Pytanie: W październiku 2006 r. zostałem skazany na 2 lata pozbawienia wolności z zawieszeniem wykonania tej kary na okres próby 5 lat za przestępstwo z art. 286 k.k. wobec operatora telefonii komórkowej. Sąd wydając wyrok jednocześnie zobowiązał mnie do naprawienia wyrządzonej szkody w postaci zapłacenia należności. Szkoda wyrządzona była poprzez wyłudzenie telefonów komórkowych (łącznie 16), w tym 3 oddałem policji w czasie przeszukania, a 2 odesłałem sam dla operatora telefonii komórkowej. Pomimo wielokrotnych prób pisania oraz dzwonienia do operatora w celu wyjaśnienia, że telefony zostały wysłane i nie chcę płacić za coś, z czego nie odniosłem żadnej korzyści materialnej, operator stwierdził, że w jego rejestrach są tylko 2 telefony, które ja odesłałem, natomiast co do pozostałych trzech, to nie ma możliwości technicznych aby to sprawdzić. Sąd w wyroku nie uwzględnił, że telefony zostały oddane i koszty do naprawienia szkody policzył za 16 telefonów. Wyrok trafił do operatora sieci, po czym miałem
spłacać należności pod dozorem kuratora sądowego. Po kilku miesiącach od ogłoszenia wyroku operator komórkowy sprzedał należności innej firmie, po czym ta wezwała mnie do zapłaty wszystkich należności wraz z tymi, za które oddałem telefony, i skierowała wniosek do sądu w Z. (ja mieszkam w S.). Sąd rejonowy w Z. wydał wyrok dla tej firmy, nakazujący mi zapłatę należności wraz (znowu) z kosztami sądowymi i następnie opatrzył je w klauzulę wykonalności. Czy mogę dochodzić, że oddałem telefony, skoro wyrok opiewa na nie wszystkie i komornik może dochodzić należności od całości tej kwoty oraz który wyrok jest ważny, ten który mnie skazuje na karę, czy ten z Z., który nakazuje mi zapłatę dla firmy windykacyjnej i dlaczego mam płacić koszty sądowe po raz kolejny, skoro sprawa została już rozpoznana w S.?
Odpowiedź: Właściwie obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, jaki sąd nakłada zawieszając wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności, obejmuje...
