zaginionymi braćmi? Nowe doniesienia Bardzo szczegółowo jest w tej chwili sprawdzana informacja czy chłopcy nie wyjechali do... |