Pytanie: Sąsiad notorycznie parkował swoje samochody, jak również osoby odwiedzające go, przed ogrodzeniem Pana X. Niszczył tym samym pas zieleni (należący do gminy ) oraz uprzykrzał w każdy inny sposób życie Pana X. Polubowne załatwienie sprawy nie dało żadnego efektu, nawet pogarszało zachowanie sąsiada. Pan X postanowił zagospodarować pas zieleni. Uzyskał na to pisemną zgodę burmistrza gminy. Pan X zasadził żywopłot oraz ułożył kamienne głazy w pasie zielni. Sąsiad zgłosił skargę na to do burmistrza. Spisał również oświadczenie, że zaniecha parkowania pod warunkiem usunięcia żywopłotu itd. burmistrz zwrócił sie z pismem do Pana X o usunięcie zagospodarowania, powołując oświadczenie sąsiada jako godne zaufania. Pan X będąc osobą rozsądną zgodził się usunąć wspomniane zagospodarowanie, ale przy jednoczesnym spisaniu ugody (powołano się na art. 13 kpa) w urzędzie gminy, w obecności burmistrza, w której zobowiązał się pomimo posiadanej zgody na zagospodarowanie, do likwidacji żywopłotu i głazów. W zamian
sąsiad zobowiązał się do nieparkowania własnych aut oraz dopilnowania aby osoby go odwiedzające również tego nie robiły, oraz do nie niszczenia tegoż pasa zieleni przed domem Pana X. Pan X wywiązał się z ugody. Niestety sąsiad nie dotrzymał jej warunków. Straż Miejska umywa ręce, pismo burmistrza do sąsiada Pana X, iż w przedmiotowym pasie zieleni zabrania sie poruszania pojazdami mechanicznymi nie poskutkowało. Jak Pan X powinien postąpić aby osiągnąć cel ugody? Czy może wykorzystać ugodę administracyjną? jeśli tak to od czego zacząć działania?
Odpowiedź: Niestety, naszym zdaniem w Pana sytuacji nie będą mieć zastosowania przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące ugody administracyjnej. Instytucja...