Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nabycie spadku a nieznani spadkobiercy

0
Podziel się:

Pytanie: Moi rodzice (dalej będę używał skrótu R) 26 lat temu (1982 r.) zamieszkali na działce, która była współwłasnością:
...

Pytanie: Moi rodzice (dalej będę używał skrótu R) 26 lat temu (1982 r.) zamieszkali na działce, która była współwłasnością: 1. Państwowego Funduszu Ziemi (PFZ), na który współwłasność przeszła po przepisaniu jej przez mieszkającą tam A; 2. B; 3. małżeństwa C. Każda z tych trzech stron była współwłaścicielem w 1/3 części. A, B i C oraz R byli dla siebie bardzo daleką rodziną (A poprzez męża). Działka ta to grunt rolny zabudowany o powierzchni 2947m2, na którym znajdują się dwa domy drewniane oraz dwa budynki gospodarcze. Wg nigdzie niepotwierdzonej oficjalnie umowy, którą zapewne można uznać za podział do używania (quoad usum), prawo do jednego domu i jednego budynku gospodarczego w całości posiadała B (i samodzielnie nimi dysponowała). Drugi dom natomiast, podzielony był pomiędzy babcię mojej mamy (jeden pokój), A (jeden pokój plus drugi budynek gospodarczy) oraz C (jeden pokój i spiżarka w domu). Sień zaś pozostawała w tym domu wspólna. R dokonując w 1982 r. niepotwierdzonego notarialnie zakupu od C 1/3
współwłasności nieruchomości stali się faktycznymi użytkownikami większej części domu. W 1990 r. małżonek C sporządził testament, w którym przekazał 1/3 budynku mieszkalnego wraz z 1/3 siedliska na rzecz R, a w 1991 r. oboje C dokonali potwierdzonej notarialnie sprzedaży 1/3 współudziału w nieruchomości na rzecz R. W 1993 r. A wycofała przekazanie współwłasności na PFZ i odtąd to ona widniała na nakazach płatniczych podatku od nieruchomości. W 2005 r. R zakupili kolejne 1/3 współwłasności w siedlisku od spadkobierczyni B powiększając gospodarstwo rodzinne. Również w 2005 r., tyle, że pół roku wcześniej mając ponad 90 lat umiera A. Nie posiadała ona dzieci, a jaj mąż nie żyje od kilkudziesięciu lat. Po jej śmierci sprawa współwłasności po niej pozostaje nieuregulowana tzn. nie przeprowadzono nabycia spadku. Prawo do spadku mają potomkowie jej 4 braci (kilkadziesiąt osób). Uregulowaniem tej kwestii nie interesuje się nikt z nich, a nawet większość z nich nie jest świadoma, że coś dziedziczy. Stan na dziś w
księdze wieczystej (założonej w 1985 r.), to współwłasność w 2/3 przez R oraz 1/3 przez PFZ (!), bez określania praw do stojących na działce budynków. Kogo R, we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku po A, powinni wymienić jako uczestników postępowania, jeśli znają dane osobowe i kontaktowe jedynie kilku, a wiedzą, że żyje kilkudziesięciu zstępnych po braciach A?

Odpowiedź: Jak wynika z opisu sytuacji R byli dla zmarłego A daleką rodziną i nie wchodzą w skład spadkobierców. Mogą jednak złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia...

porady
prawo
prawo spadkowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)