Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przełom w sprawie zaginionych braci

0
Podziel się:

Ratownicy przeszukujący rzekę Liwiec natrafili na ciało jednego z nastolatków, którzy zaginęli w Mokobodach niedaleko Siedlec..

Przełom w sprawie zaginionych braci
(PAP/Leszek Szymański)

Płetwonurkowie przeszukujący rzekę Liwiec natrafili na ciało jednego z nastolatków, którzy zaginęli w miniony poniedziałek na Mazowszu. Na zwłoki chłopca natrafiono w pobliżu miejscowości Kapuściaki.

Bracia w wieku 12 i 15 lat wyszli z domu w poniedziałek około godziny 13.00. Mieli odwiedzić brata ciotecznego mieszkającego w tej samej miejscowości. Ostatni raz byli widziani w pobliskim parku około godz. 14.00. Potem ślad po nich zaginął.

_ - Płetwonurkowie przeszukujący rzekę, natrafili na ciało jednego z nastolatków, którzy zaginęli w poniedziałek _ - poinformował bryg. Adam Dziura z siedleckiej straży pożarnej. _ Jest to prawdopodobnie młodszy z chłopców. Poszukiwania drugiego trwają _ - powiedział Dziura.

Od poniedziałkowego popołudnia trwają poszukiwania dwóch nastoletnich chłopców z miejscowości Mokobody koło Siedlec, którzy nie wrócili do domu. Policjanci i ratownicy badają m.in. możliwość załamania się lodu pod chłopcami, którzy mogli pójść poślizgać się na zamarzniętej rzece Liwiec lub jednym z okolicznych zbiorników wodnych. W poszukiwaniach bierze udział ok. 200 osób - policjantów, strażaków i okolicznych mieszkańców.

Policja przypomina, że jeśli to możliwe, należy organizować dzieciom zabawy na nadzorowanych lodowiskach i ślizgawkach; przestrzegać je, żeby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora. Podczas zabawy na lodzie dzieci powinny mieć zapewnioną opiekę osób dorosłych.

W ujściach rzek oraz w pobliżu mostów i pomostów lód bywa najcieńszy i podatny na pękanie, jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów - na środku jeziora woda zamarza później, przez co lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu. Dodatkowo gruba warstwa śniegu może utrudnić ocenę stanu tafli lodowej, zakrywając niebezpieczne przeręble i pęknięcia. Należy też unikać miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.

W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie - zaznacza policja. Osoba udzielająca pomocy powinna próbować podczołgać się na odległość rzutu do tonącego, starać się podać mu drugi koniec długiego szalika lub grubej gałęzi.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)