Pytanie: Zostałem wezwany jako świadek w sprawie cywilnej - klient sądził się z firmą, w której pracuję. Wezwanie dostałem do miejsca pracy, a że pracuję 100 km od miejsca zamieszkania zwróciłem się o zwrot za dojazd z miejsca pracy. Sąd odmówił wypłaty za ten dojazd podając podstawę prawną i wyliczając kwotę jaka mi przysługuje za dojazd z miejsca zamieszkania. Do tej pory tej kwoty nie otrzymałem. Od rozprawy, na której byłem minęło już 6 miesięcy. Przy okazji pobytu w miejscu zamieszkania osobiście udałem się do sądu z prośbą o zwrot kosztów(oczywiście tych wyliczonych przez sąd). Sąd odmówił mi wypłaty, argumentując to toczącą się dalej sprawą między klientem, a moją firmą w sądzie apelacyjnym. Czy sąd miał prawo mi odmówić wypłaty kosztów dojazdu w związku z toczącą się dalej sprawą? Czy nie powinienem dostać zwrotu kosztów jednodniowego wynagrodzenia za to - jeśli tak, to czy mimo upływu 6 miesięcy mogę się o ten zwrot jeszcze ubiegać?
Odpowiedź: Pracodawca musi zwolnić pracownika z pracy na czas niezbędny do wykonania tej czynności procesowej. W tym przypadku należy się urlop bezpłatny na czas dojazdu...