Pytanie: Jestem zarządcą Wspólnoty, w której jeden ze współwłaścicieli od ponad roku nie dokonuje żadnych opłat. Samodzielnie, nie zważając na innych członków wspólnoty dokonuje remontów w swojej części nieruchomości, tłumacząc iż dotychczasowe prace remontowe budynku prowadzone są na korzyść pozostałych współwłaścicieli. W jaki sposób jako zarządca Wspólnoty mogę egzekwować zaległe opiewające na dużą kwotę zaległości jednego ze współwłaścicieli (dotyczą zarówno funduszu remontowego jak i opłat eksploatacyjnych)? Problem stanowi fakt, iż osoba, do której kierowane były wezwania do zapłaty, nie odebrała ostatniej korespondencji, a list wrócił z adnotacją, iż adresat się wyprowadził.
Odpowiedź: Wspólnota (reprezentowana przez zarząd lub zarządcę) może przede wszystkim wystąpić przeciwko właścicielowi lokalu z powództwem o zapłatę zaległości....
