Pytanie: W ciągu roku uzbierałem 26 punktów za wykroczenia. Były to 4 mandaty za prędkość. Zostały mi wstrzymane uprawnienia do kierowania pojazdem. Jednak, że na egzamin trzeba długo czekać, a ja mogę przez to stracić pracę, napisałem podanie do starosty o uchylenie tej decyzji bez zdawania egzaminu. Opisałem, że mam trudną sytuacje: na utrzymaniu dziecko ośmioletnie i żona w ciąży, a jestem jedynym żywicielem rodziny oraz że pracuje w charakterze przedstawiciela handlowego. Czy starosta ma uprawnienia, żeby w nagłych wypadkach cofnąć takie skierowanie na powtórny egzamin?
Odpowiedź: W przypadku przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego policjant ma obowiązek zatrzymać prawo jazdy...